Problem z polonezem 1,6 GLI 94r LPG

witam
od pół roku posiadam poloneza GLI 94r (110 tyś km przejechane ale śilnik w dość dobrej formie , po 12 kompresja na każdym cylindrze , nie bierze oleju i nie ma nagaru nad klapą klawiatury)
wtrysk jedno punktowy , bez katalizatora (model silnika 1,6 CF)
zasilany LPG
Wcześniej posiadałem poloneza z 88 roku też z silnikiem 1.6 (tylko model CB)
Więc mam jakąś orjentacje i wiem jak sprawny poldek powinien chodzić

Oto moje problemy z moim dotychczasowym polonezem :

- po pierwsze , bardzo wolno wchodzi on na obroty w starym poldku jak nacisnołem na pedał to wskazuwka momentalnie leciała na czerwone , a ten strasznie powoli się rozpędza (na gazie i na benzynie)

- często zdarza mu się zgasnąć jak się go wyrzuci na luz (męczace jest to na skrzyżowaniach) obojętnie na czym jest , na beznzynie czy na gazie

- na gazie auto chodzi nawet w pożądku , da się jeździć , pomijając fakt że czasem gaśnie to jazda nim jest całkiem przyjemna ,
ale na benzynie jak się rozgrzeje , to na wyższych obrotach (3 - 6 tyś) autko się ładnie zbiera i jakoś chodzi ale do tych 3 tysięcy słabo a nawet wogóle nie reaguje na pedał głazu , dusi go coś , szapie nim ... masakra ....

- Dużo pali .... dużo czyli od 14-18 litów gazu zależy jak się jeździ (instalacja regulowana w grudniu , regeneracja parownika itp.)

- auto , nie ma takiej mocy jak mój wcześniejszy model to napewo spowodowane jest momentem obrotowym , jak pisałem tamten momentalnie uzyskiwał czerwoną kreske na obrotościomierzu

chciałem nadmienić , że gdy go kupiłem , wymieniłem świece na 3 elektrodowe , wymieniłem przewody , filtr powietrz , wywaliłem termostat w filtrze powietrza (w końcu jest instalacja gazowa) pociągnołem rure z z powietrzem koło chłodnicy (orginalne miejsce) , wymieniłem olej , wyregulowałem zawory oraz wymieniłem serwo (dryfowały obroty)

próbowałem wszystkiego i nic na niego niedziała ....

nie mam zielonego pojęcia co moge jeszcze z nim zrobić

jeśli ktoś wie co może mu pomóc to bardzo bym prosił o pomoc

z góry dziękuje

pozdrawiam

Cytat:

2004-02-15 21:59:07, trombocyt pisze: Kiedy regulowałeś zawory na gazie powinno co 5 tyś km. Jak mi mówił mój gazownik nie skazane są świece 3 elektrodowe do aut zasilanych gazem. Poza tym ja zacząłbym od regulacji silnika. Mój też coś zaczął łykać więcej gazu ale może to wina zimy

zawory są dobrze wyregulowane , nie dzwonią ...
świece 3 elektrodowe są bdb do gazu , autko odrazu pali i chodzi nawet na bardzo niskich obrotach
mój poldek , lato czy zima pali tyle samo , to mnie właśnie dziwi

ten poldek , to moje pierwsze auto na wtrysku , totalnie się na wtrysku nie znam , gdy chodzi o gaźnik to odrazu wiem co i jak

ustawia się gdzieś ten wtrysk ?? reguluje się go ?? jak tak to co ile km ?? przed chwilą przeczytałem na jakimś forum, że jest coś takiego jak kąt ustawienia wtryskiwaczy ... ??

może mi ktoś wytłumaczyć ile kosztuje regulcja tego , oraz co ile takie coś się reguluje i w jakich przypadkach się to rusza

z góry dzięki

monowtrysku sie nie reguluje,sprawdz kontrolki bo moze byc tak ze masz przepalona zarowke a swieci ci check engine,wtedy bedzie palil wiecej,pozatym do poldka swiece 3elektrodowe sie nie nadaja

Mam taki sam silnik w Polonezie z '95 roku

Wkręca się na obroty sprawnie i ciągnie bardzo miło
Mam nadzieję, że po wczorajszym spocie w Bydgoszczy żaden fotoradar nie uwiecznił mojego powrotu

Nie powinieneś kręcić go na 6krpm - przy 5krpm jest uzyskiwana maksymalna moc - potem już tylko zarzynasz silnik... 4.5krpm to u nie optimum do zmiany biegu na wyższy - przy BARDZO szybkiej jeździe.

Po pierwsze zmień świece na 1 elektrodowe iskry (komplet to circa 24pln) - takie jakie są zalecane do tego silnika - słyszałem (opinie zarówno doświadczonych w Polonezach mechaników jak i sprzedawców w sklepie) że na innych a zwłaszcza wieloelektrodowych 1.6CF nie chodzi zbyt dobrze - z Iskier jestem zadowolony.



Co do paliwa Shell by SCooby:
V-power 95 świetnie nadaje się do odpalania auta - z kolei na PowerGas silnik chodzi ciszej iż na LPG z BP.

a myslales ze bedziesz szybciej jezdzil

ja tankowałem raz Vpower u siebie jeszcze nie miałem gazu i potem regulacja zapłonu i wymian filtru paliwa

Popronuję reset komputera - to złośliwe maszyny i lubią tak robić

Cytat:

2004-02-16 13:06:32, szakal_xxx pisze: już raz zmieniłem świece , bo myślałem, że to może być przez te 3 elektrodowe , ale auto chodzi tak samo , a nawet gorzej pali to napewno nie wina świec za tydzień pojade do servisu .... zaś mnie oskubią ale przynajmniej będzie mi fura dobrze chodzić sądze, że wszystkie problemy z autem mam przez wtrysk przeczytałem w książce "naprawiam swój samochód POLONEZ" że takie objawy są spowodowane cytuje "złym kątem stożka strugi wtryskiwanego paliwa" pisze w książce, że kąt ten ma wynosić 52' (mono-wtrysk) zobaczymy za jakiś czas , napisze wam relacje co mi powiedzieli w servisie

Jeśli po zmianie świec nadal masz takie same objawy to nie mam pojęcia co może być nie tak... Może spróbuj przepalić auto w trasie tak ze 30km na benzynie?

Chodzi mi po głowie jeszcze szwankujący moduł zapłonowy, ale to już droższa impreza.

Nowy modol cos kolo 250 zl w wersji sport.