Lekarstwo na całe zułoooo - ku przestrodze ;)

Objawy:

- problem z odpalaniem (ciężko, długo kręci)
- przegrzewający się silnik (temperatura potrafiła skoczyć ponad 100)
- nierówna praca na jałowym
- mniej mocy odczuwalnie
- klima szaleje (wentyle na maksa prawie nonstop)
- większe zużycie paliwa (w mieście, oj łykał...)
- bzyczący bezpiecznik świateł

Przyczyna - niedoładowywanie aku - alternator dawał bez niczego 13.8 z gazem, ze światłami i klimą około 12, po wymianie szczotek, prostownika i łożysk wszystko jak ręką odjął.

Tak aropos pierwszych upałów i problemów z chłodzeniem które zapewne się pojawią

jak sprawdzić ile daje mój alter? I ile powinien dawać?

Pracuję jako elektromonter instalacji domowych/przemysłowych. przy aucie sobie grzebię bo lubię, nigdy nie sprawdzałem napięcia alter co najwyżej aku...i szczerze mówiąc z czystego lenistwa się zapytałem bo po całym tygodniu pracy już na weekend wyłączyłem myślenie...jutro sobie na firmie sprawdzę =P

w temacie aku
od jakiegoś czasu jażyło mi się ładowanie i przymierzałem się do regeneracji alternatora

w końcu zabrałem się za pomiary i aku 12,5 a ładowanie stabilnie 14,3

a kontrolka ładowania jaży... ki ch*j?

okazało się, że oporność była w miejscu gdzie do klemy są przykręcone przewody odbiorników

kiedy na klemie było 14,3 za klemą (na przewodzie do przekaźników) spadało do 10,5 - 11

po uzdatnieniu styków auto odzyskało ze 30koni i wszystko zaczęło działać tak jak powinno -> siłowniki / temperatura itp

Problem z ładowanie a bardziej ze stykologia to juz legenda w Omegach. Ja np mam zrobiona dodatkowa mase z alternatora do budy i poprawa jest znaczna...Nie jezdzimy nowymi samochodami wiec trzeba na takie rzeczy zwracac uwage.

Ja kupiłem nowy akumulator ,ale w moim przypadku to nic nie dało.Po prostu jak stoi auto przed 3 dni to już aku nie ruszy.Coś mi zjada prąd.Inaczej jak go odłącze ,wtedy może stać i 3 tygodnie i odpali.Myślałem, że to alarm, ale po jego odłączeniu to samo

Nie jak jest rozgrzany to jest ok.Niestety teraz postał 2 dni i akum. padł a ma rok czasu.Nie wiem co jest i nie wiem jak sprawdzić gdzie jest przebicie i co żre prąd Sprawdzę to co napisałeś.

Mam zwykły amperomierz, ale po włączeniu alarmu i zamknięciu auta pokazuje tylko 0,1A więcej niż przy wyłączonym. To samo przy odłączonym akumulatorze.Praktycznie zerowy pobór. Muszę mieć chyba "przebicie" na mase gdzieś albo nie wiem już sam.

mam kiepski amperomierz

Dla sportu odpiąłem aku i przyjrzałem się bezpiecznikom pod maską, tym 80-tką itd., nóżki tak utlenione że masakra, poczyściłem wszystko, jeszcze przy okazji zrobie to samo z przekaźnikami itd...

proponuję też posprawdzać izolacje na kablach

prądu coraz więcej