Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Royber F&F Sympatyk 126p Poznań | 2003-10-01 20:21:47 Mieszkam w bloku i nie mam gdzie robić auta, a ten typ akurat wymaga, zeby duuuuzo przy nim grzebac... I ciagle musze sie kogoś prosić o łaskę, zeby mi pozwolil zostawic auto na pare dni... Mam tego juz dość czuje sie jak żebrak #$%^&*^@@! mać. Wszyscy są mili i wogole jak sie z nimi rozmawia twarzą w twarz, ale od osób drugich słyszę, ze mowi "dobroczyńca" mowi tak: "ile on jeszcze tam bedzie grzebał?!" i takie tam temu podobne. Jakbyście sie czuli?? Powiedzcie. Bo mi sie aż łzy zbierają ![]() ![]() |
![]() Royber F&F Sympatyk 126p Poznań | 2003-10-01 20:45:24 2 Tygodnie robiłem(oczywiscie przerwy miałem kilku dniowe) i praktycznie zrobiłem kapitalke silnika... Odpalilem i okazalo sie, ze leci jeszcze spod simeringu od strony koła zamach. I nie mam teraz gdzie togo zrobić... Chociaż u czlowieka ktorego robilem. Nie przeszkadzałem w niczym. Wiesz - po prostu tak jakby mnie nie bylo. Na koncu sprzątłem mu lepiej niż było przed moją robota. Auto jeszcze u niego stoi, bo mam jeszcze sprzeglo do zrobienia - tylko regulacja, ale on juz sie pluje, ze "ile ja tam juz stoje" Oczywiscie nie powie mi tego w oczy. A został tylko jeden simering ![]() |
![]() Royber F&F Sympatyk 126p Poznań | 2003-10-01 20:46:35 PS. Dziekówa za słowa otuchy! Trzeba być twardym a nie miętkim! ![]() Pozdro Krzemowy!!! |
![]() Chopper F&F Wolny Słuchacz :) VW Passat Combi Krakow | 2003-10-01 20:49:39 Simering przy zamachu wymienialem pod blokiem ze starszym ok miesiaca temu zajelo mi to pomalutku robiac okolo 4-5 godzin. Spoko dasz rade ![]() ![]() |
![]() Simon_126 F&F Sympatyk /F/I/A/T/ CCS Nowy Sącz | 2003-10-01 20:50:55 Ja też robię przy kaszlu pod bolkiem. Na przykład dzisiaj wymieniałem poduchy od skrzyni, kiedyś znowu linke od sprzęgła itp... Oczywiście upapram się przy tym że wyglądam jak murzyn ale nalepsze jest to że robię sam i nie muszę płacić żadnemu mechanikowi a często ludzie z mojego osiedla podchodzą i mówią "...chciałbym tak.... samemu bo nie musiałbym nikomu płacić..." i to jest dla mnie motywacja a jeszcze większą motywacją jest dla mnie to jak później jade sobie sprawnym autkiem i nic mi nie przeszkadza. A jeśli chodzi o jeszcze jakieś pod blokowe prace to jutro będę swojego konserwował (oczywiście pod blokiem). Tak że nie łam się chłopie bo ja też tak mam, tylko już w ostateczności proszę kogoś o pomoc, później taki kutas się chwali - pomogłem mu.... a gówno pomógł tylko miejsce udostępnił.
Pozdrawiam |
![]() Royber F&F Sympatyk 126p Poznań | 2003-10-01 21:18:54 Simon z tymi pomagającymi jest dokładnie tak jak mowisz. Gówno pomoże, czasami ci cos nawet spartoli, ale jak sie potem chwali, co to nie on ![]() THX 4 All!!! |
![]() Royber F&F Sympatyk 126p Poznań | 2003-10-01 21:20:39 Dzięki chlopaki za wszystkie słowa otuchy. Podniosły mnie na duchu. I nowej charyzmy troche nabrałem!!! |
![]() MAGNUM 125 Reda | 2003-10-01 22:20:10 moją sytuację niektórzy z was znają- w sobotę po pracy albo w niedziele wjeżdzam na warszta i jest si. muzyczka jakaś do tego i robota sama idzie.
