MotoNews.pl
  

Avensis - kostka stacyjki/immobilizer

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Potrzebuję pomocy - Avensis 1998, benzyna 2.0, 4A-FE. Miałem problemy z odpalaniem samochodu - czasami nie kręcił w ogóle rozrusznikiem. Pojechałem do warsztatu, skasowali mnie za wymianę rozrusznika, nie pomogło. Zacząłem szukać w necie (dopiero wtedy, niestety) i znalazłem że moje objawy pasują do problemów z kostką stacyjki. Dzięki dobremu opisowi na 77551/254 rozmontowałem całość, okazało się że kostka była już kombinowana - "nóżĸa" literki T zalana była jakąś masą, no ale widocznie wyrobiła się ponownie.

Niestety podkusiło mnie żeby rozebrać samą kostkę, namęczyłem się trochę żeby ją potem złożyć. Jestem przekonany że zrobiłem to dobrze - pasuje wszystko tylko w jeden sposób, na sucho kostka kręci się dobrze.

Niestety po zamontowaniu kostki z powrotem i przekręceniu kluczyka w pozycje ON nie świecą mi się żadne kontrolki (tylko drzwi i poduszka), słychać tylko któryś przekaźnik chyba ze skrzynki w komorze silnika. To samo kiedy próbuję kostkę kręcić śrubokrętem, z kluczykiem włożonym do stacyjki.

No i tak sobie myślę, czy to może być immobilizer? - czytałem że odcięcie zapłonu powoduje że kontrolki się nie świecą. Co mu się może nie podobać? W której pozycji kluczyka się odblokowuje? Da się gdzieś zmierzyć czy jest odblokowany? Czy w ogóle w modelu z immo da się odpalić samochód w układzie kluczyk w stacyjce, śrubokręt w kostce?

Byłbym wdzięczny za pomoc, bo samochód stoi w garażu i raczej się teraz nigdzie nie ruszy, nawet do mechanika...
  
 
To nie immo tylko brak zasilania drugiego szeregu,masz nr na priv ,zadzwon to wyjasnie jak naprawic ,za duzo byloby pisaniny.
  
 
Dzięki za podpowiedź - powód był najprostszy - za którymś razem grzebałem przy podłączonym akumulatorze i upaliłem bezpiecznik AM2.

Niestety kostka była już grzebana i jest porządnie rozwiercona, więc albo kupię nową, albo zrobię sobie przycisk...