Kradzieże

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Właśnie kupiłem obrotomierz ,dałem za niego szmalu ,a szmalu i powieccie mi czy takie rzeczy znikają z samochodów , czy złodzieje się tym interesują , bo kumpel mi mówi że zaraz podpierdol.ą i nic z tego mieć nie bede, Powieccie mi czy już komuś coś takiego ukradli z samochodu i jeszcze jedna rzecz czy nie boicie się ze wam ktoś coś podpierdo... z waszch samochodów jak się bronić , Pozdrowienia dla wszystkich posiadaczy fiatów
  
 
wiesz... złodziej, wlamując sie do samochodu raczej szuka bardziej rzeczy znajdujących sie w nim (np. komorka lub portfel właściciela, radio itp) ale abrotomierz tez moga ukraść... ja po prostu wstawiłem alarm i nie martwie sie o nic
PS, słyszałem ze kumplowi kilka lat temu zarabali ze Skody lusterko wewnętrzne i gałke zmiany biegów... wiec raczej złodzieje kradna to co mozna szybko odkręcic... albo o co akurat potrzebują... trzeba uwazac gdzie sie parkuje.
pozdrawiam
  
 
wiesz... złodziej, wlamując sie do samochodu raczej szuka bardziej rzeczy znajdujących sie w nim (np. komorka lub portfel właściciela, radio itp) ale abrotomierz tez moga ukraść... ja po prostu wstawiłem alarm i nie martwie sie o nic
PS, słyszałem ze kumplowi kilka lat temu zarabali ze Skody lusterko wewnętrzne i gałke zmiany biegów... wiec raczej złodzieje kradna to co mozna szybko odkręcic... albo o co akurat potrzebują... trzeba uwazac gdzie sie parkuje.
pozdrawiam
  
 
u mnie to jest plaga!! najpierw zajebali mi kostki z wentylkow, pozniej zerwali naklejke z przedniej szyby, ale to nic bo koszty byly male, w nocy z soboty na niedziele zakosili mi lampy tylnie a wczoraj radio w bialy dzien spod domu kurwa mac
  
 
Jak mozesz to podepnij autko do sieci (220V) i podlacz kilka rzeczy w srodku pod to. Na szybi nalepka: "UWAGA!!! Samochód zabezpieczony niezgodnie z polskim prawem. Włamując się ryzykujesz trwałym uszczerbkiem na zdrowiu lub śmiercią!"
Ale tak bardziej "klasycznie" to alarm, najlepiej zmodyfikowany we własnym zakresie jeśli już nie własna konstrukcja
Ja mam podpięty sygnał do maski na razie - aku najcenniejsza rzecz
  
 
Ja zawsze radio wyjmuje z samochodu na wszelki wypadek. Kiedys mi zapieprzyli tylne swiatla (juz dwa razy) i kierownice! czaicie ludzie kierownice!!!
  
 
Mi na całe szczęści odpukać nic niezadygali bo narazie niema zbytnio co radia brak środek seria lampy też, ale zawsze parkuje w sprawdzonych miejscach. Tylko raz myslałem że mi sie chcieli włamać ale do komory silnika. Zachodze a tu wkład zamka cała kosta wystaje sobie wyciągam ją patrze niby wszystko oki zaglądam do strodka brakowało tylko zabezpieczenia coś mi sie zdaje że samo wypadło. Najlepsze zabezpieczenie to duzy agresywny pies w srodku
  
 
Cytat:
2003-09-22 22:09:39, Chopper pisze:
Ja zawsze radio wyjmuje z samochodu na wszelki wypadek. Kiedys mi zapieprzyli tylne swiatla (juz dwa razy) i kierownice! czaicie ludzie kierownice!!!



no i jak wruciles bez kierownicy czy to bylo pod domem
  
 
Cze na szczescie mi jeszcze nic nei zajebali odpukac mojemu ojcu kiedys rozwalili szybe (jak zobaczyli radjo to chyba stwierdzili ze nie warto wyciagac i zostawili w spokoju) a jak sie strzec przed kradziezami chyba nei ma mozliwosci bo kazde zabezpieczenie jak beda chcieli to zlamia najlepiej to chyba wszystko nosic ze soba do domu i rano spowrotem do autka i tak w kolko ;|
  
