MotoNews.pl
  

Szarpie-nieróno chodzi na zimnym silniku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kto wie co jest mojemu esperakowi??

Mam taki problem

Bo długim postoju-typu po nocy-zapalam auto obroty oczywiscie dosc wysokie-wszystko w normie oprócz tego ze co jakies 10 sekund przerywa na momencik-
Ruszam i dopóki samochód sie nierozgrzeje do prawie pelnej temp -roboczej- szarpie na niskich obrotach-tak jakby cos z paliwem
TZN.wrzucam jedynke puszczam sprzeglo i jade se pomalu-a on szarpie jak cholera-jak dodam gazu i przekrocze jakies 1500 obrotów to juz jest ok-chyba ze wrzuce dwójke obroty spadną po nizej 1500 to znowu szarpie- i tak póki sie neirogrzeje I potem mam caly dzien spokoj

Cot to moze byc??

Zaznacam ze niejest to jakis problem z paliwem bo przelączam na gaz i dalej TO SAMO

  
 
Jeżeli nie z paliwem to z układem zapłonowym
Standardowo - świece i kable WN do sprawdzenia/wymiany.
  
 
a ustawienie zaplonu sprawdzałes??
KOpułka i palec rozdzielacza...
  
 
Swiece mam nowki ngk v-line
A jak moge spradzic kopulke ,palec rozdzielacza??
  
 
A przerwa na świecy ustawiona ?
  
 
A czujnik temperatury ( ten co daje sygnały do kompa) jak daje żłe dane to silnik ma za ubogą miesznkę jak się rozgrzeje to jest ok
  
 
Kopuła jest mocowana na dwa wkręty, wystarczy odkrecić i zdjąć. papierkiem ściernym przeczyścić nie zaszkodzi zobaczyć czy nie jest zabardzo wypalone.

Powodzenia, sprawdź zapłon - czy dobrze ustawiony
  
 
To jak mam nowe swiece to musze ustawiac przerwe na swiecy??z tego co wiem kupilem swiece konkretnie do espero z przerwa o ile dovbrze pamieatam 1,1
Kopulke sprawdze
czujnika niesprawdze bo sie nieda-ale to tez jest jakas opcja
  
 
Przerwa 1,1 ?
Powiedz mi, że nie masz gazu ?!
Bo jak masz to ciesz się, że z taką przerwą w ogóle chodzi
Na gazie przerwa powina być 0,8
  
 
Czt ktos oprócz DeeJay a moze to potwierdzic ze przerwa powinna byc 0,8 i ma tak u siebie...???

Bo ja jakos w to niewierze-nikt mi nigdy nic takiego niwmówił-ani gazownik/ani jak swiece kupowalem-zreszta przed wymiana swiec mi strzelał a teraz jak zmienilem na te swiece ngk v-line z przerwa 1,1 jest ok
W ksiazce jest ze ma byc 1,1
Podejrzewam ze mój problem wynika z czegos innego niz ze swiec-dzisiaj kupilem przewod WN od kopluki do cewki bo jakis taki chyba kiepskli byl i zobaczymy
  
 
Wlasnie dzisiaj dzieki DeeJayowi zauwazylem ze mam dyskoteke na cewce-to takie cuś po prawej stronie od akumulatora

Czy to jest normalne??takie malutkie niebieskie iskierki przeskakujace pomiedzy cewka a tym rdzeniem wokół niej
Efekt widzialny WYŁĄCZNIE w całkowitych ciemnosciach
  
 
Nienormalne moim zdaniem.

Co do świec to odpisalem Ci już w innym wątku, przerwa na elektrodzie ma być fabryczna.

Z Twojego opisu wynika że masz przebicia na głównej cewce zapłonowej.
  
 
jesli na zimnym przy odpalaniu ma problemy i się krztusi to jest spsuty czyjnik cisnienia a raczej podcisnienia w kolektorze lub/i czujnik temp. chłodziwa w płaszczu wodnym silnika ktore to czujniki +czujnik położenia wału korbowego odpowiadają za dawkowanie paliwa na zimno. Warto to mysle sprawdzic - czujnik podcisnienia poda ponoc czesto przy gazie od tzw. strzałow a wodny po prostu najczęsciej ze starosci. Pozdrawiam a i koszt ich wymiany to 100-150 zł choć jesli uzywki to moze byc taniej.
  