ale jak miałem maluszka to nie było tak kolorowo.co prawda garaż był ale z gołej blachy i czasami dochodzio do tego że z kolesiem wypychalismy auto w zimę na ulice bo na ulicy było cieplej (-17)niż w zamarzniętym garażu ![]() oczywiście roboty w takich extremalnych warunkach to były tylko awaryjne kiedy auto naprawdę musiało być na chodzie a akurat cos padło. w temperaturze poniżej -12 to już się nie chiało robić i zawsze kombinowaliśmy po kolesiach którzy w domkach mieszkają. na szczeście nigdy nie mróczano nam za plecami bo znajomi to tacy sami pojeby jak my ![]() kiedyś jak skończylismy robotę w jakiś późnojesienny wieczór(2 w nocy) i już nam sie odechciało spać - wpadliśmy na swietny pomysł jak podziekować tacie kolegi który nas wpuścił o 22 do garazu. po prostu pocieliśmy mu drzewo które zakupił aby miec do palenia w piecu ![]() hehe zaczeliśmy o drugiej w nocy a skończylismy o piątej !! (świry z nas ..) od tej pory facet naprawdę nas polubił ! |
![]() mille F&F Sympatyk Honda Accord Aerodec ... Poznań | 2003-10-01 23:55:03 Royber: jeszcze nie masz tak zle, mozesz to robic pod blokiem, ja mieszkam w centrum przy Półwiejskej, wyobraz sobie jak tu u mnie musi byc fajenie..ledwo sa warunki zeby żarówki pozmieniac, a zeby np. kolo zmienic to juz nie wpomne.. |
![]() MCQUEEN F&F Sympatyk Fiat 127 Łódź | 2003-10-02 00:17:02 hehe ja pamiętam rok temu jak postanowiłem przy sporym mrozie wymienić świece w silniku... Był mróz jak sku...syn, wziołem sie za to bez rękawiczek (a ja w kondomie strzelić dziecko?) ręce po chwili tak mi zgrabiały że ledwo co miałem w nich czucie, a pietra niewąskiego, żeby mi przedłużenie świecy do wirnika niewpadło.. |
![]() simon_pg F&F Sympatyk Audi V8 4.2 Quattro ... Gdańsk | 2003-10-02 07:03:04 No to witam w klubie ludzi pozytywnie zakręconych!! Ja też robie swojego kaszla na podwórku!! Wśród "dziwnych" spojrzeń sąsiadów pukających się w czoło, biegających i wiecznie obsikujących felgi psów i dzieciarni biegającej i pytającej:"mamo a co ten pan robi?"!! Mam już dość!! Teraz jestem na etapie remontu skrzyni biegów, za mną już prawie 8 remontów silnika (z czegoś trzeba żyć) a wszystko to w piwnicy o wymiarach 2x3m!! Czasem zastanawiam sie skąd ja mam tyle zapału i siły do walki z malcem. Sam już nie wiem. Aaa, warto wspomnieć, że do garażu dostępu nie mam wogóle!!
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców!! Cze!! |
![]() lukaszc (S) Furious Moderator 5x126 Cracovia | 2003-10-02 08:58:07 a ja mam garaż ale nie moge w nim robic bo mam pojebaną rodzinke znaczy sie babcie i dziadka garaz stoji a ja robie z autem na podwórku
pamiętam sytuacjie jak przy - temperaturze wymieniałem linke sprzegła i docisk na polu - masakra |
![]() Royber F&F Sympatyk 126p Poznań | 2003-10-02 10:15:31 No to widze, ze jednak sam nie jestem - jest nas powiedziałbym "wielu", albo raczej mnóstwo. Chyba rzeczywiscie przestane sie przejmowac i zaczne robic pod blokiem - nie bede przynajmniej "nieproszonym gosciem". A jak nad tym intensywniej pomysle, to rzeczywiscie przy malcu idzie zrobic prawie wszystko pod blokiem.
Mille: jesli chcesz to chetnie urzycze Ci skrawek parkingu pod blokiem. A do tego z chęcią pomoge w robocie. Bo ja to po prostu lubie! Zawsze mozna sie czegos nauczyc na przyszlosc. Praktyki nigdy za wiele. A jakby sie ktos nas czepiał, to poslemy mu wiązankę @@^$%^@%^@%&&^%$##@^#^ i pojdzie w ^%&*@!#$$%&^%#& hehe ![]() POZDRO dla wszystkich zapaleńców i miłośników polskich FIATów i nie tylko! |
![]() Rutkus F&F Sympatyk Sierra Śrem | 2003-10-02 13:14:51 Ja jestem w troche lepszej sytuacji dziadek mechanik samouk ma jeszcze garaż z wyposażeniem i słuzy radą, prawde muwiąc to juz tylko ja coś grzebie i garażem dowodze ja ![]() |