[MKVII]Zaciski hamulcowe 1.8 16v (wymiana czy regeneracja)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Potrzebuję porady odnośnie zacisków.
Po dłuższej jeździe klocki kleją się do tarczy (lewa strona) przód.
Przed zimą wyczyściłem je dałem nowe gumy starannie się do tego przyłożyłem i było ok jak ręką odjął
Samochód jednak długo stał i teraz jak jest cieplej i przycisnę po mieście z częstym użyciem pedału hamulca po chwili cała felga nagrzana i klocki znów się zapiekają ;/ Zapewne nie odbija cylinderek jak poprzednio.
Zastanawiam się czy kolejny raz je regenerować czy nie lepiej kupić używanych w lepszym stanie i założyć ?
Stąd co pamiętam (jeśli się nie mylę) zaciski od 1.6 16v z 95-00 pasują do 1.8 16v z 95 MK7 ??
Nowe odpadają zw. na kasę ;p znalazłem jedne za 300zeta ;D a samochód wart 4tyś ;D
  
 
Wyciśnij tłoczek i go wyczysc, bo pewnie sie przypiekl, cylinderek rowniez wyczysc. Tylko nie przypadkiem papierem sciernym, bo zalatwisz na amen. Najlepiej delikatnie papier wodny 2500. Uszczelek bym nie wymienial, bo masz w miare nowe.
  
 
a prowadnice zacisku czyściłeś czy sam tłoczek?
(mefis, jaki cylinderek )
  
 
Cytat:
2010-04-20 17:26:54, Venom_4x4 pisze:
a prowadnice zacisku czyściłeś czy sam tłoczek? (mefis, jaki cylinderek )

A tłoczek to w czym jest?
  
 
chyba sie nie dogadujemy cylinderek jest w bebnach?
  
 
Cytat:
2010-04-20 17:30:41, Venom_4x4 pisze:
chyba sie nie dogadujemy cylinderek jest w bebnach?

Tak w bebnach. Ale w zacisku to gniazdo co wchodzi w nie tloczek, jest to cylinder. "Cylinder - jest to element konstrukcji mechanicznej, wewnątrz którego porusza się tłok"
  
 
no i widzisz. teraz sie dogadaliśmy
  
 
Cytat:
2010-04-20 16:39:08, Klawisz-84 pisze:
Potrzebuję porady odnośnie zacisków. Po dłuższej jeździe klocki kleją się do tarczy (lewa strona) przód. Przed zimą wyczyściłem je dałem nowe gumy starannie się do tego przyłożyłem i było ok jak ręką odjął Samochód jednak długo stał i teraz jak jest cieplej i przycisnę po mieście z częstym użyciem pedału hamulca po chwili cała felga nagrzana i klocki znów się zapiekają ;/ Zapewne nie odbija cylinderek jak poprzednio. Zastanawiam się czy kolejny raz je regenerować czy nie lepiej kupić używanych w lepszym stanie i założyć ? Stąd co pamiętam (jeśli się nie mylę) zaciski od 1.6 16v z 95-00 pasują do 1.8 16v z 95 MK7 ?? Nowe odpadają zw. na kasę ;p znalazłem jedne za 300zeta ;D a samochód wart 4tyś ;D


a ja bym jeszcze sprawdził przewody hamulcowe elastyczne bo one czasem potrafią nieźle namieszać jak sie rozwarstwią i wtedy się regeneruje zaciski lub pali klocki a tu wystarczy wymienić tylko przewód elastyczny który nie puszcza ciśnienia w drugą stronę, efekt rośnie szczególnie przy nagrzaniu hamulców wskutek rozszerzalności płynu hamulcowego pod wpływem temperatury
  
 
To go zaraz rozmontuję i sprawdzę przy okazji te przewody
A co do tłoczka / cylinderka to tylko ten ruszałem co proponowany był do niego papier 2500 bo też takiego używałem
Chyba całość zdemontuję i powoli przeczyszczę i jeśli to nie pomoże to wymiana węży jak nie to to zostanie kupić używkę

Ale pytam czy od 1.6 16v mk7 bedzie ok do mojego 1.8 ?
  
 
Wpryskaj wokół tłoczka wd 40, obficie i rozszerz opaskę trzymającą elastyczny przewód przy amortyzatorze. Jak to nie pomorze brałbym się za rozbieranie i czyszczenie papierkami.
  
 
Ktoś tu poruszył kwestie prowadnic ale temat zszedł na inną drogę. Otóż tłoczek w zacisku to jedno a prowadnice to drugie. Prowadnice to te wsporniki wystające z jarzma na których pływa cały zacisk (sztuk dwie na stronę)One także muszą płynnie poruszać sie w gumach by całość chodziła lekko i płynnie.

Na koniec sprawa najważniejsza na którą najczęściej mało kto zwraca uwagę a która ma decydujący wpływ na prace zacisku. Zarówno tłoczek pracujący wewnątrz zacisku jak i prowadnice zacisku poruszające sie w gumkach powinny być przed złożeniem posmarowane. Kiedy są suche całość będzie chodziła z oporem i nie będzie chciała po zdjęciu nogi z pedału hamulca lekko wracać na swoje pierwotne położenie.

Co do smaru to nie polecam smaru miedzianego, fakt jest on przewidziany do hamulców ale smaruje sie nim metalowe częsci np w tylnych bębnach, miejsca styków metalowych powierzchni , etc. Do tłoczków występuje specjalny smar klik i ten bym polecał.

Smar miedziany pasuje do cylinderków średnio bo ma w sobie drobne opiłki które raz że rysują powierzchnie tłoczka a dwa że mogą rozszczelnić połączenie tłoczek/gumka