Dziwne zachowanie Omegi :/ P O M O C Y ! ! !

Zacznę od tego silnik x20xev paliwo dochodzi iskra jest i wszystko co powinno być jest ale nie chce odpalić sytuacja była taka zaparkowałem samochód na chodniku tzn jednym bokiem na chodniku jakieś 30 cm minimum miał ten chodnik od jezdni a druga część auta na drodze strona pasażera była wyżej czyli po tej stronie pompa paliwa jest w baku jakieś 10 litrów paliwa postało jakieś dobre dwie godziny wchodzę do auta kluczyk do stacyjki kręcę rozrusznikiem dumny z posiadania takiego auta a tu cisza silnik nie chce zaskoczyć chwila namysłu auto zepchnąłem na równe na drogę 5 minut i auto zapaliło szybko na stacje zatankować po uczynieniu tych myśli odjeżdżam ze stacji po przejechaniu jakiegoś kilometra silnik zaczyna telepać tak jak by na trzech cylindrach chodziło dojeżdżam na parking pierwszy lepszy auto gaśnie i już nie odpala po upływie jakiś 2 godzin i majstrowania przy nim i po rozładowaniu aku. ręce opadły ale po chwili przyjechał znajomy pożyczyłem prądu kablami auto na dyg zapaliło mnie zatkało ale myślę sobie git super ciesze się wsiadam i jadę ale nie na długo sytuacja się powtórzyła przejechałem jakieś 2 kilometry zaczęło telepać silnikiem zjechałem na pobocze puściłem z gazu i zgasło tyle że już nie odpaliło w ogóle nadmienię tylko że przy telepaniu silnikiem po wkręceniu po wyżej 4,5 tyś auto normalnie ciągnie tak jak by nic się nie działo i teraz zgada o co chodzi może jakieś sugestie podpowiedzi coś cokolwiek aha lampka koloru pomarańczowego nie świeci się błędów żadnych tylko załamane ręce pomocy proszę archiwum przestudiowane ((((

Po dłuższym postoju podjechało drugie auto bo od kręcenia aku padło kable podłączone silnik próbuje zachwycić ale nic z tego podejrzewam że za słabe ciśnienie paliwa a mianowicie pompa jest nowa ciśnienie na pompie jest zajebiste pod niebo a na listwie jest takie ze jak by go nie było więc chyba zapchany filtr paliwa albo coś w przewodzie takie są moje na razie ustalenia ale oczywiście mile widziane wszystkie sugestie :/