MotoNews.pl
  

No i kicha

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie stety nic nie dała wymiana uszczelki właśnie mi dzisiaj zamarzł parownik

Coz ja biedny mam z tym parownikiem począć
  
 
Cytat:
2003-11-08 07:30:50, rekrut pisze:
Nie stety nic nie dała wymiana uszczelki właśnie mi dzisiaj zamarzł parownik

Coz ja biedny mam z tym parownikiem począć


O rany.. znowu post bez sensu, wyrwany z kontekstu.
Kolego - wyszukiwarka i podwieszaj sie do wątków o podobnej tematyce, a nie zakladaj nowych. Po pierwsze nikt Ci nie odpowie i nie pomoze, a po drugie wątek zostanie zablokowany.
Tym razem nie bede Ci podsuwał wątku gdzie powinienies szukac i pisać.
Prosba jeszcze raz: Pilnujmy porządku !!
  
 
Wiem wiem nie denerwuj się to był po prostu post ROZPACZY
  
 
Cytat:
2003-11-08 07:58:20, rekrut pisze:
Wiem wiem nie denerwuj się to był po prostu post ROZPACZY


To pisz w wątku o uszczelce pod głowicą, a nie śmieć Forum !! Wczoraj zrobiłes to samo z regulacją LPG.
To tyle.
EOT.
  
 
ale zrypka buecheche
  
 
no nasz Rami II potrafi nakrzyczec moglby zostac naczelnym policjantem na forum...
  
 
Ramzes_II - fso forum spam killer
  
 
spam likier...
  
 
Cytat:
2003-11-08 09:05:35, SPAjK pisze:
spam likier...


killing lamer
  
 
Nie wiem jak ci ludzie myśla robiąc te samochody! Wymieniać uszczelkę pod głowicą bo parownik zamarza!? Pogięło totalnie gościa. Tam pewnie nie ma zwyczajnie obiegu cieczy! Obejrzeć to wszystko dokładnie, jak masz wpięty parownik do obiegu cieczy? równolegle do nagrzewnicy czy w szereg z grzaniem kolektora ssącego? jak to ostanie to pewnie sie dziurka przytkała na wylocie z kolektora albo w obudowie termostatu! Wogóle pewnie masz kupę syfu w układzie chłodniczym. Wypłukać to podwójną porcją specyfiku do płukania chłodnic, kurde to wszystko jest tu na tym forum po sto razy pisane! Przychodzi ktoś nowy i mysli, że mu przez internet samochód naprawimy jak sam nie ma o tym zielonego pojęcia! To forum dla hobbystów a nie skrzynka porad w tygodniku motoryzacyjnym. Interesuje się ktoś samochodami, to trzeba się troszkę znać na nich! albo miec kumpli co się znają. No tak ale teraz jest akurat w modzie nie znać się na niczym! W końcu zawsze się znajdzie jakiś frajer co pomorze.
  
 
Cytat:
To forum dla hobbystów a nie skrzynka porad w tygodniku motoryzacyjnym. Interesuje się ktoś samochodami, to trzeba się troszkę znać na nich! albo miec kumpli co się znają. No tak ale teraz jest akurat w modzie nie znać się na niczym! W końcu zawsze się znajdzie jakiś frajer co pomorze.


To że nie znam się na naprawianiu samochodów nie oznacza jeszcze że nie znam się na niczym. NIestety nie mam w pobliżu kumli którzy by znali się na autach jak wy. Poza tym jestem człowiekiem który lubi wszystko robić sam (tu też duża rola moich skromnych finansów). Dzięki waszym wypowoiedziom sam wymieniłem uszczelkę i ustawiłem zwory co dla mnie jest dużym osiągnięciem. Ale nie wiedziałem że te kilka słów podpowiedzi sprawia wam taką trudność. Przepraszam że wogóle śmiałem się o coś pytać.
  
 
Cytat:
2003-11-08 12:43:19, rekrut pisze:

To że nie znam się na naprawianiu samochodów nie oznacza jeszcze że nie znam się na niczym. NIestety nie mam w pobliżu kumli którzy by znali się na autach jak wy. Poza tym jestem człowiekiem który lubi wszystko robić sam (tu też duża rola moich skromnych finansów). Dzięki waszym wypowoiedziom sam wymieniłem uszczelkę i ustawiłem zwory co dla mnie jest dużym osiągnięciem. Ale nie wiedziałem że te kilka słów podpowiedzi sprawia wam taką trudność. Przepraszam że wogóle śmiałem się o coś pytać.



Tu nie chodzi o to ze nie mozesz pytać - po to jest ten Klub by sobie pomagać. Ale stawiamy tez pewne warunki - a mianowicie przestrzegania ładu na Forum. Jest wyszukiwarka w której szukasz tematu o podobnym zagadnieniu i dopisujesz sie do wątku - tym samym przywracająć go na początek listy. Chodzi o to by w wyszukiwarce później znalazły sie np. 3 wątki o uszczelce pod głowicą, a nie 300 - bo zanim znajdziesz w nich wszysztkich odpowiec na swój problem to osiwiejesz.

