[2103] Oj narobilo sie narobilo :-)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Powitac!!!

Moja Ladna chyba zaczyna sie buntowac

W ostatnim czasie wystapilo naraz kilka podejrzanych objawow,ktorych nie potrafie zdefiniowac.

Zaczelo sie od piszczacego paska klinowego Ale to akurat wiem dlaczego.

Potem zaczal wariowac wskaznik temperatury,pokazujac przegrzanie silnika [pare razy wystraszylem sie dosc konkretnie]
choc takowe nie wystepuje. Zaobserwowalem,ze kiedy wylacze podswietlenie tablicy rozdzielczej wskazowka temperatury wraca na wlasciwe polozenie, z tym,ze dopiero po jakims czasie.

Przepalila sie zarowka oswietlenia wskaznika benzyny i ni cholery nie moge go wydlubac. How to???

Jakies metalowe cholerstwo brzeczy pod autem,ale sprawdzalem uklad wydechowy i to nie on choc dzwiek jest taki jakby byl zardzewialy tlumik i jego luzne czesci lataly w srodku

Kiedy auto stoi na biegu jalowym, silnik bzyczy cichutko. Kiedy dotkne pedalu gazu [nawet musnieciem] rozlega sie brzeczenie przywodzace na mysl lancuch rozrzadu ocierajacy sie o obudowe. Ale jak to sie ma jedno do drugiego???

Regulator predkosci wycieraczek zaczal zyc wlasnym zyciem,co objawia sie tym,ze na wlaczonych czasowkach po jakims czasie zaczynaja one chodzic skokowo,czyli kawalek wytrze-chwile stoi.potem znow myk i stoi.......mam wrazenie jakby cos sie w nim przegrzewalo

No i teraz najwazniejsze:

Pojechalem ostatnio na dzialke 100 km za Warszawe.
Wstawilem wieczorem auto do garazu i przychodze rano, a tu w kole flak. Zmienilem wiec na zapas [felga oryginalna od LADY]
Wyjezdzam na szose i slysze glosne LUP LUP LUP od strony kola,ktore zmienialem...Mysle o co cho???Wychodze patrze,kolo jest, sruby sprawdzam sa dociagniete...Ale dla pewnosci sciagne kolo i zobacze,moze przewod ociera hamulcowy o cos...

Odkrecilem koleczko i patrze: wszystkie sruby maja sciete tak okolo 3 zwoje,wiec tlukly o cos w srodku.Zdjalem beben i zobaczylem gnoj w srodku,bo cylinderek zaczal puszczac plyn Przy okazji dowiedzialem sie o co tlukly sruby-o rozpieracz miedzy szczekami....I teraz powstaje pytanie dlaczego???

Kolo jest oryginalne, ma niewyrobione otwory, sruby takze sa oryginalne wiec nie za dlugie...Rozpieracz wygladal jakby siedzial na swoim miejscu,wiec nie przesunal sie Odnosze wrazenie,ze po prostu piasta cofnela sie do srodka,ale czy to mozliwe???
Autem nie szaleje,nie uderzylem w zaden kraweznik...
Czy ktos z Was mial juz taki objaw???

Przepraszam,ze sie rozpisalem,ale nie mialem sie komu wyzalic

P.S. Jakie sa orientacyjne ceny
ponizej wymienionych elementow???

1. Cylinderek hamulcowy tyl [czy sa zamienniki FIATowskie???]

2. Przekladnia kierownicza nowa/regenerowana [auto plywa troche w koleinach,luz jest niby dobry, "na dwa palce" ale meczy mnie to i nie chce miec zadnego
3. Blotniki przod [szykuje sie wymiana na wiosne ]

Pozdrawiam wszystkich LADnych kolegow

el_

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Lada sie msci za to co jej chcesz zrobic!(a moze juz zrobiles?)

