Rekordowa B kombi 2.0 16V

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
uzytkowuje w/w auto od kilku miesięcy i muszę się wam przyznać że codziennie jestem ciekaw czym oryginalnym i niespodziewanym mnie zaskoczy w danym dniu (czuję się jak widz horroru - zza którego węgła wypadnie wampir)- trzeba powiedzieć że auto ma w tym kierunku talent....
Ale to co moja Omega zrobiła dzisiaj kładzie na łopatki wszelkie wyczyny dotychczasowych rekordzistów prędkości na tym forum łącznie z wszelkimi nawet hipotetycznymi wersjami silnikowymi Lotusa itp itd.. o znanych dziecinnych osiągnięciach (260 km/h z chipsem) nawet nie mówię.
Jechałem dziś z Krakowa do Zakopanego. Za Chabówką jest kawałek 2-jezdniowej drogi (znana z przylotu helikopterem niejakiego Millera dla jej otwarcia) - tym którzy tam nie byli powiem że jest to dosyć stroma serpentynka.. Jadąc normalnymi autami naprawdę trudno tam osiągnąć na niektórych fragmentach więcej niż 80-100 km/h a tym bardziej trudno ostro przyspieszać (bardzo duże nachylenie i ostre zakręty).
Ale nie moja Omega - byłem zmuszony przez jakieś dwa wyprzedzające się TIR-y przyhamować i potem zacząłem przyspieszać. Panowie i Panie - omal nie wypadłem z auta z wrażenia - przypadkiem popatrzyłem na prędkościomierz - wskazówka miała chęć na średnim gazie na 2-ce ułamać ogranicznik na 230 km/h. Po kilkuset metrach stanąłem (z obawy bo zapomniałem założyc skrzydeł a jechałem przecież pod góre)
I po ponownym ruszeniu wszystko wróciło do normy ale co osiągnięty rekordowy wynik to osiągnięty Przecież gdybym tak rozpędzał ją dalej to na 5-tym biegu na odcięciu miałbym ze 600 km/h.
A tak wogóle ma ktoś jakieś podejrzenia i wskazówki? Zdjęcie nogi z gazu i wysprzęglenie niczego dłuższy czas nie zmieniało
  
 
260 dziecinne osiągnięcie?
  
 
sure, jak na na 40% gazu na 2-ce miałem 230 z hakiem to nie jest?
  
 
Cytat:
sure, jak na na 40% gazu na 2-ce miałem 230 z hakiem to nie jest?



Że niby jak? co to ma znaczyć te 230 na dwójce??? Bo rozumiem że nie prędkość....
  
 
dokładnie tak - prędkość i to pod ostrą górkę
nie napisałem wcześniej że - z wrażenia chyba - zgasło podświetlenie prawej części prędkościomierza. Zauważyłem to kilka km pożniej puknięcie w szybkę pomogło - przynajmniej na jakiś czas....
  
 
Cholerka... no to się popsuł prędkościomierz... bo z doświadczenia wiem że omega 2.0 16v z rozbujaniem na 5biegu do 200kmh ma spore problemy...
  
 
Na maksa nie próbowałem ale z osiągnięciem na płaskim odcinku 190 z automatem nie było najmniejszych problemów.
  
 
Bo Ci licznik o 20% przeklamuje... albo i lepiej
  
 
Wszystko jest możliwe. Nie zbadane są wyroki nieba.
  
 
  
 
Tylko tyle, to idę spać. Pozdrawiam.
  
 
zaniża o 20%, ma się rozumieć
  
 
hmm.... my z Trójką jak wracaliśmy ze słynnego LOB III Party próbowaliśmy osiągnąć 200kmh jego Omą B Kombi 2.0 16v z automatem i mimo iż prób było kilka, osiągnęliśmy jedynie 190kmh, co jest uwiecznione na filmie, który był udostępniony na forum!
Howgh!
  
 
Ja pitole, Makaveli, chyba się nie wyspałeś

dydek w fajny i zabawny sposób opisała awarię związaną z warjacjami prędkościomierza ....a tu co ?? Makaveli z Megą powinni literować posty - dajecie się wkręcać

Ja niestety nie wiem co mogło być przyczyną takich wariacji magicznej wskazówki........ no chyba, że jechałeś 230 pod górkę na II biegu, ale jak to koledzy wcześniej zauważyli to raczej niemożliwe

p.s. ten post jest częściowo żartobliwy


Pozdrawiam

Robert
  
 
daje się wkręcać , dobre
Res teraz dałeś cza du
  
 
Cytat:
Ja pitole, Makaveli, chyba się nie wyspałeś



Nie no myślałem że ten post miał jakis głębszy przekaz
newermajnd