Jutro zmieniam sprzeżyny - ciekawe co to da?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc

Jutro jade do serwisu wymienic sprzezynki w mojej toyce. Jak wczesniej pisałem na forum mam problemy z alufelgami. Ich rozmiar to: 7Jx15 H2 ET 35. Oponki 195/65/R15.
Niestety obcirają mi oponki o ranty nadkola ;-( Pisaliście żebym podgiął ranty albo je podszlifował (stary by mnie chyba zabił).

Byłem na nowej stacji diagnostycznej sprawdzic amory - sa w stanie idealnym. Zostały mi tylko spręzynki.
Jak to nie wypali to chyba się potne!!!!!!!! tyle pienieędzy, czasu i nerwów - jednym słowem masa energi psu w d... (ale moze bedzie dobrze). Co o tym wszystkim sadzicie???

DAWID
  
 
przededwszystkim lepiej ci sie bedzie jezdzic!!! troche cierpia nerki ale tak to ok.

No i autko sie chyba obnizy nie?
  
 
skuter22 a możesz mi wyjaśnic jaki wpływ mają mieć spręzyny na obcieranie kół o błotniki ?
  
 
chce tak twarde zeby niesiadały koła do nadkoli
  
 
to wstaw klocki zamiast sprężyn bo niewiadomo jakie byś nie dał to i tak będą warunki kiedy dobije i koło spotka się z błotnikiem, a na to to tylko gumowy młotek potem tylko pomoże.
Twardsze tak, niższe jak najbardziej, ale wszystko to zmiany bardzo dobre, ale nie mające nic wspólnego z pozbyciem się problemu, jeśli już to ograniczysz częstotliwość obcierania ale nie problem. Jeśli już koła mają pozostać jakie są, to pozostaje naprawdę podcięcie lub podgięcie rantów, jeśli zrobi to prawdziwy fachowiec to nic nie będzie widać i nic potem nie będzie korodowało czy coś takiego, a już dziś skoro wiesz że obciera to znaczy że masz blachę do żywego wytartą więc teraz to już po jabłkach, podginaj albo wycinaj jeśli się nie da pogiąć, staremu powiesz że tak było samo się podgieło jeśli będzie sprawdzał.
  
 
to jest najlepsze rozwiazanie
  
 
A to Ci się opłaca? Za 2 miechy będziesz zdejmował alu i zakładał zimowe stalówki .
Ja bym zaczął od wizyty w warsztacie który naprawia alu i niech sprawdzą czy nie można troszkę przesunąć ET. W zależności ile ci obcierają i jaką masz felę mogą Ci zdjąć lub dodać nawet do 1,5-2cm.
Jak nic z tego polecam obcięcie rantów. Operacja czysta, nie ma niebezpieczeństwa gromadzenia się rdzolubnych świństw jak w zagiętym nadkolu. Poza tym bezpieczniej dla lakieru.
  
 
Wymiana spręzyn nie rozwiąze problemu obcierania, niestety bedą obciarać dalej tyle ze może troszke żadziej. Wymiana napewno poprawi ci jakość prowadzenia samochodu no i pozbedziesz sie kamieni nerkowych

Polecam jednak podgięcie rantów, operacja bezbolesna i nie widać ze była robiona, ani śladu na lakierze, czy problemu z rdzewieniem.
  
 
Cytat:
2003-09-22 07:47:02, Micaj pisze:
A to Ci się opłaca? Za 2 miechy będziesz zdejmował alu i zakładał zimowe stalówki .
Ja bym zaczął od wizyty w warsztacie który naprawia alu i niech sprawdzą czy nie można troszkę przesunąć ET. W zależności ile ci obcierają i jaką masz felę mogą Ci zdjąć lub dodać nawet do 1,5-2cm.
Jak nic z tego polecam obcięcie rantów. Operacja czysta, nie ma niebezpieczeństwa gromadzenia się rdzolubnych świństw jak w zagiętym nadkolu. Poza tym bezpieczniej dla lakieru.



A po co zakładać zimowe stalówki. Ja nigdy nie rozumialem takich ludzi. Zamiana alu na stalowe na zime to jak kładzenie folii na dywan i kanape zeby sie nie zakurzyła/ył
  
 
jezeli ci obcieraja zakola to saloz sprezyly od STARA zeby go podwyzszyc a nie obnizyc, bo i tak jak obnizysz to bedize zawadzalo... mialem tak w poprzednim aucie... nawet po podgieciu mi zawadzalo....


jedz do blacharza zeby ci "nadmuchał" zakola to jest najlepsze
  
 
Alusy kupiłem od gościa który miał je założone na CARINIE E z tym że miał oponki w rozmiarze 195/55/R15. Żeby zmniejszyć ryzyko uszkodzenia feli założyłem lekko wyższe oponki 195/65/R15. Pisaliście że przy tym rozmiarze powinno być wszystko wporząsiu (nawet na pirva jeden koleś napisał mi że ma takie same alusy i opony i wszystko jest super).

Skoro obciera to znaczy że siadły amory - pojechałem na diagnostykę zrobić komputerowy test - 20% zużycia.

Moim zdaniem cała wina tkwi w sprężynach! Samochód jest wyposażony w hak - cholera wie jakie ciężary musiał ciągnąć (wspomne że jestem II właścicielem), może sprężyny się zmożyły i własnie przez to mam problemy z obcieraniem... Jak założe nowe to nie powinno dobijać - teraz np. jak załaduję 5 osób + jakis wkład do bagażnika to nawet potrafi obierać mi tłumnik o asfalt (oczywiście na dziurach)!