Rocznica

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj mojej Ładnej stukneły 23 lata na kołach.
Dokladnie 11.03 1981 roku zostala pierwszy raz zarejestrowana.
W kołach setki tysiecy kilometrów i marzenie.....


......aby nadal służyła tak bezawaryjnie jak do dnia dzisiejszego.
  
 
troszke konserwacji i opieki a kolejne 23 lata posłuży i już niebędzie tracic na wartości tylko nabierać jej
panoni
  
 
Winszuję jubilatce
i życzę jej, aby obecny właściciel dbał o nią
conajmniej tak, jak dotychczas!
  
 
Dzieki w imieniu Ładnej.

A co do wartosci-ostatnio zaoferowano mi za nia 600 zlotych .


  
 
to NAJLEPSIEJSZEGO!
  
 
Gratulacje!
Mojej bodajze przed wczoraj stuknelo 15 latek!
  
 
moja w kwietniu (4) skonczy 15 latek. Gowniara.
ale wczesniej beda imieniny licznika.... juz niedlugo bede mial na nim 0 km. przebiegu
  
 
Oczywiście gratulacje Adam dla Ciebie i Twojej łady i następtnych lat bezproblemowego użytkowania.

Adasco, a to będzie pierwsze przekręcenie licznika w Twojej?
Nie wiem czy masz cyfraka, żeby potem to wrzucić na komp. Ale jeżeli masz to proponuję Ci odwalić coś jak kiedyś Dj Vampire. Uchwycił na fotce moment jak miał pięć dziewiątek, a potem moment jak miał pięć zer. I wrzucił na serwer. Jeżeli masz taką możliwość, to może zrób to samo?
  
 
Moja ma dopiero ok. 4 tys. km
  
 
Cytat:
2004-03-11 23:34:41, mily_byd pisze:
Adasco, a to będzie pierwsze przekręcenie licznika w Twojej?
Nie wiem czy masz cyfraka, żeby potem to wrzucić na komp.


Nie wiem, pewnikiem drugie, a moze i trzecie....
chcialbym wierzyc, ze pierwsze.. bo jak ja kupowalem, to opony oryginalne miala. Silnie zuzyte, ale z 89....
aczkolwiek sklaniam sie w kierunku tego ,ze gdy ja kupowalem miala ok. 160.000 a nie gdzies kolo 60.000... (nie pamietam dokladnie, ile bylo przy zakupie. Ale cos miedzy 50 a 65 tys. chyba...

a fotke postaram sie stuknac.
  
 
No to wszystkiego najlepszego dla twojej Lady Adam
Moja Samara mlodziutka w porownaniu z waszymi klasykami - niby produkcja 1990, ale pierwsza rejestracja dopiero 18 kwietnia 1991
A co do licznika to mam oficjalnie 81 tys., ale zapewne trzeba do tego dodac jeszcze 100
Pozdrawiam !
  
 
Cytat:
2004-03-12 01:06:55, misiekns pisze:
A co do licznika to mam oficjalnie 81 tys., ale zapewne trzeba do tego dodac jeszcze 100
Pozdrawiam !



Co daje ... niech policzę ...81100 km.

Nie jest tak źle miśku !!!
  
 
Z kolei u mnie dzisiej mija pięć lat jak kupiłem moją Megankę (tzn. rodzice oczywiście). I rocznica pierwszej rejerstracji też jakoś tak (ale jak dla mnie chyba to powód do smutku, a nie do radości, bo trzeba będzie znowu ubezpieczać).
Samochód kupowaliśmy w 99 roku jako trzyletni, czyli rok produkcji 96, ale pierwsza rejerstracja w 97. W sumie był to służbowy samochód salonu renault, ale go sprzedawali i tak kupiliśmy.
W sumie jest to nasz trzeci samochód, poprzednio mieliśmy od nowości Tavrię (w latach 92-96), potem w 96 roku kupiliśmy Escorta '94, a w 99 roku przesiedliśmy się do Meganki '96. W zasadzie to już by się przydało zmienić wóz ale kasy nie ma . Ja jednak myślę, że kiedy będziemy zmieniać, to jeżeli znowu auto kompaktowej klasy - to trzeba od nowości, a jeżeli używane to trzeba już klasy D. A jeżeli nowy wóz to sensowne rozwiązanie to jest kupienie w danym roku ubiegłoroczny egzemplarz, bo to zawsze 10-20% taniej. Ale niestety na razie nie zanosi się u mnie na zmianę samochodu.

I sorki, że trochę nie na temat, ale pierwsza częśc tekstu też jest związana z rocznicami.
  
 
Dziekuje w imieniu Ładnej.
  
 
No i w dniu "urodzin" mojej 2106 zakupilem kolejna Łade.Tym razem jest to samarka.
Wiec niestety za jakis czas bede musial pożegnać "szosteczkę"
  
 
Milo ze kolejne autko to samarka - czyli wciaz lada

szkoda ze musisz sie pozbyc szosteczki
  
 
Zdrada RWD

Ale jak dobrze, że cały czas Łada - widzę, ze spodobała ci się Samara brata
  
 
RWD jest LEPSZY !!!
Zawsze to bede twierdził!
Jak bedzie wersja Samary z RWD to bede pierwszą osoba która ją kupi!!!

Po prostu nie lubie tego ofektu "blokowania kierownicy" przy nagłym przyspieszaniu w FWD.No i przedni jest mniej przewidywalny i bardziej "ciągnie" autko na boki.

Ale w zyciu casami potrzebne sa zmiany.
Mam tylko nadzieje ze ta bedzie na lepsze
  
 
No to Adam piekny prezent dostala - siostre Choc z drugiej strony biedna nie wie, ze to wyrok dla niej... Ale coz.., zadbaj tylko zeby trafila gdzies, gdzie jeszcze pojezdzi, a moze i kiedys doczeka sie kapitalnego remontu To byloby idealne rozwiazanie
A mnie... przybylo od ostatniego roku jakies 6 tys. na liczniku i troche rdzy, ale to przez te nasze kochane sluzby drogowe sypiace hojnie sol gdzie sie da i ile sie da
  
 
Tak na dobrą sprawe to mam na 2106 juz 2 klientow.Jeden to dalszy sasiad - z zawodu jest blacharzem samochodowym wiec pewnie da sobie rade.