Do chorzowa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jedzie ktos poogladac w niedziele naszych asow???? jak tak to napiszcie bo ja sie z paroma klubowiczami wybieram to bysmysie jakos zgadali moze i pojechali wieksza grupa bedzie razniej
  
 
Mam nadzieje, ze bede sie dobrze bawila!!!
  
 
dla ciebie wszystko droga klubowiczko
  
 
Moze Bartek od ciebie sie dowiem, kiedy, jak i o ktorej jedziemy?
  
 
wiec tylko my jedziemy ??szkoda z kraka wyjezdzamy o 9:30 ( tzn czytac spod mojego bloku ) takze jak by ktos sie chcial dolaczyc to pojedziemy kolumna
  
 
nie macie dwoch wolnych miejsc ???
  
 
Cytat:
2003-09-28 08:00:10, lukaszc pisze:
nie macie dwoch wolnych miejsc ???


jak bys powiedzial ciut wczesniej to by jeszcze byly
  
 
szkoda jeszcze próbuje moze ktos pojedzie
  
 
bylo ch...wo zabezpieczenie trasy wogole nie wiem bylo siakies takie delikatnie mowiac kijowo zorganizowane startowalo 10 zalog (a mialo byc 16 albo nawet 30 roznie pisali na stronkach) trasa do dupy ale bryczki za to byly fajne (126p 1.1 )
  
 
Mało ciekawie , Lancia Delta parę Lancerów , jedno CC i maluch poza konkursem . Kuzi i Adamus na dokładke. Opóźnili się ponad godzine i ja więcej stać nie będę. Fotek nie było po co robić. Kicha.
  
 
kicha faktycznie straszna nie polecam a fotki beda pozniej
  
 
trasa sama w sobie byla niezla ale frekwencja poprostu tragiczna tak jak powiedzial fostof zabezpieczenie conajmniej kosmiczne np na dlugich prostych gdzie chodnik oddzielony byl barjerkami niemozna bylo przechodzic a na zakrecie gdzie bylo w jednym miejscu najniebezpieczniej w sumie mozna bylo sobie stac paranoja
sam chorzow miastem urodziwym tez niejest...a zakreconym niemilosiernie
  
 
Na poczatku chce podziekowac calej paczce z jaka sie wybralismy, bo z nimi bylo naprawde zajebiscie!!! THX!!!
No a teraz powiem krotko: trasa do dupy, organizacja- ja piernicze, lepiej nie pisac, szkoda nerwow. Ich teksty byly rozbrajajace (gibko, proj...). Najlepsze jest to ze jak ktos z ochrony podklada nogi, chamsko sie odzywa lub popycha kibica, to POLICJA nic sobie z tego nie robi!!! Samochody spoko, chociaz moglobyc wiecej, bo tak to byla troche kicha. Najbardziej podobal mi sie... BMK'a ktora jechal Czopik. A tak powaznie to najbardziej podobal mi sie ten cienki czterodrzwiowy ( albo trzy...)
Mam nadzieje, ze juz nikt wiecej nie zrobi takiego badziewia!!!
  
 
W sumie obsada beznadziejna, kuzaj jechal jakby walczyl o ulamki sekund (zreszta wiekszosc tak jechala) zadnych poslizgow, a bylo mozna...... Jedynie Steinhof zapodal ladnego boooka, no i maluch 1.1 byl warty zobaczenia. Ogolnie nieciekawe, chociaz lepiej zobaczyc tyle niz spedzic niedziele przed telewizorem.
  
 
Rysiu, kiedy beda twoje zdjecia na stronce, bo sie niecierpliwie
  
 
szkoda ze wyszła z tej impezy taka kiszka, a zapowiadało się tak ciekawie...