 
Cytat:
2003-09-22 22:54:34, SzymonX pisze:
Cze na szczescie mi jeszcze nic nei zajebali odpukac mojemu ojcu kiedys rozwalili szybe (jak zobaczyli radjo to chyba stwierdzili ze nie warto wyciagac i zostawili w spokoju) a jak sie strzec przed kradziezami chyba nei ma mozliwosci bo kazde zabezpieczenie jak beda chcieli to zlamia najlepiej to chyba wszystko nosic ze soba do domu i rano spowrotem do autka i tak w kolko ;|


Kierownice też??
  
 
nieda sie przed tym obronić jak będzie chciał to itak ukradie no jednye co nam pozostaje to modlitwa
  
 
odemnie to jak narazie pożyczyli sobie tylko lusterko, teraz jeżdze na lusterku od seika, troche obleśnie zamontowane , pęknięte ale coś przez nio widać a montowałem je na szybko bo potrzebowałem jechać. Bratu do seika próbowali otwożyć zamek w drzwiach chyba łomem a ja zawsze myślałem że to jakimiś wytrychami się robi, ale może dlatego im się nieudało dostać do środka . Rozwalili tylko zamek. Drugiemu bratu pożyczyli sobie Mazde 323 ale się znalazła po 3 miesiącach. Cód sie stał, policja znalazła rozbijając jakąś dziuple. Pozdrówka...
  
 
Cytat:
Bratek Wysłany: 2003-09-22 22:43:21

Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------


2003-09-22 22:09:39, Chopper pisze:
Ja zawsze radio wyjmuje z samochodu na wszelki wypadek. Kiedys mi zapieprzyli tylne swiatla (juz dwa razy) i kierownice! czaicie ludzie kierownice!!!


--------------------------------------------------------------------------------



no i jak wruciles bez kierownicy czy to bylo pod domem





stalo sie to pod blokiem w bialy dzien! zeby bylo smieszniej to byla to ta stara cienka kierownica od starych maluszkow
  
 
no to to juz jest przegiecie!! mi jumneli radio tez w bialy dzien pod blokiem miedzy 16 a 18
  
 
Ja straciłem przez złodzieji fotele lotnicze tylne lampy, radio, pułke z głośnikami, korek z baku i benzyne to chyba tyle są sku...syny
  
 
a u mnie czuwa alarm

ale mimo wszystko stracilem juz jeden klosz... juz bym wolal dac kolesiowi jakiemus 9zl na ten klosz zeby sobie kupil jak go na to nie stac jak mial mi go ukrasc...

a niedlugo calego malca strace
  
 
Cytat:
2003-09-22 22:59:22, Marek_C pisze:
Cytat:
2003-09-22 22:54:34, SzymonX pisze:
Cze na szczescie mi jeszcze nic nei zajebali odpukac mojemu ojcu kiedys rozwalili szybe (jak zobaczyli radjo to chyba stwierdzili ze nie warto wyciagac i zostawili w spokoju) a jak sie strzec przed kradziezami chyba nei ma mozliwosci bo kazde zabezpieczenie jak beda chcieli to zlamia najlepiej to chyba wszystko nosic ze soba do domu i rano spowrotem do autka i tak w kolko ;|


Kierownice też??



hehe
jak wszystko to wszystko Kierownice tez
  
 
Mi ukradli pulke z glosnikami. Teraz spie przy otwartym oknie i jak tylko cos zobacze to w samych gaciach wylece i poup...dalam tym sk....synom lapy. Ostatnio qmpel mi powiedzial ze mam fajne lampy Jak zgina to on pierwszy dostanie.
  
 
Cytat:
2003-09-23 11:35:18, Lo3eK pisze:
Mi ukradli pulke z glosnikami. Teraz spie przy otwartym oknie i jak tylko cos zobacze to w samych gaciach wylece i poup...dalam tym sk....synom lapy. Ostatnio qmpel mi powiedzial ze mam fajne lampy Jak zgina to on pierwszy dostanie.



mi kumpel tez tak powiedzial jak mialem biale klosze i tak samo mu powiedzialem niech mi cos tylkozniknie z fury wszystki idzie na niego i jaki efekt ?? jak na razie nic nie zgionelo (kiedys zostala otwarte szyba w drzwiach (brat jezdil) i cala nocke tyak stalo i co nic nie zginelo
  
 
Mi jakiś czas temu jakiś skur.... zajebał, żeby było śmieszniej z garażu, radyjko, półkę, połasił sie nawet na trójkąt, klucze i gaśnice I jeszcze partacz rozbił mi szybe (przecież do malucha nawet dziecko sie włamie ).

Teraz jak zostawiam samochód w garażu to dosyć, że wyjmuje radyjko to jeszcze zostawaiam otwarty samochód (szkoda szyby )