Zabić debili!!!!!!!!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnio byłem zmuszony wymienić instalacje gazową w swojej bestyjce 2.4i, bo koleś (cymbał) od którego kupiłem omesie założył najtańszą instalacje (do samochodów z gaźnikiem).
  
 
i tak się zdarza jesli ktoś żałuje wydać pare stówek więcej
  
 
Ułańska fantazja, nie ma co
  
 
Witam
i dlatego jeśli chodzi o gaz wolę założyć go samodzielnie tzn u zaufanego i znanego gazownika, gwarancja i brak takich problemów są warte wydania paru setek więcej, poza tym wiem jak mam eksploatować auto na gazie a czy wiedział o tym poprzedni właściciel?
PZDR Vincent