[MK V]Wypadaja biegi..

Witam znow mam problem z moja czerwona strzala ostatnio odebralem auto od blacharza ktory spawal mi cala bude troche mu to zajelo i z tego co mowil wyciagal silnik by komore tez wyspawac i chyba zapomnial dokrecic tylnej lapy mocujacej silnik nie wiedzialem o tym wiec jezdzilem i pewnego dania otwieram maske i patrze silnik przechylony wiec pojechalem na warsztat gdzie mam praktyki i zauwazylem ze lapa nie dokrecona wiec dokrecilem kiedy to zrobilem zauwazylem w kabinie ze drazek biegow jest nizej nie powinien odpalilem samochod i wyjechalem kiedy chcialem wrzucic wsteczny wypadl mi tak samo jak 2 i 4 i tu moje mytanie co moglo sie stac ?? wodziki sa wporzadku bo sprawdalem..

aha a co z opanietym drazkiem bo jest duzooo krotszy nisz powinien byc...

To, ze jest nizej (krotszy) to ciezko powiedziec - no chyba nikt go raczej nie odkrecal,co?? Mozesz to zobaczyc zdejmujac ramke wraz mieszkiem - jak dobrze pamietam podważa sie ja od strony recznego bo tam sa zatrzaski a od przodu jest wsunieta . Po wyjeciu ramki i wygluszenia beda 4 sruby w rogach ktorymi caly lewarek sie przykreca do budy - na kluczyk 10

możesz mieć to co ja miałem, dzikus opanował mi to na mazurach, poprostu pęknięte mocowanie drążka i wpadł, też mi biegi wyskakiwały. zdejmij osłone i zobacz, jeżeli wskoczyło w dół to złap za drążek i power w góre, tak jakbyś chciał go wyjąć i zaskoczy, po takiej operacji króą zaserwował mi dzikus wajcha wysoko jak w busie a z kłopotem z wyskakiwaniem pożegnałem sie całkowicie. lewarek mógł ci sie poprostu zapaść.

-----------------
EscortDriver #893
Preto on Tour
www.youtube.pl/pretoontour