A pozatym jezeli podajesz juz problem do rozwiązania - to ja zrobie riposte do Ciebie o podobnym sformułowaniu problemu:
Wymieniłem most i wał napędowy, ale hamulce z przodu dalej nie odbijają.
Rozumiesz cos z tego ? bo ja nie
I nikt Cie nie odrzuca - chcemy Ci pomóc, ale na pewnych zasadach obowiązujących tu na Forum - a między innymi własnie o porządku w tematach, o których pisałem na poczatku tego postu.
  
 
Rozumiem Ramzes od tej pory będę zwracał na to uwagę
Ps. Chciałem to zrobić już w poscie o tych 2 śrubach ale nie bardzo umiałem sformułować pytanie w wyszukiwarce.
Aha i jeszcze jedno słowo do predkiego jeżeli dziwisz się czemu przy zamarżającym parowniku wymieniłem uszczelkę pod głowicą to poczytaj posty o zamarzającym parowniku większość z nich sugeruje wymianę uszczelki
  
 
Cytat:
2003-11-08 12:55:35, rekrut pisze:
Rozumiem Ramzes od tej pory będę zwracał na to uwagę
Ps. Chciałem to zrobić już w poscie o tych 2 śrubach ale nie bardzo umiałem sformułować pytanie w wyszukiwarce.
Aha i jeszcze jedno słowo do predkiego jeżeli dziwisz się czemu przy zamarżającym parowniku wymieniłem uszczelkę pod głowicą to poczytaj posty o zamarzającym parowniku większość z nich sugeruje wymianę uszczelki


czyli jednak znalazłes te wątki o uszczelce - wiec trzeba sie tam dopisac.
I tu Cie mam
Pamietaj prosze o tym zanim załozysz nowy post. Oki ??
  
 
Ramzes II już wszystko napisał. W zasadzie jak byś się dopisał w tamtym wątku to pewnie nie skomentowałbym tego tak jak zrobiłem. Niestety nie skojarzyłem, że to akurat twoja sprawa była już roztrząsana w innym miejscu. Dla mnie twój wątek "no i kicha" był poprostu całkowicie wyrwany z kontekstu-identycznie jak z tym mostem,wałem i nieodbijającymi przednimi hamulcami. Zrozum, że nikt nie jest w stanie śledzić twoich wszystkich wątków i co w nich pisałeś i wiązać ich z tobą. Tylko ty pamiętasz jakie tematy poruszałeś. Więc staraj się kontynuoawać je tam gdzie zacząłeś. Dla mnie to wyglądało tak: ktoś ni zgruchy ni z pietruchy pisze, że wymienił uszczelkę - domyśliłem się że pod głowicą, bo już ten temat chodził, narobił się a tu oparownik mu zamarza dalej. I co ja mam za ciebie szukać teraz tego wątku i sprawdzać kto i co i dlaczego ci tam doradzał? Chyba żartujesz. Temat uszczelek pod głowicą chodził ostatnio chyba w trzech postach (dwa były o roverze-też bezsens) odpisywałem jak pamiętam na dwa. Ponadto dla mnie osobiście to wygląda tak. Ktoś nowy wpada na forum, rzuca temat, często wałkowany już kiedyś do bólu, próbujemy pomoc mu rozwiązać problem, często przygotowanie techniczne gościa pozostawia wiele do życzenia, widac to po trudnościach w poprawnym (technicznie)sformułowaniu problemu. Podpytujemy go kombinujemy, jednym słowem chcemy pomóc. Po czym ten ktoś znika, nigdy nie dowiadujemy się na ogół czy mu pomogliśmy - podziękowania to naprawdę rzadkość. Albo temat wraca ale po kilku dniach, w nowym wątku i zaczęty od przysłowiowej dupy strony. I weź się tu zorientuj człowieku o co chodzi?
Dlatego się wkurzyłem bo pomyślałem: następny młody wpadł jak do rzeźnika po zapałki i myśli, że mu auto na odległość naprawimy.
Owszem nikt z nas nie urodzil się ze swoją wiedzą i doświadczeniem, wszyscy się uczyli, często na własnych błędach. Chodzi tylko o to kto jakie ma podejście do tematu. Chcesz sam naprawiać auto, fajnie, tylko pokaż, że coś na ten temat wiesz i pragniesz tę wiedzę pogłębiać. Być może kiedyś poczujesz satysfakcję z tego, że komuś dobrze doradziłeś i dzięki tobie naprawił auto.
A na razie nie zgrywaj za bardzo obrażonego na cały Świat i pół Ameryki, bo ci for zabraknie, żeby swoje problemy przedstawiać.
  
 
Zrozumiałem już gdzie popełniłem błąd od tej pory postaram sięnie strzelać tak bez sensu nowymi wątkami.
A co do podziękowań za rady Ja osobiście jestem Wam bardzo wdzięczny przez paredni zrobiłem już tyle rzeczy przy aucie że ho ho. Sam nigdy bym się na to nie odwarzył ale jak wiem że mogę o wszystko spytać i koledzy z forum mi pomogą to nie martwie się nawet tym że wcześniej takich rzeczy nie robiłem.
Ps. Ja się wogóle nie obraziłem tylko tak jakoś smutno mi się zrobiło