[126]Koło zamachowe. Pytanie z innej beczki.

Siemka. Od dłuższego czasu przeglądam forum i nic na ten temat nie znalazłem. Wiem że po stoczeniu koła zamachowego należy je wyważyć razem z wałem. Lecz można kupić już stoczone i w ogłoszeniach jest napisane że wyważone. I tu moje pytanie: czy przypadkiem nienależny wyważać go jeszcze raz z wałem na którym będzie zamontowane??

ale koło się wywaza razem z dociskiem bo z nim wiruje. a przynajmniej powinno sie

prawda jest taka, że np w 4 cylindrówkach w których da się sam wał wyważyć na 0, mozna zmieniac koła i wywazac je osobno z dociskiem, natomiast w maluchu jako ze wał jest niewywazalny na 0 trzeba by kolo wywazyc razem z walem - tak byloby najlepiej

w fabrykach tez nikt nie wywarza wszystkiego razem

Uważam że w maluchu ważenie całości razem jest bez sensu - chyba że wcześniej ważyło się wszystkie elementy z osobna.

Tylko żebyś później bloku nie musiał wymieniać przy okazji - bo tak się kończy jazda z niewyważonym kołem.

Cytat:

2010-07-23 13:42:55, nowy126 pisze: (...) to wywarze.

Wygotujesz?


Blok pęka u dołu pod obudową panewki.

taa...wibracje szczególnie w wyzszym zakresie obrotow, "niechec" do wkrecania się tudziez dokrecania sie wysoko itp

Cytat:

2010-07-23 19:55:59, 3zeR_MDS pisze: taa...wibracje szczególnie w wyzszym zakresie obrotow, "niechec" do wkrecania się tudziez dokrecania sie wysoko itp

raczej nic takiego nie odczuwam,kręci się super, także wiesiek chyba zrobił dobrze