 
A jeśli wam powiem ze mam taką teorie że mój problem wystepuje tylko wtedy kiedy jest duza wilgotnosc-a po odpaleniu auta-i jego rozgrzaniu co moze prowadzic do odparowania wilgoci z jakiejs czesci wszytsko jest ok

to co to wtedy moze byc??moze to byc np. cewka??
  
 
To wtedy moim zdaniem masz gdzieś przebicie w układzie zapłonowym.
Przerwa na świecach moim zdaniem powinna byc fabryczna i koniec - nic nie powinno sie dziać jeśli wszystkie elementy układu elektrycznego i paliwowego będą sprawne i prawidłowo ustawione.



Pozdrawiam.

  
 
POdejrzewam ze moim problemem niebyla dyskoteka na cewce ani kable ani przerwa na swiecach ani nic innego tylko zjebana kopulka rozdzielacza

Ponizej opis mojego przypadku

No wiec Dziś uporałem sie z Moim problemem

Wiec okazalo sie ze problemem byla kopułka rozdzielacza

Dokladnie bylo tak

Od jakiegos czasu mialem problemy na zimnym silniku jak to opisywalem w wątku "Szarpie-nierono chodzi na zimnym siklniku"

Razem z DeeJayem zdiagnozowalismy ze jest to cewka bo jest na niej dyskoteka-ale niewymienialem bo zdazylo mi sie to kilka razy i niebylo zbyt uciazliwe/oprócz tego jak zapytalem kilku osób z klubu tez stwierdzily ze maja podobnie

Wczoraj podczas wymiany plynu w chlodnicy i ukladzie chlodzenia silnika zalalem troche elementów i auto nieodpalilo

Po sprawdzeniu wielu róznych rzeczy tzn(przewody/swiece/kable/odczytaniu bledów z kompa-który nic niewykazał/iskry której niebylo) zdjełem kopułke rozdzielacza-jak sie okazalo coś tam sie ukruszylo w srodku i wylecilał mi tylko jakis czarny proszek-wyraznie bylo widac ze cos jest z ta kopułka nietak-ze czegos tam brakuje

mimo wszystkiego pomyslalem ze wymienie przy okazji tą kopulke rozdzielacza i palec(za obydwie rzeczy orginalne dałem łącznie 25zl)

Z wątku tommi-j'ego dowiedzialem sie ze to najprawdopodobniej jest moduł eletroniczny zaplonu(koszt 150zl za oryginal a nie 250 jak dał tommi-j co prawda 2 lata temu)

Naladowalem akumulator (bo juz troche siadł od krecenia ),
Podlaczylem akumulator-zalozylem nową kopulke rozdzielacza/palec

przekrecilem pare razy kluczyk zeby pompa podala benzyne i odpaliłem

ODPALIŁ PO PIERWSZYM PRZEKRĘCENIU

Napoczatku jakos dziwnie klekotały jakby zawory ale po jakis 10 min pracy mu przeszlo-i teraz chodzi jak zegarek.

Ogrzewanie sie polepszylo ale ciagle bez rewelacji=przy normalnej jeździe po miescie przy temperaturze 0st na zewnatrz raczej trudno sie spocić w aucie

Podejrzewam ze moje problemy z praca silnika na zimno mogly byc spowodowane ukruszeniem sie tej czesci w kopulce rozdzielacza i mam nadzieje ze takie rzeczy juz mi sie niepowtórzą

Swoją droga dobrze ze sie to teraz akurat stalo niz gdzies w trasie

Dziekuje "DeeJay"-owi "Tommi-j"-emu "Przemas90"-owi za POMOC

Na członków klubu można liczyć !!