Fiacik

Ja się spodkałem z tym autem pod moją uczelnią ale oglądałem go tylko od zewnątrz i w środku.Wyglądał naprawdę ładnie i do tego był bardzo zadbany.To auto ma piękne wnętrze:kubły,tarcze białe,dodatkowe zegary itd.

ja go widziałem najpierw świeżo po zrobieniu - super wyglądał - jakby wyjechał ze stajni abartha...
jakiś czas potem - zobaczyłem i załamka - ruina, wszędzie szpachla rdza itp....
a to jak wygląda teraz - wyciągnijcie wnioski sami

Troche sie zmienił od ostatniego razu jak go widziałem. Miał pojedyncze lampy z tyłu i jeszcze chromowy grill z przodu. Ale mial małą stłuczkę i pewnie dlatego te zmiany. Srodek wyglada bardzo fajnie. Kubły, elektryczne szyby, w srodku taka konsolka z różnymi przełącznikami itd.
A silnik coż trudno powiedziec...raz go widzialem w akcji jak próbowalem go złapać na mieście mial wowczas wtedy volumexa ale na seryjnym gazniku. Teraz ma dellorto DRLA i z profesjonalnie zamontowanym do nich gazem. Co do wałka i tłoków trudno powiedziec ale ludzie z BTR ( stad pochodzi ten fiacik 1100 ) ma dosc dobre wtyki i mozliwe ze sa to walki abartha albo przynajmniej zrobione sa na wzór abartha. A czy przeniesienie napedu wytrzyma ? trudno powiedziec...bo w sumie wszyscy znamy tylko główne fakty jak 2.0 gazniki itp. Nie wiemy z czego jest most skrzynia itp.
trzeba zadzwonic i dokladnie sie dowiedziec.
Mysle ze kania by wiedzial cos wiecej i mogl co nieco powiedziec o tym samochodzie..no ale jego ni ma...i nie wiadomo co sie z nim dzieje.

to fiacik mojego kumpla z uczelni sprzedaje bo....cóż myślę że sie nie pogniewa przyszła żona (tutaj składam wielkie brawa dla rodzinki) niestety nie poparła jazdy tak głośnym i twardym bolidem, autko oglądałem 2 dni temu jest po remoncie wygląda spoko motor to jest straszny ogień, jedzie jak wściekły zwykłą 2 litrówką nie macie się co stawiać,
PS pozdrowienia Dobor.

tyle ze masa tego 1100 jest o wiele mniejsza niz innych 2.0 litrowek ( polonez, fiat 125, 131 itd. )