| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
simon_pg F&F Sympatyk Audi V8 4.2 Quattro ... Gdańsk | 2003-10-28 17:45:59 Nevada555 śmigał jak oszlały!! Wedla mnie najlepsza szkoła jazdy autkiem!! Cały dzień w autku i to wszystko jak najszybciej!! |
erzet_ef F&F Sympatyk alfa romeo 146 wroclaw | 2003-10-28 17:46:33 Ja pracuje w Telepizdzie (telepizza) |
CZUCZU (S) Kia CEED KTSW MEMBER | 2003-10-28 18:15:40 Kolega wozi pizze malcem.
owszem mozesz robic kilometry i wogóle ale ...... Auto lepiej miec drugie do tego. Bo szkodap o prostu wszystko szlak trafia !!! jezdzisz - psuje sie ... |
Poochaty F&F Sympatyk Kraków | 2003-10-28 20:03:39 ...a stawki sa chore.kiedys pytalem z ciekawosci to mi powiedzieli ze za jeden kurs w obrebie miasta 3 zlote.a benzyna na koszt wlasny.porachuj sobie... |
mille F&F Sympatyk Honda Accord Aerodec ... Poznań | 2003-10-28 20:05:05 O jaki fajny temat dawali 3,5 za kurs ale benzyna twoja, nie jest tak ze jezdzisz po calym miescie, sa rejonizacje..Ja jezdzilem tylko po centum Poznania..czasem sie zdazy ze masz np.po 3 kursy w to samo miejsce to je łączysz i oszczedzasz benzynke..a zdarzaja sie tez kursy bardzo blisko i idziesz z buta..jako praca na wakacje nie jest zle..wyjedzilem 150 PLN, tylko ze mi rodzina zupe stawiala..ale na wakacje mialem.. acha zapomnialem dodac ze dostajesz za kurs + 1,50 za to ze jestes w pracy wiec czasiem wychodzi nawet po 6-7 PLN/h.. [ wiadomość edytowana przez: mille dnia 2003-10-28 20:08:18 ] [ wiadomość edytowana przez: mille dnia 2003-10-28 20:10:19 ] |
Blady F&F Sympatyk FIAT | 2003-10-28 20:31:02 cóz , nie ma sie czym chwalić , ale prawie rok byłem menagerem w tellepizzy .... praca dostawcy ...zależy ile się jeździ , miałem w katowicach dostawce (polonez na gaz)który potrafił zarobić do 1600w miesiącu na rączke , w lokalu w sosnowcu miałem i takiego który dochodził do 2000 + napiwki (500-700zł)!! - ale miał w miesiącu 2 dni wolnego , i pracował codziennie od 10 do 23 -24 + sprzątanie lokalu - czyli codziennie od 10 do 1 rano !! Stawki to faktyczie 3.5zł za kurs - średnio 6-7km + 1.5zł za każdą godzine .oprócz jazdy z pizzą trzeba sprzątać , i robić mnustwo innych średnio fajnych rzeczy . Na wakacje OK , ale na dłuższą mete ....acha , auta się sypią - rozruszniki co chwila , światła to samo , zawieszenie pada , ciągle nie dogrzany , w aucie zaczyna śmierdzieć starymi skarpetami ...od pizzy parującej w termos ... |
mille F&F Sympatyk Honda Accord Aerodec ... Poznań | 2003-10-28 20:40:58
pan "menadzer" |
Lo3eK F&F Sympatyk Był Stalowa Wola | 2003-10-28 21:52:08 To ja doloze swoje 3 grosze. Sa+ i -
Ja jezdzilem moim malcem na pizzy 1,5 roku tak na doczepke jak byl durzy ruch.. Ja zaczolem jezdzic w lato 3 dni po kupnie samochodu. Wczesniej jezdzilem bardzo rzadko. A raczej wogule. Z poczatku jest spoko Jazda samochodem po miescie i to za darmo No i jeszcze dziewcyna u boku. Tak minely moje pierwsze wakacje z samochodem. Niepowiem zarobilem na wakacje i zostalo mi jeszcze na glosniki ( juz mi H... zaj...ali). Nadeszla zima Szalenstwo na sniegu 9l benzyny spalonej na 100km itp No pierwsze dni tez byly spoko Moja dziewczyna malo nie zamarzla w srodku. Siedziala calymi wieczorami w samochodzie( a wtedy jest najwiecej dowozów). Wkoncu zaczelo mnie to denerwowac ze nie mialem wolnego weekendu ( pracowalem jako pomocnik na tygodniu szkola na wekendzie pizza a chlopaki zklasy w tym czasie luz piwko itp a ja pracowalem u mojego wujka ktoremu bylo zle odmowic) Albo pomysl