Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Starfire lodz | 2003-08-29 07:52:46 ok dzieki a czym go myc w srodku? bo slyszalem ze zalega tam sporo syfu... |
![]() dr_przemek Miłośnik FSO FSO125p/Uno1.4i.e.S Warszawa - Bielany | 2003-08-31 22:29:23 Właśnie wczoraj dokonałem operacji wymiany membran w moim parowniku. Nie jest to nic trudnego, troche cierpliwości wymaga doczyszczenie różnych zakamarków. W sumie ciężko byłoby złożyć coś nieprawidłowo. Przy okazji dowiedziałem się, że LOVATO to teraz LOVTEC - membranki, gumki itp pasują jak ulał. A w ogóle to stare membrany mimo 5 lat i ponad 60 tys km, mogłyby jeszcze troche "pożyć"; były wyraźnie sztywniejsze od nowych ale jeszcze całe. Silnik pracuje praktycznie tak samo jak przed wymianą. |
![]() dr_przemek Miłośnik FSO FSO125p/Uno1.4i.e.S Warszawa - Bielany | 2003-09-01 22:01:39 Zestaw naprawczy LOVTEC kosztował mnie 100 zł - pewnie można dostać i taniej pod warunkiem, że ma się czas szukać ![]() Odkręcasz wszystko co się da od reduktora - dojście gazu, ujście gazu, 2 przewody wodne i zdejmujesz przewodzik podciśnieniowy. Żadnego spuszczania płynu chłodniczego; odkręcasz węże i unosisz je do góry ![]() Zresztą jak Ramzes stworzy swoją epopeję to wszystko stanie sie jasne ![]() |
Starfire lodz | 2003-09-04 21:15:44 Czy 9-zl za komplet naprawczy do lovato to drogo? Bo ktos pisal ze placil 60zl tylko nie pamietam czy to bylo lvoato... |
WFO Miłośnik FSO Caro1,6GLE i Caro+GSI Zielonka | 2003-09-04 21:36:49 Do Makavelego /chyba dobrze napisałem/.
Zestawy naprawcze do instalacji gazowych można kupić w Rembertowie, na ulicy Fiszera - numeru niestety nie pamiętam, ale to krótka ulica. Najlepiej jechać Marsa, w Rembertowie przejechać na drugą stronę torów i jechać wzduż torów, po lewej stronie będzie dwupasmówka - minąć ją, jechać dalej prosto i skręcić w następną ulicę w lewo, a potem w pierwszą w prawo, to jest właśnie ul. Fiszera - po ok 100m po prawej stronie widać duże podwórko z kilkoma firmami, przed bramą chyba jest napis HAKI, TŁUMIKI czy coś w tym stylu. Elementy instalacji gazowych są na piętrze - w razie czego można kogoś spytać. Mają tam chyba części do wszystkich typów instalacji, ja jeżdżę na MARINI /ciekawe czy ktoć jeszcze o tym słyszał/ i tam właśnie kupiłem zestaw naprawczy parownika. Szerokiej drogi i udanych zakupów. [ wiadomość edytowana przez: WFO dnia 2003-09-05 07:46:57 ] |
Starfire lodz | 2003-09-04 21:39:39 oczywiscie mowa jest o 90zl za zestaw a nie 9zl ![]() |
Ramzes_II Lancia Kappa Dębica | 2003-09-05 07:04:05 Tak - ceny membram do Lovato (Lovtec) to 90-100 zł jak sie dowiadywałem. Wiec cene masz - jak to powiedziec - normalną ![]() |
Makaveli Miłośnik FSO Opel Omega B 2.0 8v Warszawa | 2003-09-05 19:32:41 Dzięki WFO za dokładną informację - postaram się podjechać tam w przyszłym tygodniu i zakupić komplecik naprawczy...
Tylko tak nieśmiało mówię, że cool by było, gdyby doświadczeni koledy (w wymianach tego stuff'u) zrobili dokładny opisik wymiany ![]() Pozdrowionka gazownicy! ![]() ![]() ![]() |
WFO Miłośnik FSO Caro1,6GLE i Caro+GSI Zielonka | 2003-09-05 20:29:06 Makaveli - zdemontuj parownik tak jak opisał Ramzes, a potem spokojnie rozkręcaj parownik /przygotuj sobie klucze imbusowe małe - jak nie masz to za grosze kupisz w Obi czy innym Praktikerze/. Musisz dokładnie zapamiętać kolejność rozkręcania i rozkładania, zwróć uwagę na położenie sprężyn i blaszek, tak by przy składaniu nie założyć odwrotnie - dokładniej nie da się opisać, bo każdy typ parownika może być nieco inny, ja swój rozbierałem już ze trzy razy i za każdym razem udało mi się złożyć.
Nie polecam do uszczelniania silikonu, rozpuszcza się w ciekłym gazie /chyba że, chcesz uszczelnić elementy obiegu płynu chłodzącego - chociaż przy prawidłowym złożeniu parownika jest wystarczająco szczelny/ i zapaskudzi ci wnętrze parownika. Wszystkie śrubki dokrecaj stopniowo, z niewielką siłą. POWODZENIA |
Starfire lodz | 2003-09-05 22:33:32 A powiedzcie mi - na gorze parownika idzie przewod do gaznika...
Przewod jest przykrecony do takiego czegbos emtalowaego a to dopiero do parownika... i jak ruszam przewodem to to mi w parowniku jakby sie rusza... ostatnio czuc jak dam ostro w gaz albo dluzej stoje w korku taki dziwny zapach jakby zle spalonego gazu... wachealem to wydobywa sie wlasnie z tej rurki - z tego przeowdu... to jest przykrecone na maksa ale sie rusza... czy tam jest jakas uszczelka? Czy taki dziwny zapach to objaw zurzytych membram? Dodam ze czasami mi autko gasnie - pomaga gwaltowne wwkrecenie silnika na obroty i juz trzyma obroty... czasami obroty spadaja do 50 obrotow... czasmi do 800 - tak jakby sie rozregulowywal sam... a przewaznie jak mu wcisne do 5000-7000 to wraca do tych ustawionych 1000 obortow... aha ostatnio takze nie moge go ustawic by m palil jak kiedys te 12 litrow - teraz jaklbym go nie ustawil pali 15-18 litrow... |
Ramzes_II Lancia Kappa Dębica | 2003-09-05 22:42:30 Jezeli nie masz luzu na przepustnicach i nie bierze lewego powietrza - to wyższe zużycie moze (ale nie musi - wine ponosi tez regulacja) byc skutkiem starych membram w parwoniku. A na górze to masz wylot gazu - niskiego cisnienia do gaźnika - tak - jest tam uszczelka na tym kolanku - taki oring gumowy - ja u siebie osadziłem doraźnie na silikonie, ale oring musze kupić. Co do rozbiórki - jak pisałem - robiłem to prawie rok temu... wiec nie powiem co i jak i gdzie, ale wiem jedno - wydaje sie skomplikowane, a wrzeczywistości po rozbiórce jest proste jak futerał na cepy... |