Wielki problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Znalazlem wlasnie wasze forum.I chcialem sie przywitac a jednoczesnie zapytac sie o pewna sprawe.Mam problem cos z silnikiem 2.5V6.Otoz kiedy jechalem auto nagle stanelo.zobaczylem ze jest olej na dwoch gornych swiecach.Zaholowalem je do warsztatu.Temperatura,itd byla ok.Na warsztacie okazalo sie ze pekly uszczelki po pokrywa zaworow i ze zalaly sie wszystkie swiece.Po naprawie auto strasznie chodzilo cos stukalo siedzac w aucie po lewej stronie silnika.(niestety ja go nie odbieralem).Po powrocie zapalilem auto(zapalil wtedy kiedy dalem lekko noge na gaz) przed domem zeby pochodzil sobie.A on zgasl i juz nie chce palic.Jeszcze pare minut przed zgasnieciem otworzylem korek od oleju i zobaczylem ze strasznie dymi.(Moze zbyt duza temperatura oleju?)Bedzie chyba potrzebny remont silnika.Chcialem sie zapytac co moglo orientacyjnie siasc.Zeby wiedziec co nieco na warsztacie.
  
 
Możesz mieć rację co do remontu. Ale bardziej prawdopodobne jest, że dostało się trochę (lub sporo) oleju do cylindrów (podczas odkręcania świec) lub w inne niewskazane miejsca. Spróbój trochę nim pojeździć jeśli po 20km nic się nie zmieni - reklamuj naprawę
  
 
20 km to może być za mało - znam takiego co po 50 jeszcze dymił

Jak ma to mieć związek z tym olejem, to najgorsza rzecz jaka mogła się stać to zdechnięty katalizator.

Pzdr.

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Swiece zalne przez olej, samochod nie chce odpalic, nie chce jezdzić. Jasne rób remont silnika itp itd.
Tylko ja się pytam PO CO?
  
 
Proponowałbym zamiast jeżdżenia i dymienia po prostu wykręcić świece i obracać rozrusznikiem. Sporo towaru wyleci, oczyścić gniazda świec, wkręcić i wtedy odpalić. Oczywiście przed wkręceniem świec też je wyczyścić szczotką drucianą i umyć w benzynie ekstrakcyjnej.
Nie zaszkodzi wypucować kabelki WN i odtłuścić.
Jeśli problem się pojawi dopiero wtedy zacząć szukać kolejnych przyczyn.
Remont serducha to pomysł delikatnie mowiąc podyktowany paniką lub kompletnym brakiem znajomości zasady pracy silnika czterosuwowego ( w moim przypadku szkoła podstawowa kl. VII )

  
 
Janusz czterosuwego powiedasz a ja myslalem ze mam silnik dwusuwowy!? Musze sprawe przemyslec.....
  
 
Piotr ty cicha wodo, nie ściemniaj , chyba, że dolewasz do paliwka MIXOL-u, żeby wydłużyć żywotność swojego uwielbianego silniczka, albo masz dieselka w takiej wersji