Pasek rozrządu + zawory

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam takie może lamerskie pytanko:
czy rozciągnięty pasek rozrządu może meć wpływ na to że zawory stukają?
tak sobie o tym pomyślałem bo:
1. według licznika zostało mi 1000 km do wymiany paska..
2. bedę miał możliwość (może) wymienić głowicę w moim fiacie i teraz nie wiem czy wymiana kompletnej (razem z klawiaturą i zaworami) głowicy pomoże? a może wymienić także popychacze zaworów?

jakiś inny powód stukania zaworów?'szklanki' podobno sa w porzadku(według mechanika który miał ten silnik rozebrany).
dodam tylko że obecna klawiatura miała wyżłobienia wybite od popychaczy , które zostały splanowane. ta czynnośc wystarczyła na tydzień(!) po tym czasie zawory znowu zaczeły stukać..
może rzeczywiście klawiatura jest już miękka(?)i znowu sie odkształciła?
co o tym sądzicie?

aha nie wiem jeszcze tylko czy ta głowica jest z 1500 czy z 1600 i tu drugie pytanie:
czy głowica z 1600 będzie pasowała do 1500 beż żadnych kombinacji?
bo jeśłi bede wymieniał to w warunkach extreme i nie bedzi eczasu ani nerwów na żadne kombinacje..
  
 
hałas zaworów i popychaczy:
1. nadmierny luz zaworów
2. Zerwany gwint śruby regulacyjnej
3. Pęknieta sprężyna zaworu
4. Nadmierny luz między trzonkiem zaworu a prowadnicą
5. Nadmierny luz między popychaczem a otworem popychacza w kadłubie
6. Nadmierne zużycie krzywek wału rozrządu

myśle ze wymiana paska rozrządu to nie jest dużo roboty..a to że masz 1000km do przejechania do "końca" paska nie oznacza, że jeszcze jest dobry. Tak wogóle pasek hałasuje czy nie ?!

Klawiatura jest taka sama czy byla wymieniana po tym planowaniu ? Jak nie była...a wczesniej stukało a po jej spalnowaniu ustało to chyba sam sobie odpowiedziales na to pytanie


co do głowicy to:
własnie sam sie dowiadywałem tyle że na odwórt..czy głwoica z Fiata 125 bedzie pasowala do silnika poloneza ale też z silnikiem 1500. A co do twojej to nie wiem
  
 
klawiatura była splanowana i zaozona spowrotem ale to pomoglo tylko na tydzień..
sprezyny pod zaworami sa dobre-całe a co do uszkodzonego gwintu na śrubie regulującej to faktycznie jeden jest taki trochę nieciekawy ale dał sie dokrecić, chociaż to o niczym nie świadczy.

a czy ten gwint mozna poprawić czy trzeba szpilke wymieniać?
no i jeszcze kogoś popytam czy głowica od 1600 by pasowała do 1500. oba silniki polonezowskie..zobaczymy jak nie to będzie lipa a poza tym może tamta glowica bedzi ejednak od 1500 .. bardzo licze na to..!!
  
 
Mysle że ten pasek lepiej wymienić bo po przejechaniu np. 500 km możesz zerwać pasek i bedzie wielka kicha pogięte zaworki ewentualne uszkodzenia tłoków ........ Mysle że ten 1000km więcej niejest tego wart!! A widziałem już kilkanascie aut z zerwanymi paskami wygląda to nieciekawie (szczególnie w kosztach naprawy). Sorki że sie tak rozwodze i wymądrzam(aż mi wstyd )
  
 
a własnie , co do zerwanych pasków rozrzadu w tych silnikach(rozawiałem z mechanikiem na temat polonezowskich) to trzech mechaników powiedziało mi ciekawą rzecz.mianowicie : że tłoki i zawory nie pracuja ze sobą na styk i nawet jeśłi pasek sie zerwie to nic się w silniku nie stanie oprócz tego że sie wyłączy. no i oczywiście potem trzeba jeszcze wszystko ustawić

ja się na tym nie znam ale biorąc tak na rozum konstrukcję tych silników (o tyle o ile) coś o nich wiem, to facet miał rację.. że się tłoki z zaworami nie spotkają w tym silniku. nie wiem jak jest w silnikach z argenty ale w seryjnych ponoć nic sie nie dzieje (?)

ktoś coś wie dokładniej na ten temat?
P.S. Koniu, mój silnik cały szumi i czasami nawet wyjewiec dla niedoświadczonego ucha jak moje jest nie do wykrycia czy pasek szoruje czy coś innego..
a tak swoją drogą to dostane wogule pasek ?chba dostanę co?jaka jest ogólna cena paska rozrzadu?
  
 
Witam,jezeli chcesz kupic dobry pasek do polonezowskigo silnika , to kup sobie pasek firmy Pirelli- jedyny uczciwy pasek do Poldka,a co do klawiatury, to jesli zeszlifowałes tą część ,ktora sie wyklepała i po jakims czasie znowu jest tak samo, to poprostu zdarłes warstwe utwardzoną i konik nadaje sie do wyrzucenia, jest tak samo jak z wałkami rozrządu,one są hartowane tylko powierzchniowo a pod spodem jest normalny metal, lepiej kup sobie nowe koniki i bedzie Ci to smigało jak burza, pozdrawiam. Aha , jeszcze paski, dobrze mowisz: w silniku polonezowskim nic sie nie stanie jak sie urwie,a w DOHCu lepiej nie mowic co sie stanie , widzialem juz DOHCa po zerwaniu paska tragedia, jeszcze raz pozdrawiam , miłego grzebania.
  
 
I tu sie z Wami nie zgodze. Mialem przktyke w daewoo i silniki polda sa kolizyjne tylko ze straty sa niewielki bo tylko laski popychaczy sie gna i trzeba je wymienic
  
 
Erzet, al emówisz o starych silnikach z polonezów -taki jak ja mam u siebie- czy o nowych silnikach z caro plus? bo jeśłi daewoo to chyba te nowe? a to juz może być inna bajka..?pytam z ciekawości
  
 
MAGNUM a moze chcesz kupic pasek ? mam nowke, moj silnik jest na lancuchu wiec nie potrzebuje, za 5 zeta jest twoj (oczywiscie+wysyłka ):
  
 
to bylo w poldzie caro strazy wiejskie( stary i nie zadbany rumpel), a te nowe to tez maja kolizyjne, bo przyjechal kiedys dziadzia z babinka poldkiem caro+ i mu sie zeby z paska zerwaly i laski byly do wymiany
  
 
nikuss.. zobaczę jeśli nie bede mógł nigdzie dostać to wezme od ciebie ten pasek, bo z tego co widze to koszty wysyłki będą większe od ceny cześci jak mówię, zobaczymy, jutro wcześniej wychodze z pracy to rozejrzę się za paskiem.