Kto mi nie wierzył że tico zamyka szafe????

Ładnie to katować mamusi samochód ?

Proponuje doczepic tico Twojej mamy wysuwane skrzydla, przy takiej predkosci z taka waga bedziesz mogl przelatywac nad korkami

Żadnych problemów nie mam

może tylko noge ciut przy cieżką..... a odnośnie tej predkości, to juz kilka osób na ak potwierdziło , że jak mieli srajtygla to też zamykali budziki.
WIec jak widać matczyny ticus nie jest siakimś wyjątkiem

co nie zmienia faktu ze ludzie których spędzam z lewego pasa robią takie oczy

pędzące 160.....na oponkach 135R12.....jak w maluchu

Ja też robię takie oczy....
Żelazkiem prawie 160 km/h.....

Cos mi tu nie pasuje...

Pewnie Tomek poszedl za pomyslem LEGA

Po tym jak zobaczyli moje budziki bez oslonki to jestem wiecej niz pewny ze Tomek wykorzystal ten TRIK

[ wiadomość edytowana przez: KeyJey dnia 2003-09-02 12:02:11 ]

BRAVO udowodniles ze Tico mozna jechac 160 po trasie AK i przezyc...

bravo...
Napisz tylko kiedy [planujes zto powtarzac zebym wtedy akurat tamtedy nie jechal...

Czy nazwa żelazko bierze się stąd iż w trakcie wypadku prasuje właściciela?

tak serio to nie należe do dawców nerek , a predkości 160km/h w tico nie uważam za niezwykłej, powiem wiecej autko prowadzi sie lepiej przy 160 niż przy 140. Przy tej drugiej predkości wpada w wibracje , wydaje mi się że spowodowane areodynamiką klocka jakim jest tico

Poza tym trasa ak jest rowna, a w godzinach ok 14 dośc pusta i poszaleć sobie można.

Ticus ma kompletne nowe hamulce made by ja , kompletny nowy rozrząd made by ja nowy wydech ....oczywiście tez made by ja i kupe nowych pieruł jak filtry, świece, przewody WN, olej itd itd
Autko ma wyprostowane i wyważone felgi, oraz ustawioną zbieżność. Nie miało nigdy dzwona, jest proste i prowadzi się dobrze. Amortyzatory są w sprawne. Opny dobre, roczne bez żadnych guzów, czy też pęknięc.

Jeżeli coś z w/w było by nie sprawne to tak bym nie pędził.
......ale jako że znam stan techniczny srajtygla od podszewki.....bo spedziłem przy nim dwa dni , to nie boje się nim tak jeździć....zresztą na marginesie trzepnięcie w coś esperakiem czy ticusiem przy tej predkości skończy się tak samo

Gdzie jest ta trasa AK w Wawie?