siedzisz oglodasz tv za oknem mroz -15* a tu kom dzwoni z pizzeri totalna zalamka. Nadeszla wiosna lato i.... wsadzilem w samochud tyle kasy ze mi sie pizzy odechcialo. Powiem jedno nie daj sie naciagnac na to za jakies 3 zl za dostawe bo nie wyrobisz. No chyba ze nie swoim samochodem. Pomyslcie wsiadasz rano do ukochanego samochodu a tu jedzie pizza wesss. Ale przynajmniej mialem szkole jazdy i to nie zla. Bo u mojego wojka jest takie cos ze jest jeden dostawca i on jezdzi non stop wyczajcie klimat od 12 do 22 a czasami dluzej dzien w dzien zero zycia towazyskiego. Jak mial czasami dosc to ja go zastempowalem to powiem lipa jak nie wiem. Jezdzilem kiedys 10 dni pod rzad . No ale kasa to jest nie zla. Jesli pizzadriwer to tylko na krutka mete np na wakacje. [ wiadomość edytowana przez: lo3ek dnia 2003-10-28 21:56:32 ] |
lukaszc (S) Furious Moderator ![]() 5x126 Cracovia | 2003-10-29 21:46:26 jeździłem w pierwszej pizzeri przez półtora roku ale zmniejszyli stawki i zwiekszyli wymagania , na początku miałem 2,5 na godzine pracy i 2,70 od kursu a potem 1,70 na godzine 1,50 od kursu i 0,25 od km to już mniej sie opłacało
kolejny rok z przerwami robiłem za 40zł dniówka + 1,50 za kurs po dłuższych przemyśleniach o tej pracy stwierdziłem że kupa kasy szła tylko w auto a nie w czysty zarobek , za to miałem niezła szkołe jzady 3000tys km miesięcznie |
nevada555 Civic Type-R Gdańsk | 2003-10-30 00:26:44 jeździłem maluchem (klatka, pasy, kubeł), doskonała szkoła jazdy, maluch się sypał strasznie, jak to maluch...
warto pójeździć w zimie, podszkolić sie a potem walczyć o podium w generalce w KJS'ach |
Porthos Fiat 126p Spec n ;-) Głosków | 2003-10-30 11:44:10
ja swoim białasem musiałem bujać sie przez 3 tygodnie na poczcie - a zastrzał mam bardzo wysoki dziennie wychodziło 100-150 razy wskakiwać przez 'rurki' Teraz wchodzę do niego bez problemu nawet jak jestem na wpół przytomny (nie prowadzę gdy piję - jakby ktoś sobie źle skojarzył [ wiadomość edytowana przez: porthos dnia 2003-10-30 11:44:59 ] |
simon_pg F&F Sympatyk Audi V8 4.2 Quattro ... Gdańsk | 2003-10-30 14:11:20 Ja tez nie mam problemów z wsiadaniem do autka. A "załącznik J" jest dość wysoko usadowiony!! Największa jest beka jak wsiada ktoś kto pierwszy raz w czymś takim siedzi!! Jazda nieziemska!! No i jeszcze wysiąść trzeba |
Kuner Raszyn / Wawa | 2003-10-30 17:18:33 Mój kumpel juz grubo ponad rok pracuje w telepizzy i średnio z 1500zł miesiecznie wyciśnie... Jeździ malcem z 96 roku-NIC MU SIĘ NIE PSUJE... jedynie rorząd będe mu wymienial ale to normalna rzecz
U mnie mimo że są w miare nisko zastrzały to i tak niektórzy potrafia wsiadać jak pokraki... a najlepsza jazde miałem jak mojemu sasiadowi zwalił się samochód,a ma sklep i jeździliśmy po towar do sklepu. Gość jest chyba szerokośći dwóch albo i trzech takich jak ja a chyba do drobnych nie należe. I była jazda... ja,on,i pełen samochód towaru i tak 3 dni... ehh... wesoło było |
BARRY F&F Sympatyk zalezy od dnia Stalowa Wola | 2003-10-30 22:44:04 ja juz mam zaliczona 2 pizzerie w zasadzie jak ktos chce sobie dorobic to jest to lux praca i ile ma jako tako sprawne auto.Mi tylko raz siadla pompa wody |
Koxx Krowie Place Dolne | 2003-10-31 08:56:03 Właśnie tu jest najbardziej przesrane, jak jedziesz np. w Stalowej na zatorze z pizzą, a pod klatką siedzi ze czterdziestu sterydziarzy. U nas na wsi jeździ koleś już ze 3 lata Tico dla jednej pizzerii (codziennie od 11 chyba do 22), a skoro tyle wytrzymał, to nieźle musi na tym wychodzić. |