Szarpie, dusi sie na wysokich obrotach (125p)

wiec mam taki problemik po wymianie swiec, oleju i zdjeciu z filtra powietrza oslony kancik zaczol szarpac a wlasciwie dusic sie na wysokich obrotach efekt auto ktore wyprzedzasz zaczyna cie doganiac ( w takiej sytuacji moze byc niebezpiecznie) sprawdzilem wiekszosc zeczy wstawilem swieczki stare oslone spowrotem na filtr (olej zostal nowy ofkors ) dysze czyste, poziom paliwa w gazniku dobry wyczyscilem nalot z kabla od cefki do kopulki, nalot na klemach przy aku i skonczyly mi sie pomysly bo nic innego nie zmienialem i nie grzebalem.

Dusic zaczyna jak przytrzymam go na obrotach 2 -3 -4 i zazwyczaj na 3 kolo 90 (nieraz nawet 80) zaczyna sie dusic, nawet przy wrzuceniu redukcji na 4(jadac 5 np 80) kiedy fiacik chwile jest na obrotach zaczyna zwalniac (nie pomaga wyciagniecie ssania).
moje mysli koncentruja sie na nastepujacej probie rozpedzic autko az zacznie sie dusic wylaczyc silnik i wtedy sprawdzic poziom paliwa w gazniku moze gdzies przewod sie zagiol czy cosik i paliwo w wiekszej ilosci ma problemy z dostaniem sie do gaznika (poziom sprawdzalem jak autko stalo)
brak mi pomyslow na rozwiazanie problemu wiec kieruje sie na drastyczne posuniecia
Moze Macie jakies pomysly lub mieliscie podobny problem?? mi juz rece opadly aha dodam ze wymienilem jeszcze filtr paliwa ale to juz po tym jak sie zaczol dusic efekt = zero efektu

pozdrawiam i czekam na wasze pomysly przyczyny tego problemu

zapomnialem napisac dane silnika 1500 (wzmocniony 82 koniki) z poloneza z krzynka 5

[ wiadomość edytowana przez: prozak dnia 2004-05-03 11:55:27 ]

wlasnie aparat tez sprawdzalem zapomnialem dodac sorki za to platyny ok kopulka cala, niby wszystko ok zaplon przeregulowalem i lipa nic nie pomoglo
qrka pompka hhhmm tyle latek bez zazutu dzialala az dziwne by tak nagle zaczela niewydalac ale z drugiej strony co innego moglo by byc lub problem tkwi w samym paliwie oststnio orlen przejol stacje i nawet babka przyleciala do nich ze zatankowala palifko i silnik zatarla po tym i ogolnie ludziska narzekaja ale jak by mialo za malo oktankow czy byly by wlasnie takie dolegliwosci??

hehe to orlen
nie pamietacie juz chyba ostatniej afery z kontrola paliwa gdzie orlen wypadl najgorzej praktycznie i to kazda ich stacja a po tygodniu czy dwuch wydrukowano przeprosiny ze wszystkie badania na kazdej stacji orlenu byly pomylkowe i ze paliwo jest ok i trzyma norme.
co do mojej sytuacji to chyba wyjade do cna ten syf i sprawdze benzynke z shela gaz maja najlepszy to palifko tez spoko powinno byc

zatankowalem vpawerka 10 litrow sytuacja sie powtaza jednak duszenie jest krutsze i slabsze ale mysle ze zalezy tez to od jakosci paliwa znaczy sie jest ono bardziej wydatne ale sam juz nie wiem

musze cos z tym zrobic bo zaczolem sie bac wyprzedzac od momentu dosc bliskiego widoku stara z naprzeciwka przy wyprzedzaniu punciaka
rece juz zalamuje zostaje jedynie jazda na gazie bo palifko nie wiadomo kiedy zrobi niespodzianke

zauwazylem ze nie dzieje sie tak gdy nie przyspieszam gwaltownie a stopniowo wciskam gaz jednak przy wyprzedzaniu to nie wystarczy szczegulnie gdy ktos jest dowcipny i woli ogladac fiaciki w wstecznym lusterku a jak jest na miescie to kazdy wie brak odpowiednich dlugosci do takiego wyprzedzania no i zapalency tuningowcy lub dziadki z mloda laska i poczuciem wyzszosci

doradzal bym wlasnie sprawdzenie dyszy wolnych obrotow nieraz jakis syf tam sie zatrzyma i gasnie tylko i wylacznie po puszczeniu gazu czytaj na niskich obrotach

Mialem dokladnie jak w opisie. Sprawdz membrane pompy paliwowej. Jak szmata to do wymiany. Czesc warta 5 zeta a furka wogule nie szla !!!

Mam pytanko w zwiazku z ta membranka. W ładzie sa 3 warstwy a w DF tylko 2. Czy ma to wplyw na wydajnosc?