Wycieraczki - czasowka pewnei przysniedziala i nie kontaktuje(albo brakuje masy na aucie)
Owszem przegrzewaja sie styki bimetalowe, ale to normlane.
Chyba ze brakuje Ci masy, wzglednei nie masz ladowania.
Zapal silnik, powlaczaj odbiorniki(swiatlo i wszystko co na prad uzywasz normalnie) miernik i podepnij sie do akumulatora - powienienes miec ladowanie, czyli wieksze napiecie niz jak pokazuje na zgaszonym silniku, a wraz ze wzrostem obrotow(ciagniesz za ciegno gazu i patzrysz) powinno wzrastac troche.(a na pewno nie spadac)

Zarowka w liczniku - wydaje mi sie ze musisz zdjac cala deske, i dopiero pozniej odkrecic licznik i go wyjac, badz tez sama zarowke.

Przegrzewanie - mzoe masz zapowietrzony uklad chlodzacy - jesli zmieniales ciecz, a wlewales tylko do chlodnicy to na 85% masz zapowietrzony uklad, a wody za malo - wchodzi 10 litrow(no moze 9,5)
Albo zegarek od temperatury padl.
Masz moze spiecie na regulatorze podswietlenia deski(o ile go masz bo on to chyba tylko w 06 i nowszych)

Jesli wymieniles pasek klinowy, to moze go za mocno naciagnoles i szlag trafil alternator.

Albo wczesniej miales znikome ladowanie i dla tego nic sie nie dzialo, a jak jest odpowiednie to mu masy zabraklo i stad te jaja z pradem(masz kable masowe na silnik od budy i od kabla "-" akumulatorowego?)

Pod autem moze Ci brzeczec podkladka, badz cale mocowanie 2rurki kolo skrzyni- powinna byc przykrecona.

Jesli myslisz ze lancuch Ci sie tlucze jak dotykasz pedalu gazu na postoju( i wiesz ze to np. nie tlumik) to pewnie kreciles ostro obroty i sie upierdzielila ploza napinacza- wzglednie lancuch juz jest stary i sie naciagna, badz tez ze starosci urwala sie ploza albo tylko guma z niej(chyba ze masz plastikowa)

NIE bylbym taki pewny oryginalnosci felgi i srub mocujacych, ani tego ze felga nie jest zrzarta(czyt.cienszza w miejscu srub mocujacych niz fabrycznie)
A to z tego powodu, ze skoro na tamtej feldze bylo OK, to znaczy ze ktoras jest nieoryginalna, badz zzarta, badz inne sruby.
No chyba ze kreciles ostro baczki ostatnio i cos sie rozpierdasilo z tylu.
P. inz. Czech twierdzi ze w takim przypadku kolo moze byc za mocno dokrecone - lecz skoro piszesz ze az 3 zwoje zzarlo ze sruby to cos chyba niegra.
A polos, wzglednie lozysko na polosi mogla sie przesunac - tj wysunac lekko, ale w ten czas sruby byly by dalej odsuniete od bebechow w srodku - hmm ale zeby do srodka? No moze i sie przemiescila w druga strone.

Przekladnia kierownicza -hmm skasuj luzy a nie wymieniaj, przynajmniej ja bym sie tak zabral do tego.

Blotniki sprawdz w necie firma z olkusza chyba klepie 3kowe(albo6tkowe, wiec w ten czas tylko dziury inne na listwy i kierunek)
a cylinderki to nei wiem, chyba cos bylo o cenie w watku co pasuje z innych aut.

I szacunku wiecej dla pieknej trojeczki!
Bo bedzie sie mscic!
  
 
blotnik kosztuje przynajmniej u mnie 60 zlotych bo tez wymienialem cylinderek w granicach 20 zlotych i fiatowskie pasuja moze znajdziesz tansze bo ja mam na przyklad w swojej 2103 wszystkie od fiata i hamuje super!
  
