[S] Fiat 127 mk1

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Rocznik 74, zewnętrznie jeszcze jako tako wygląda ale konstrukcyjnie się rozlatuję, przód odjeżdża.Dokumenty jakieś tam ma sprawa do wyprostowania.Ja zabieram z niego kompletny silnik z osprzętem, cała reszta zostaje.Zaprzyjaznieni zbieracze metali dają 500zł(bez silnika) więc tyle za niego bym chciał.Jeśli uzbiera się kilku chętnych na jakieś klamoty z niego to rozważę sprzedaż na poszczególne części.Jest też drugi egzemplarz też z 74r w stanie rokującym,czyli konstrukcyjnie trzyma się kupy jest co ratować i do czego spawać. Ma dokumenty wraz z opinią rzeczoznawcy o wartości historycznej. Pytania tu lub na nr 887-171-445, jeśli nie odbieram nie denerwować się,taka praca próbować do skutku. Pozdrawiam
  
 
Pod koniec listopada siódema zacznie się rozbierać, więc gdyby coś ktoś to pisać.
  
 
Ponieważ trochę klamotów udało się sprzedać jedna sztuka nie poszła do złomiarzy zaczęła się rozbierać,także jeśli ktoś jest chętny na jakieś części pisać.Druga jeszcze w całośći.
  
 
jakie masz lusterko z lampka oswietlajaca wnetrze?
takie jak w 126p czy inne?
  
 
była by możliwość sprzedania tylnich lamp wraz z kawalkiem blachy? bo w 127 który kupiłem ktos zamontował z tylu swiatla od malucha i chciałbym to naprawic
  
 
Przednie amorki działają? Czy złom?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Lusterko na 99% są z podświetleniem ale czy to są maluchowskie mogę sprawdzić dopiero w sobotę.

Lampy tylne z kawałkiem blachy jak najbardziej,wyciąć mogę nawet cały tylny pas.

Amorki działają, mam kompletne macpersony ponoć od sporta choć głowy sobie nie dam uciąć.Na pewno mają krótsze sprężyny i je właśnie niedawno sprawdzałem i trzymają.
  
 
Lusterko wygląda tak


Uploaded with ImageShack.us