Plyn w ukladzie wspomagania. Wymieniac czy nie??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie czy profilaktycznie ten plyn sie wymienia ? Nie ma u mnie jakich kolwiek problemow z ukladem wspomaania ale nie wiem czy profilaktyka wymaga jego wymiany. Z tym ze jego kolor u mnie jest wzasadzie czarny (w poprzednim aucie mialem rozowy i nie wiem czy to jego oryginalny kolor)
  
 
czarny???? takiego nie spotkałem ja mam czerwony haha niedawno wymieniane przy okazji wymiany przewodu. A przed wymianą nie był czarny. Sama wymiana nie jest trudna, a i koszt nie jest duży. Litr "hipolu" wspomagania 11zł. Z tego co mi wiadomo to się nie wymienia. Ale to jest tak jak z olejem skrzyni biegów jedni twierdzą, że tak drudzy, że nie.
  
 
Cytat:
2009-08-02 20:32:39, adamesce pisze:
Mam pytanie czy profilaktycznie ten plyn sie wymienia ? Nie ma u mnie jakich kolwiek problemow z ukladem wspomaania ale nie wiem czy profilaktyka wymaga jego wymiany. Z tym ze jego kolor u mnie jest wzasadzie czarny (w poprzednim aucie mialem rozowy i nie wiem czy to jego oryginalny kolor)


Zdecydowanie TAK - wymień, szczególnie, że kolor powinien być ładny czerwony

Dextron II lub coś z tej grupy...wyciągnąć co się da z układu /ewent.upuścić z poluzowanych przewodów przy przekładni kierowniczej też/ ...zapalić auto na moment..wykonać ze 2 ruchy kierownicą ,
skręcić , wlać świeżego płynu ...powtórzyć operację (bo syf ! )

Zalać raz jeszcze nowym ..pokręcić trochę dłużej kierownicą coby się układ w miarę odpowietrzył . Koniec


  
 
to dzieki, po wyplacie wymieniam bo zawsze mnie zastanawialo czy koreance mieli czarny plyn czy cos z nim nie tak
  
 
U mnie też czarny jak mocna kawa.

A zapytam o wpływ takiego wyeksploatowanego płynu na działania układy wspomagania.
Ja nie odczuwam żadnych oporów przy skręcaniu, natomiast drażniący jest brak wyczucia układu.
Nie wiem czy to jednostkowy przypadek czy ogolna chca Espero, ale w stosunku do poprzedniego auta - Astry F tutaj wogole nie czuje kół.
Kierownica sobie a koła jakby sobie. Tutaj musze nomen omen wspomagać układ kierwoniczy w powrocie do pozycji wyjściowej, a w Astrze sam decydowałem kiedy koło kierownicy ma przestać się kręcic
Moze troche namiszalem, ale wierze ze wiecie co mam na mysli.
  
 
Cytat:
2009-08-03 14:53:40, ANalfabeta pisze:
U mnie też czarny jak mocna kawa. A zapytam o wpływ takiego wyeksploatowanego płynu na działania układy wspomagania. Ja nie odczuwam żadnych oporów przy skręcaniu, natomiast drażniący jest brak wyczucia układu. Nie wiem czy to jednostkowy przypadek czy ogolna chca Espero, ale w stosunku do poprzedniego auta - Astry F tutaj wogole nie czuje kół. Kierownica sobie a koła jakby sobie. Tutaj musze nomen omen wspomagać układ kierwoniczy w powrocie do pozycji wyjściowej, a w Astrze sam decydowałem kiedy koło kierownicy ma przestać się kręcic Moze troche namiszalem, ale wierze ze wiecie co mam na mysli.


jesli nie masz jakichs waskich kół to dziwne troche..
wydaje mi sie ze wspomaganie w espero nie jest za mocne...
tak swoja droga niedawno moim espero jechał kolega jezdzacy na codzien volvo v70 i dopiero na parkingu sie zapytał"on ma wspomaganie?"- wczesniej nie wyczół

brak powrotu kierownicy po skrecie to moze byc objaw zbyt ciasnego dokrecenia sróby w maglownicy..z tym ze całosc by miała opory...
moze cos nie tak ze zbieznoscia?

jeszcze jedno--BARDZO-az szokujaco- poprawiło sie czucie kierownicy i reakcja na skret po załozeniu rozpórki górnej z przodu-nawet całosciowo sztywniej kierownica chodzi
  
