Łada 2107 1300 dławi sie gdy depne na niskich obrotach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Wszystko było pięknie, silnik ładnie pracował. A że zawsze muszę w coś łapy wsadzić, to wsadziłem w regulacje kąta wyprzedzania zapłonu. Ustawiłem na znaki jakoś 5-10 stopni, ciężko dokładnie określić. No i wydaje mi się że właśnie od tego czasu auto strasznie dławi się gdy w czasie jazdy na niższych obrotach - tak do 2000 mocniej przycisnę gaz. Gdy przyspieszam powoli nic się nie dzieje. Na wyższych obrotach po depnięciu szarpnie 2-3 razy i idzie jak burza Gdy silnik jest zimny - parę sekund od zapalenia, gdy gwałtownie wcisnę gaz potrafi zgasnąć.

No i jeżeli jest to wina źle ustawionego zapłonu, to jest on za wczesny, czy za późny?

No chyba że coś innego jest przyczyną.

Dodam że mam nowe świece, przewody zapłonowe, gaźnik przedmuchany, z tym że nie zaglądałem do pompki przyspieszacza. Ale sika do gaźnika. Bieg jałowy raczej dobrze wyregulowany.

I jeszcze takie małe pytanie na marginesie: Jak dokładnie brzmi spalanie detonacyjne? Tzn jak je poznać?

Proszę o pomoc
Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: mylkus3 dnia 2011-03-20 20:38:46 ]

[ wiadomość edytowana przez: mylkus3 dnia 2011-03-20 20:40:11 ]
  
 
Przy spalaniu detonacyjnym z silnika moga dochodzic dzwieki jakby w srodku podskakiwaly drewniane patyczki/koraliki.

Co do problemu - obstawiam raczej gaznik

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Cytat:
2011-03-20 20:50:27, el_comendanto pisze:
Przy spalaniu detonacyjnym z silnika moga dochodzic dzwieki jakby w srodku podskakiwaly drewniane patyczki/koraliki.



A z dużą częstotliwością one podskakują? Jest to bardziej brzęczenie czy może stukanie?
  
 
Cytat:
2011-03-20 20:38:17, mylkus3 pisze:
No i wydaje mi się że właśnie od tego czasu auto strasznie dławi się gdy w czasie jazdy na niższych obrotach - tak do 2000 mocniej przycisnę gaz.
I jeszcze takie małe pytanie na marginesie: Jak dokładnie brzmi spalanie detonacyjne? Tzn jak je poznać?



na pierwszą część chyba sam sobie odpowiedziałeś.
Skontroluj ustawienie zapłonu.
A może tutaj coś z podciśnieniem jest to związane , niestety nie znak gaźnika lady, jest tam bodajże przyśpieszacz jakiś sterowany podciśnieniem z kolektora.

A drugie, pewnie chodzi o spalanie stukowe, to chyba wysłuchać trudno, ja bym to określił jako "szemranie zaworów" - nawet na wysokooktanowym paliwie a przy zbyt niskich obrotach w połączeniu z wysokim biegiem będzie miało miejsce. Im niższy oktan tym szybciej można je uzyskać i auto znacząco nie ma osiągów - nie rozpędza się prawidłowo.

  
 
Cytat:
2011-03-20 20:56:50, bartixr pisze:
nawet na wysokooktanowym paliwie a przy zbyt niskich obrotach w połączeniu z wysokim biegiem będzie miało miejsce.



Według instrukcji mojej łady przy gwałtownym wciśnięciu gazu jadąc na biegu bezpośrednim z prędkością 50km/h powinny wystąpić krótkotrwale zanikające detonacje. Właśnie próbuje tak ustawić zapłon, ale nie wiem jak poznać spalanie detonacyjne.
  
 
A nie prościej ustawić na lampę? Podjedz do mnie do Legnicy, to ci ustawie.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Cytat:
...ja bym to określił jako "szemranie zaworów"..



Też bym to tak określił. To tak, jakby zawory klepały głośniej.
  
 
Cytat:
2011-03-20 21:02:51, mylkus3 pisze:
Według instrukcji mojej łady przy gwałtownym wciśnięciu gazu jadąc na biegu bezpośrednim z prędkością 50km/h powinny wystąpić krótkotrwale zanikające detonacje. Właśnie próbuje tak ustawić zapłon, ale nie wiem jak poznać spalanie detonacyjne.



Tylko nikt nie wie co to ta "detonacja". Przynajmniej ja tego nigdy nie słyszałem.
  
 
Aha, wiec najlepiej ustawić an lampę, i tyle, tak?
  
 
Kolega Szokolada pięknie ustawił mi zapłon na 7 stopni, wyregulowałem zawory (masakra ile z tym roboty), ustawiłem pływak gaźnika, przeczyściłem pompkę przyspieszacza - ładnie sika. Niestety poprawy właściwie nie ma. Spróbuje jeszcze wzbogacić ciotkę mieszankę bo świece mam bardzo jasne. Może pomoże a jak nie to nie mam pomysłu co to może być.