| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2003-09-08 20:33:30
jak to co???? azot ucieka |
Ptaszyna Daewoo Espero 1.5 16 ... Łódź | 2003-09-08 21:09:17 Ludzie, gdzie wy zyjecie?
W najblizszym zakladzie oponiarskim obok mnie napelniaja azotem przy jakiejkolwiek robocie z kolami za darmo a Secur Pneus'em (o tym pisal Jaco) po 2,50zl za kolo. Caly bajer polega na tym, ze azot czy Secur Pneus nie rozpreza sie tak bardzo jak powietrze (zawierajace przeciez wilgoc) pod wplywem temperatury. Jesli cisnienie w kolach sie nie zwieksza to i mniej go uchodzi a rozgrzane np w lato od asfaltu kola nie robia sie twarde. |
czedu Espero 1,8 CD Pyskowice | 2003-09-08 21:33:56 Było już na ten temat kilka dyskusji w necie i fachowcy fizycy określili ten pomysł jako następny wyciągacz pieniędzy od naiwnych. Jedyna różnica to, ze względu na brak tlenu, mniejsza korozja. Powietrze, to przecież w 75,5% czysty azot. Kompresory posiadają odwadniacze, gdzie skrapla się woda przy sprężaniu, więc w oponach jest sucho. Różnice fizyczne (rozszerzalność cieplna i inne) pomiędzy czystym azotem i powietrzem są praktycznie niezauważalne. Ale jeśli ktoś chce płacić za napełnianie azotem, jego sprawa - poprawi sobie własności trakcyjne o 0,00001% Pozdr Czedu |
Petersen Klubowy Weteran Mercedes cls shootin ... Białystok | 2003-09-08 21:53:00 Ja pierd... z wami dyskusja to jak ze sciana!! Nikt nie ma ale wszyscy wiedza i sie na wszystkim znaja. |
Petersen Klubowy Weteran Mercedes cls shootin ... Białystok | 2003-09-08 21:55:43 przepraszam za moja niekulturalna wypowiedz ale musialem bo skoro mam i roznice sie odczuwa to cos w tym jest a nie 0,000001 % poprawy |
Andrzei Espero 1.5 GLX 16V Bielsko-Biała | 2003-09-08 21:57:27 Jak wszystkie nowinki w motoryzacji, tak i ta wzięła się z Formuły 1.
Drugą branżą, gdzie stosuje się pompowanie kół azotem jest lotnictwo. Tak w lotnictwie jak i w Formule 1 koniecznością jest wyeliminowanie wszystkiego co mogłoby być przyczyną pożaru. W rozgrzanych oponach Formuły 1 i w samolotach podczas lądowania może powstać w oponach mieszanka wybuchowa z drobinek kauczuku, dlatego tlen z wiadomych powodów zastępuje się azotem. Tak więc podobnie jak czedu uważam, że jest to czysta komercja i naciągactwo, jeżeli oferuje się ten sposób do pompowania opon w "cywilnych" samochodach. Ale jeżeli komuś się lepiej jeździ na azocie niż na powietrzu (autosugestia jest bardzo mocna) to przecież nie należy tego zabraniać ani krytykować Jedyną korzyść jaką widzę w naszych autkach, to wolniejsze starzenie się gumy od środka. Z zewnątrz i tak się utlenia doskonale |
Petersen Klubowy Weteran Mercedes cls shootin ... Białystok | 2003-09-08 22:02:11 to ja juz kuwa nic nie wiem-moze zmeczony po robocie bylem i mnie ten espero tak pieknie jechal ale jezdzilem tez beemka i faktycznie jest lepiej-wiec ja juz nie wiem
SORY JAK KOGOS OBRAZILEM |
Ptaszyna Daewoo Espero 1.5 16 ... Łódź | 2003-09-08 23:24:49 A ja roznic jesli chodzi o trakcje nie odczuwam natomiast jest faktem, ze roznice w cisnieniu sa minimalne w porownaniu z tymi jakie wystepowaly przy pompowaniu kol samodzielnie na stacji przy pomocy sprezarki. |
bogdan1 Klubowy Weteran Verona ..& Epica ;) Katowice | 2003-09-09 01:09:31 A ja mam w d... wywody i pseudo oraz niepseudo fizyczne opinie internetowe itp. Od 3 lat sam siebie dobrowolnie "naciągam" na pompowanie kółek azotem |
czedu Espero 1,8 CD Pyskowice | 2003-09-09 02:04:02 Ja też jestem za tym, żeby jak najszersze grono właścicieli samochodów pompowało sobie koła azotem. Dzięki temu firmy produkujące tlen, dwutlenek węgla, czy argon zagospodaruje sobie odpad produkcyjny, czyli azot, który do tej pory musieli wypuszczać w atmosferę.
Pozdr Czedu |
Adminek Klubowy Weteran To była bryka.:) budziła RESPEKT.! | 2003-09-09 08:53:15 oj jak zwykle kłutnia I tyle na temat azotu w kołach wybór nalerzy jak zwykle do kierowcy i jego portwela czy go stać czy nie na wydanie 20pln na azocik.! ja uznałem że dlamnie to nic niewnosi pozytywnego i dlatego przestałem stosować ale na to pytanie każdy musi sobie sam odpowiedzieć czy mu trzeba azota czy nie. |
piotr-ek | 2003-09-09 09:05:42 Azot... hmmm... myślę o helu - auto by się trochę unosiło nad jezdnią. A co do ochrony opon i felg - to jest tak jak z tym noskiem, co to amerykańcy na swoje szewrolety i błiki nakładają. Nosek jest elegancki jak prosto z salonu, a wokół rdza. Podobnie będzie z oponami i felgami - wewnątrz piękne i czyściutkie, a na zewnątrz sparciałe i przerdzewiałe. |
Tomek-Mydlowski Warszawa | 2003-09-10 00:58:58 a ja wam powiem że azot ma jedną przewage nad tradycyjnym pompowaniem. - jest odporny na działanie temperatuty....i to wszystko.
Opony napompowane w normalny sposób do 2.2 atm przy temp 20stC bedą miały 2,0 atm przy 0 st C Petersen nikt nie twierdzi że mówisz nieprawde......autko płynie.....gdyż masz za mało powietrza. Jak znam zycie wcześniej miałeś 2.2 , teraz nabili Ci na 2.0 ....i stąd ta różnica. Dodam że ja pompuje przód i tył na 2.2 , a jak jade z przyczepą to tyl na 2.4 |