| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
GUTEK3000 TOYOTA CARINA E Warszawa | 2003-09-19 10:13:37 A nie lepiej kupić dwa nowe???
|
Golden_Flyer TOYOTA DRIVER BMW 116 Gdańsk | 2003-09-19 10:50:16 Ja regenerowałem i sobie chwalę. Koszt: 39zł za wyciągnięcie amorka z auta i ponowne zamontowanie, zaś sama regeneracja 95zł. Gwarancja 12 m-cy. Nowa kolumna kosztuje ponad 300zł, więc długo się nie wahałem |
carinus TOYOTA SPEC Lexus IS 200+UAZ 469 lubuskie /Belgia | 2003-09-19 12:35:43 Nie daj sie naciagnac na regeneracje.Jezeli masz mozliwosc odkrecenia gornej nakretki od amorka to kupujesz sam wklad i to moze kosztowac 200-300zl za oba amorki.Jezeli wklady sa zaspawane to postaraj sie o dorobienie nakretki na rure i wtedy mozna dobrac jakies pasujace wklady i wszystko ladnie przykrecic z mozliwoscia dalszej ich wymiany.Tylko raz dalem sie namowic na regenerecje i po miesiacu 140 zl poszlo sie walic a ja nie mam zamiaru jezdzic co miesiac na poprawki.Tak bylo w moim przypadku,decyzja nalezy do Ciebie. |
Iceman Toyota Corolla Warszawa | 2003-09-19 12:51:01 Jaro to ja sie pewnie zgłosze do ciebie po zimie w sprawie tych amorków.
Co do regenerowanych to jakoś nie mam do nich zaufania, wiec polecam nowe. |
zyzy czerwone HC3D crossc ... miasto zabite d(r)echami | 2003-09-19 12:52:05 w przypadki cariny koszt nowych amorków to min 2000zł regenerony komplet 700zł
ja regenerowlem w starej/nowej(niepmietam) iwicznej jada od trasy krakowskiej przez magdalenke do pisaeczna po prawej stronie 300m za switałmi jey duzy centrum ogrodnicze które sasiaduje z tym zakładem bardzo miła obsługia daja gwarancje na pół roku |
Marysia Toyota Corolla 1.4 Xli Łódź | 2003-09-19 13:21:30 przerabialem to jakis czas temu , padl mi lewy amorek przedni.
Po dyskusji na forum zdecydowalem sie jednak na nowe 780/pare. Na regenerowne daja 6mies. a na nowe mam 2 lata. Zreszta co nowe to nowe. |
carinus TOYOTA SPEC Lexus IS 200+UAZ 469 lubuskie /Belgia | 2003-09-19 20:53:03 Na wklady gazowe za 150zl/szt. dostalem rok gwarancji a jakosciowo sa lepsze od oryginalnych toyotowskich olejowych.Przejechaly juz 80kkm i sa w swietnej formie jak na 4 lata pracy.No nie wspomne o cenie jaka trzeba zaplacic za niewiele lepsze oryginaly ale jesli kogos stac na taki wydatek to jestem jak najbardziej za.Tylko mozna czasem przekalkulowac czy to sie aby oplaca. |
carinus TOYOTA SPEC Lexus IS 200+UAZ 469 lubuskie /Belgia | 2003-09-19 21:15:07 Ja nie wiem czy myslimy o tym samym mowiac o regenerowaniu amorkow.Dla mnie regenerezcja polega na wymianie uszczelniaczy ew.wymianie zastawek i dolaniu czynnika roboczego.Zalozenie wkladu jest dla mnie zwykla wymiana amorka.Chyba za amorek ma taka konstrukcje ktora uniemozliwia jakakolwiek naprawe.Mialem tak na tylnych amorkach gdzie musialem kupic cale kolumny.Rozciolem jednak pokrywki,nagwintowalem wierzcholek rury kolumny,dorobilem nakretke,wsadzilem nowy wklad i wszystko chodzi jak nowe.Tylko kosz byl taki ze zaplacilem 200zl za wklady a nie 840 za nowe kolumny. |
MisiekTS Toyota Corolla TS Brzeg | 2003-09-19 23:21:30 Tak czytam i zastanawiam sie skad tak rozne opinie miedzy corolla club a toyota klub Kolega Slawomir zadal to samo pytanie na forum corolli, zreszta nie on pierwszy i nie ostatni. Tutaj raczej zdecydowani przeciwnicy, a na forum corolli zdecydowani zwolennicy. Oto jeden z przykladow zadowolonych ludzi
Namiary na goscia Practicar Mogilany ul.Zakopiańska 92 601467687 012 270 80 44 Jesli Warszawa to Warszawa, ul Grochowska 44 (a może 46) Tel 610 14 68 |
benezis Kiła Sportage 2.0 MR ... Żyrardów | 2003-09-20 07:51:23 Regenerują pod Piasecznem koło Warszawy.
Koszt z montażem przód 350 zł tył 350 zł Tel:602-716-721, 0-22 737-03-18 |
czarocorolla Toyoya Corolla Cieszyn | 2003-09-20 08:55:08 Co nowe to nowe i tyle. Regenerowac mozna amory z wyzszej pułki. Mi org. kayaby gazowe wytrzymały 210 tys i padły dwz po przekotnej jak zaliczyłem duuuza dzure i kupiłem monroły gazowe, narazie przejechałem 20 tys i jest ok. koszt wszystkich z wymiana 800 złotyszy. |
MisiekTS Toyota Corolla TS Brzeg | 2003-09-20 09:18:24
Jasne w sumie co nowe to nowe. Tak sobie tylko mysle, ze te 210 tys to chyba przegiecie nawet na bardzo dobre amory. W naszych warunkach drogowych panuje opinia, ze amorki powinno sie zmieniac max po 100kkm. Ja tam wytrzymalem w cifie 160kkm i prawda jest taka, ze niby wszystkie wytrzesarki pokazywaly, ze amorki sa w bardzo dorbym stanie, a bylo wyraznie czuc podczas jazdy, ze nie sa i po zmianie na nowe czulem sie jak bym mial nowe autko Co do monrolow to raczej ze wszystkich opini zarowno z forum hondy jak i corolli wynika, ze to sa zdecydowanie nie za dobre amorki |
carinus TOYOTA SPEC Lexus IS 200+UAZ 469 lubuskie /Belgia | 2003-09-20 12:37:50 Nikomu nie mozna narzucac co ma robic.Jezeli stac go na nowe to kupuje nowe,ale jezeli istnieje tansza alternatywa to dlaczego wszyscy zaczynaja odradzac taki sposob naprawy.Gdyby kolega chcial kupic nowe to chyba nawet nie zaczynalby watku,tylko poszedl do sklepu i kupil.Mialem przykre doswiadczenie z REGENERACJA nierozbieralnego amortyzatora tylnej osi carinyII.Zostala dorobiona nakretka z nowym uszczelniaczem i dolany zostal olej.Po miesiacu ten uszczelniacz juz sie rozszczelnil.Wkurzylem sie dorobilem osobiscie (pracuje na obrabiarkach do metalu)druga nakretke na drugi amorek ,kupilem firmowe wklady,zamontowalem to wszystko,skrecilem i jestem zadowolony.Moge teraz wymieniac 5 razy dziennie wklady na sportowe,dlugie,krotkie,twarde,miekkie i jakie jeszcze kto chce.Kupujac wklady masz wieksze mozliwosci doboru rodzaju wkladu i firmy oraz ceny.
To tyle co bym mial do powiedzenia na ten temat. |