 
Ja tylko napisze o wskazówce od temp cieczy chl.
otóz u mnie w 2107 było tak,ze luzowała się śrubka z tyłu wskaźnika i wskazówka też nagle wskakiwała na czerwone pole.

nie chciało mi się rozkręcac zegarów,więc palacami,ile sie dało dokręcałem ją-skutkowało na tydzien czasu jazdy po naszych pieknych drogach,potem szopka od poczatku
pzdr
  
 
Hej el comendanto
Kupiłem błotnik na giełdzie od 2106 - za 30 złotych ( stary ale orygianlny ruski)
A teraz przywiózł mi ukrainiec oryginał do 2103 za 40 $. Musisz szukać - na giełdzie jest parę ogłoszeń - może ktoś ma .
Bo jesli kupisz od 2106 - to musisz go przerabiać,żeby wstawić migacze i listewki od 2103.
Z tym luzem i pływaniem w koleinach- też to mam trzeba w odpowoednim momencie "kontrować" kierownicą
Paweł
  
 
tia Pawełku to w takim razie zapraszam przejedź się moim autkiem bo ostatnio to jej odbiło zupełnie i co do kolein to nie jest tak pięknie jak piszesz mimo że na przekładni nie ma luzu to jak właśnie wracałem z gór to jużmyślałem że mnie szlak trafi bo pływanie to jest mało powiedziane raczej noszenie po całym pasie będzie bardziej odpowiednie ale to dopiero powyżej 100 km/h się tak dzieję ze potrafi uskakiwać na 15 cm raz w jedną raz w drugą az normalnie strach jechac. Dodam tylko że opony z tyłu 195/60/14 na feldze 6' a z przodu 185/60/14 na tej samej feldze i co ty na to ?
  
 
Cytat:
Jakies metalowe cholerstwo brzeczy pod autem,ale sprawdzalem uklad wydechowy i to nie on choc dzwiek jest taki jakby byl zardzewialy tlumik i jego luzne czesci lataly w srodku


Moze wlasnie tak byc. Ja jakis czas temu wurzucilem "dobry" tlumik. TZN, ze zewnatrz dobry, ledno rdzawy nalot zaczynal siepokazywac. Za to jak go wyjale, to mogl za grzechotke dla juniora robic. Z ciekawosci go siekierka rozebralem - w srodku prochno!

Cytat:
Regulator predkosci wycieraczek zaczal zyc wlasnym zyciem,co objawia sie tym,ze na wlaczonych czasowkach po jakims czasie zaczynaja one chodzic skokowo,czyli kawalek wytrze-chwile stoi.potem znow myk i stoi.......mam wrazenie jakby cos sie w nim przegrzewalo


tak jest. Wymien,kosztuje grosze.

Cytat:
1. Cylinderek hamulcowy tyl [czy sa zamienniki FIATowskie???]


tylko te cene znam - ok. 20-25 zl.
  
 
mozna tez kupic uszczelki naprawcze do cylinderka i polecam wymien oba odrazu lub napraw oba naraz w tym aucie zauwazylem ze jak wymieniac to juz parami lub kompletami
jak wymienisz tylko jeden cylinderek to daje glowe ze drugi poleci bardzo szybko popzdrawiam
  
 
To bardzo latwo przewidziec.
Jest nieszczelnosc, to nie ma oporu.
Uszczelniasz, jest opor, i cisnienie wali, bo plyn chce wyjsc i szuka miejsca - zamiast wypchnac cylinderek(byc moze zapieczony lekko) to wypycha stara gumke z drugiej strony bo jest latwiej
  
 
Cholera a mi sie dzisiaj złamał na pół ten element deski rozdzielczej gdzie montujemy zegarek, zapalniczka itd....teraz musze szukac po szrotach
  
 
Cytat:
2005-01-06 20:44:25, zax pisze:
Cholera a mi sie dzisiaj złamał na pół ten element deski rozdzielczej gdzie montujemy zegarek, zapalniczka itd....teraz musze szukac po szrotach



To witam w klubie. U mnie ruszał się wypadał aż w końcu szlag go wczoraj trafił ale....

kropelka + rusztowanko z plastiku od wewnątrz + podklejenie tarczy zegarka = trzyma się jak nowe Nawet z zewnątrz nie widać.