[MKVII] Kto pomoże ?? nie odbijaja zaciski

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie potrzebuje rady, bo nie wiem albo i wiem a nie jestem pewny czy dobrze wiem na początek pacjent i choroba:

escort mk7 1.4 przod tarcze tyl bebny dobra nie wazne, ogolnie to auto Tescia by coś przewieść

wszystko zaczęło się w grudniu zmieniałem springi komplet i amory na nowe, niby to nic nie ma wspólnego ale, po tygodniu zaczął blokować się zacisk prawy, a dokładniej pedał zrobił się twardy (odczucie brak serwa) lewe kolo ok, pomyslalem zacisk, rozebralem wszystko ladnie, tloczek idealny, poluzowalem odpowietrznik. tloczek wepchnalem palcem, odpowietrzylem prawa strone skladam, znowu to samo ale szlo jedzic, pozachamowaniu podczas jazdy odbijal, a jak stanalem autem w miejscu to po minucie, odnijal a tak to 3mal zacisk

wczoraj tesciu dzwoni ze zblokowalo mu calkowicie kolo, no to co zostawil auto ostyglo i wrocil, odpuscilo, dzis rozebralem tloczek idealny,

no to mysle sobie ze przewod elastyczny jak robilem a noz moze sie rozwarstwil i jest zator odkrecilem przy zaciskiu i mimo to pedal ciezko sie wduszal a powininen od razu isc w podloge wiec mowie elastyczny przewod na 100, poskladalem do kupy pojechalem sobie do IC jutro bedzie i tesciu wjezdza do garazu i z 2 kolem to samo !! podnioslem auto do gory wdusisz hebel blokuje kolo puscisz odpuszcza jakos po 20 - 30s samo

czyli tak jak by byl zator nie cofa plynu :/ ale dziwne by oby 2 strony zapchaly naraz odczucie jak by bylo brak serwa czy odpalony czy zgaszony tak samo twardo ale na zgaszonym zaciski powinny odbic a nie chca

jak myslicie pompa umarla ale tak dziwnie ? tloczyc tloczy ale nie odbija :| a wiadomo nie chce mi sie 20 razy odpowietrzac wszystkiego zmieniac weze elastyczne i pompe ??


[ wiadomość edytowana przez: DobekBdg dnia 2013-03-01 15:54:17 ]

[ wiadomość edytowana przez: thomas77 dnia 2013-03-01 19:32:21 ]
[ powód edycji: pomorze to region nad morzem bałtyckim;) ]
  
 
może słownik ortograficzny ??


[ wiadomość edytowana przez: maly10001 dnia 2013-03-01 15:47:13 ]
  
 
mam cale rece w smarze bo siedze przy tym wiec jak nie po popolsku to wiesz dopowiedz :| i mysle bo nie wiem czemu ale nie lubie zmieniac pompy czy odkrecac przewodow tylo letnich tym bardziej ze odpowietrzniki tez z tylu nie sa za piekne :| ale chyba nie bedzie innego wyjscia
  
 
przy okazji plyn wymien co bys drugi raz za tydzien nie robil
  
 
Sprawdź przewód gumowy przy kole .Rdza zaciska metalowy uchwyt który trzyma go do amortyzatora .Na próbę wyjmij go z tego mocowania.
  
 
no wlasnie problem w tym ze oby dwa kola przednie tak sie blokuja ? dziwne zeby oby dwa przewody umarly na raz
  
 
To nie jest dziwne ,to wada każdego starego Escorta .Co Ci szkodzi odgiąć te mocowania .Możesz się zdziwić
  
 
odgiete i nadal to samo jak wyprostuje przewod to tloczek bez klockow rowniez topornie wychodzi trzeba sily na pedal ogromnej przylozyc a plyn na przodzie przelany
  
 
A odkręcałeś przewód gumowy od metalowego żeby go wyeliminować ? Sam piszesz ,że jak wyprostujesz to ciężko wtedy chodzi ,to chyba masz przyczynę
  
 
nie zrozumiales mnie, czy jest zacisk na jazmie (przewod pogiety/ulozony) czy wyprostowany na wprost bez mocowania tloczek ciezko wychodzi (bez klockow)

cofajac tloczek ciezko sie tez cofa ( wkrecajac rozpierak)

po odkreceniu odpowietrznika wciskam go palcem

wiec tak jak pisalem na poczatku myslalem przewod gumowy tak ??

ale dlaczego oby 2 przednie kola naraz, prawe bardziej bo blokuje ze az staje w miejscu podczas jazdy a lewe ze reka na podniesionym nie rusze,

zmienie jutro oby dwa przewody i zobaczymy, jak nie to pompa


[ wiadomość edytowana przez: DobekBdg dnia 2013-03-01 17:08:40 ]
  
 
Lubelskie WIta
  
 
a ja miałem przypadek co prawda zdarzało to się w peugeotach ze winny takiej usterce był przewód metalowy który się rozwarstwiał i puszczał płyn a nie pozwalał się mu cofać
  
 
robilem pare dni temu blokujace hamulce - winny byl przewod elastyczny, ale w prosty sposob mozna zobaczyc jego usterke - odkrec od zacisku i musi leciec z niego plyn, jak nie leci to go odkrec od rurki, jak nie leci z rurki to odkrec rurke itd itd i dojdziesz do tego gdzie jest problem
  
 
no wlasnie wrocilem z garazu, odkrecilem przewod od zacisku (nie leci) ani lewa ani prawa strona, odkrecilem od metalowego - łaczenie przewodu elastycznego z miedzianym ( nie leci) prawa slabo lewa mocniej :|

wrrrrrrrr musze chyba usiasc z zubrem i pomyslec troche,

bo powiem szczerze nigdy nie mialem tak doczynienia az z heblem w sensie taki objaw dziwny wiec jak odkrece przewody z pompy to plyn ze zbiorniczka powinien sam zleciec czy nie ? bo nie wiem teraz czy tylko ta ilosc co jest w pompie


[ wiadomość edytowana przez: DobekBdg dnia 2013-03-01 21:55:48 ]

[ wiadomość edytowana przez: DobekBdg dnia 2013-03-01 21:57:37 ]
  
 
przewody elastyczne. miałem tak i kombinowałem tak jak ty, głwoiłe m się i kręciłem a wina w przewodach elastycznych.
  
 
no tak ale to niech mi ktos wytlumaczy czemu jak przewody elastyczne sa sciagniete tez nie leci ? a jak wduszam pedal to z oporem :/
  
 
ja bym jakiś zator na przewodach obstawiał
  
 
odkręć przy pompie hamulcowej czy leci. Pamiętaj że popłucz później wodą bo płyn ci lakier zerzre.
Kiedyś też wymieniałem serwo bo pedał ciężko mi chodził.
  
 
A moze tloczki w pompie sie rozlecialy i cos wpadlo w przewody?? Po odkreceniu przewodow od pompy plyn musi leciec.
  
 
no jak z pompy leci to gdzieś przewody ma zatkane, może jest gdzieś zagięty