 
Koła są książkowe czyli 185/65/14
Fakt zbieżność mam do ustawienia po niedawnej wymianie sprężyn, amorków, koncówki drążka i sworznia wahacza. Niemniej jednak takie zachowanie układu wspomagania dało się wyczuć już wcześniej, a problemow ze zmieżnością raczej nie było.
Razem z kolegą (synem gościa od którego kupiłem Espero) doszliśmy do wniosku, że wspomaganie faktycznie jest jakieś dziwne, a podczas jazdy sprawia wrażenie jakby się kierowało samochodem w grze przy pomocy komputerowej kierownicy.
W Astrze czułem (w dobrym tego słowa znaczeniu) każdy kamyk, każdą nierówność. Tutaj jakby samochód chciał wszystko zrobić sam.
Układ w całym zakresie pracy działa równie lekko. Nie czuć żadnych oporów.
Mam jedynie pionowo-poziome "bicie" kierownicy, ale to ponoć kwestia łożysk w kolumnie. Swoją drogą skomplikowana i droga naprawa tego ??
  
 
moze faktycznie ten stary płyn zrobił sie na tyle gesty ze masz za wysokie cisnienie---
wymien-nie zaszkodzi a moze sie poprawi
  
 
Litr DOT3 powinien starczyc ?
  
 
Cytat:
2009-08-03 17:00:51, ANalfabeta pisze:
Litr DOT3 powinien starczyc ?


niech Cie bozia broni

tylko i wyłacznie we wspomaganiu atf =taki jak do skrzyn automatycznych

litr starcza
  
 
Cytat:
2009-08-03 17:04:13, pawel12356 pisze:
niech Cie bozia broni tylko i wyłacznie we wspomaganiu atf =taki jak do skrzyn automatycznych litr starcza



A widzisz dałbym sobie w tej chwili ręke uciąć, że na korku (wąsku wlew zaraz na podszybiu przed kierowcą delikatnie w prawo patrzac od przodu za biorniczkiem płynu hamulcowego) jest oznaczenie żeby używać płynu DOT3.
Też mnie to wstępnie zdziwiło, gdyż w Astrrze używałem właśnie ATF a dokładniej 80W90 chyba Mobila.
  
 
Cytat:
2009-08-03 17:09:11, ANalfabeta pisze:
A widzisz dałbym sobie w tej chwili ręke uciąć, że na korku (wąsku wlew zaraz na podszybiu przed kierowcą delikatnie w prawo patrzac od przodu za biorniczkiem płynu hamulcowego) jest oznaczenie żeby używać płynu DOT3. Też mnie to wstępnie zdziwiło, gdyż w Astrrze używałem właśnie ATF a dokładniej 80W90 chyba Mobila.



patrzyłes na zbiornik płynu pompy sprzegła
tam jest płyn hamulcowy

od wspomagania jest wiekszy zbiornik- w 1.8/2.0 tez zdaje sie przy podszybiu
w 1.5 z przodu
  
 
Jak ja wymieniałem wlałem płyn do skrzyń automatycznych. Okazał się za gęsty i musiałem zmieniać jeszcze raz. Najlepiej pojechać na Orlena i poprosić o płyn do wspomagania. mają odpowiedni.
Co do wymiany, to chciałem to zrobić wg. artykułu który gdzieś jest na tym forum, ale w moim esperaku nie było żadnego miejsca w okolicach spodu chłodnicy gdzie dałoby się płyn spuścić. może to zależy od wersji...


Pozdr.
  
 
Cytat:
2009-08-03 17:28:45, pawel12356 pisze:
patrzyłes na zbiornik płynu pompy sprzegła tam jest płyn hamulcowy od wspomagania jest wiekszy zbiornik- w 1.8/2.0 tez zdaje sie przy podszybiu w 1.5 z przodu



Może być. W takim razie płyn od sprzęgła mam czarny

Zaraz wyjde z pacy i zajrze jeszcze raz.
  
 
Cytat:
2009-08-03 17:00:51, ANalfabeta pisze:
Litr DOT3 powinien starczyc ?




a wystarczyło spojrzeć parę zdań wcześniej !

Cytat:
2009-08-02 20:53:02, bogdan1 pisze:
Dextron II lub coś z tej grupy..."

  
 
No to uciekam do jamki
  
 
no i wymieniony, plyn za 1l cos kolo 29 zl (ale dobry plyn do ukladow wspomagania) robil co prawda mechanik bo ja mechaniki nie uwazam za swoja specjalnosc, calosc zajela mu 30 minut (z przerwa na szukanie wyciekow oleju).

ROŻNICY nie widac i nie czuc. Ale wymienialem tylko z racji jego nieprzyjemnego dla oka koloru.
  
 
Podbije jeszcze

Doszedl mi kolejny objaw (do poprzednich juz sie przyzwyczailem)
Gdy chce wykonac szybkie kilka obrotow kierownicy w obie strony to juz przy drugim wyczuwam opor przy powrocie.
Czy to pompa moze nie wyrabiac ?