Problem z przełączeniem na lpg.Pomocy!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.Mam bardzo wielką proźbę Panowie,piszę po różnych forach i nigdzie nigdy nikogo nie ma aby odpisal mi na mój post, nie wiem czy przestarzałe te fora czy co... ale nie w tym rzecz.
Chodzi mi o to.
Posiadam Fiata Tipo 1.4ie z instalacją gazową...
Bardzo dobrze się sprawował na LPG nic do zarzucenia.
Mam przełącznik Typu [ I 0 II ] 1-odpalam na bęzynie,przy 2000obrotach automatycznie przełącza sie na gaz,
0-sam gaz
II-sama bęzyna.
Pewnego wieczoru wracałem od kumpla na samym gazie (ostatnio caly czas paliłem go,jeździłem gasiłem na samym gazie) - nie było problemu nawet podczas mrozów.
Kiedy tego wieczoru zgasiłem silnik na gazie to na drugi dzień rano odpalając silnik przełącznik gazu umieszczony pod kierownicą zaczął trzeszczeć tak przez 4sekundy i przestał,zgasła kontrolka od gazu zielona i zapalila sie czerwona informująca że auto pracuje na bęzynie mimo tego ze na przelączniku było ustawione "0" czyli sam gaz. Przelącznik od tego czasu nie przełącza silnika z bezyny na LPG nic nie reaguje,butla z tyłu nie "pstryka" czyli na gazie nie chodzi silnik.Zakupilem nowy przełącznik (70zł) podczepilem go,odpalilem auto na bęzynie i kiedy chciałem przełączyć na gaz znowu zaczął brzęczeć jak wsciekły,a butla sie nie odezwała,przelączylem spowrotem na bęzyne i przestał trzeszczeć.
I mimo wymiany przełącznika nadal jest ten sam problem. Bardzo proszę o wypowiedź na ten temat ludzi którzy się na tym znają bo ja jestem zielony w tym temacie. Z góry bardzo serdecznie dziękuje. Pozdrawiam. Adam.
  
 
Witam.
Sprawdx czy nie ma zwarcia w instalacji elektrycznej autogazu . może byc także któraś z cewek elektrozaworów gazowwych padnięta czyli na zbiorniku i pod maską.
  
 
brak masy przełącznika LPG - najczęściej czarny przewód
  
 
przejrzyj wszystkie przewody wychodzace od tego przelacznika przesledz je sprawdz czy zaden pod maska niejest naderwany czy zadne przewody czy koncowki niezwieraja sie
sprawdz czy na krotko czyli odlacz przewody od elektrozaworow i doprowadz 12V (np jakis akumulator i dwa przewody, pod maska wystarcza tylko przewody akumulator pewnie jest blisko) i sprawdz czy na krotka zawory cykaja. przewaznie sa 2 elektro zawory jeden przy butli drugi pod maska wygladaja bardzo podobnie.

jezeli to zrobisz napisz
  
 
nic kolego... cisza...wszystkie przewody wyglądają okk nic tam specjalnego nie widać... nie mam zielonego pojecia co to może byc,tak z dnia na dzien przestało chodzić i koniec. może eletrozawory sie popsuły ... nie wiem, nie znam sie.
  
 
opisalem ci jak w prosty sposob je sprawdzic
kozystaj
  
 
no właśnie sprawdziłem tak jak pisałeś i nic sie nie odzywa. żaden elektrozawór nie daje znaku życia. cisza....
  
 
Cytat:
2010-02-11 00:59:11, Adam90F pisze:
no właśnie sprawdziłem tak jak pisałeś i nic sie nie odzywa. żaden elektrozawór nie daje znaku życia. cisza....



jezeli podlaczyles dobre 12V np z akumulatora i elektrozawor niechodzi (nie cyka) znaczy ze niedziala.

dziwi mnie fakt ze zaden niedziala niewierze ze dwa na raz sie zepsuly
a jeszcze jedno elektrozaworow niesciagales bo one sa w stanie dac jakis dzwiek jezeli sa zalozone (poniewaz dzialaja jak elektromagnes i jak go wlaczasz unosza tloczek ktory jest w srodku tego co wchodzi w elektrozawor)

jezeli twierdzisz ze na krotko elektrozawory niedzialaja sprawdz czy maja jakos opornosc najzwyklejszym miernikiem
  
 
Dziękuje wszystkim za wypowiedzi.znalazlem bezpiecznik zawinięty taśmą włożyłem nowy i jest okk. pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje.