No to jak Panowie- kasujemy te bzdety???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kurde- nie jest to miłe jesłi trzeba się pogodzić z przykrą rzeczywistością , ale jednak coraz bardziej skłaniam sie do tego co wczesniej pisał Góral ,Adasco, Mariusznia i parę innych osób aby te wszystkie chamskie teksty pokasować i wyrzucić z forum
Nie lubie zmieniac tego co sie dzieje naprawdę i ale tak naprawdę to przestaje być to po prostu ciekawe i coraz bardziej dajemy sie ponosić nerwom.
Musimy się nad tym powaznie zastanowić.
Z nieobliczlnymi osobnikami możemy mieć do czynienia jeszcze nie raz , więc warto chyba faktycznie w jakikolwiek sposób sie przed tym zabezpieczyć.
Szkoda mi tej - "wolnosci" słowa i tego ,że po włączeniu kompa mogłem sobie poczytac cotam w trawie piszczy jeśli nie mogłem z Wami pogadac przez parę dni. Teraz zawsze będzie juz swiadomośc ,ze cos mogło być usunięte , zmienione.
Szkoda
Co sądziecie panowie o taki przykrym rozwiązaniu jak skasowanie tego bagna???
Paweł

[ wiadomość edytowana przez: pawel_krakow dnia 2003-11-03 19:23:10 ]
  
 
moim zdaniem wszystkie spory i niecenzuralne slowa powinny zostac usuniete.
Forum jest przeciez wizerunkiem naszego klubu, i taki potencjalny kandydat widzac rozne przeklenstwa moze sie zniechecic,dlatego niech forum pokazuje nas z najleprzej strony.
  
 
Jestem na TAK - bo pozostawianie tych idiotyzmów niczemu nie służy.
Andrzej
  
 
OCZYWIŚCIE ZE KASUJEMY-WKURZA MNIE TEN PRZEMEK JUZ!!!
  
 
Niestety nie mam ostatnio zupelnie czasu na czytanie forum, wiec nawet nie wiem dokladnie o co poszlo itd, lecz jako admin wlasnego forum (wiec mam jakies doswiadczenie) jestem jak najbardziej za usunieciem takich tekstow.
Ewentualnie zrobcie dzial "wolna amerykanka" lub cos takiego i niech tam sie dzieje co chce
Ale to byl raczej zart

  
 
Ja powierzam decyzję o tym starszyźnie Modzi porozumcie się wzajemnie i z Pawłem i róbcie porządki. Ja jestem za czyszczeniem śmieci z forum przynajmniej w tym wypadku


Szczególne pozdrowienia dla Mario, mojego Sympatycznego kolegi
  
 
Kasować po ostrzeżeniu i propozycji usunięciu wulgaryzmów i obraźliwych treści przez samego autora poprzez edytowanie postu.
  
 
ja jestem ZA.
administruje forum na wapie. i mam zasade: po kolei - ostrzezenie, ban czasowy-ban ostateczny. I kurde, to sie spawdza.

aczkolwiek uwazam, ze za haslo "majtki prezesa na glowie" Panu Przemysławowi naleza sie doroczne zlote kalesony
po prostu trza miec łeb, zeby cos takiego skombinować
  
 
w zasadzie nie ma o czym mówić... z wyjątkiem wątku Maria i jego polemiki z Borgiem, usunąłem inne tematy, w których "dyskusja" osiągnęła dno.
Każdy wątek, który nie będzie spełniał ogólnych zasad netykiety, będzie leciał z hukiem. niezależnie, kto taki wątek rozpocznie.
  
 
tak... tak... skasowac koniecznie skasowac... napietnowac koniecznie... wybrac sie do Warszawy osobiscie i "porozmawiac"... napuscic na kolege znajomych gorali (bez obrazy Goral )... jestem za... koniecznie jak najszybciej i jakas relacje na forum zapodac.


Damian
  
 
Nie ironizuj Damian, proszę Cię. Postaraj się być obiektywny.

Ja byłbym za niekasowaniem, ale co tam... podporządkuję się tutaj moderatorom. Podchodzę do tego tematu zbyt osobiście i przez to może mało obiektywnie.
Jeśli to będzie rygorystycznie przestrzegane i WSZYSTKIE wątki z elementami chamskich wypowiedzi (przekraczającymi próg dobrego gustu moderatorów... mało obiektywne, ale cóż...) będą usuwane bez wyjątków, to -> OK.

Mariusznia
 
 
Cytat:
2003-11-03 22:24:24, Anonymous pisze:
Nie ironizuj Damian, proszę Cię. Postaraj się być obiektywny.

Ja byłbym za niekasowaniem, ale co tam... podporządkuję się tutaj moderatorom. Podchodzę do tego tematu zbyt osobiście i przez to może mało obiektywnie.
Jeśli to będzie rygorystycznie przestrzegane i WSZYSTKIE wątki z elementami chamskich wypowiedzi (przekraczającymi próg dobrego gustu moderatorów... mało obiektywne, ale cóż...) będą usuwane bez wyjątków, to -> OK.

Mariusznia


Mariusz rozmawialismy kilka razy na zywo i bylo OK , i dlatego jestem zdziwiony ze dajesz sie tak ponosic emocjonalnie. Przeciez to forum to tylko zabawa i rozrywka, rozumiem ze Pawel bylby w stanie faktycznie pojechac do Przemka zeby mu "przemowic" do rozumu i "przekonac" zeby sie "odp...il od jego forum", ale Ty?
Przepraszam, nie biez tego do siebie, obiektywnie zastanow sie, czy zabawa i rozrywka moze az tak podniecac?

Damian
  
 
[Przepraszam, nie biez tego do siebie, obiektywnie zastanow sie, czy zabawa i rozrywka moze az tak podniecac?

Damian
[/quote]

"Chamstwu w życiu należy przeciwstawiać się siłom i godnościom osobistom" -cytat z klasyków kabaretu . Nawet w zabawie są jakieś granice i zabawa się kończy gdy cierpi czyjaś godność.
Nie chodzi o to , żeby pozwalać bawić się czyimś kosztem. A jeśli kogoś podnieca taka zabawa w kopanie to należy mu się ban...Proste i zwyczajne w cywilizowanym świecie.
  
 
Cytat:
2003-11-03 22:56:54, Grzegorz2107 pisze:
"Chamstwu w życiu należy przeciwstawiać się siłom i godnościom osobistom" -cytat z klasyków kabaretu . Nawet w zabawie są jakieś granice i zabawa się kończy gdy cierpi czyjaś godność.
Nie chodzi o to , żeby pozwalać bawić się czyimś kosztem. A jeśli kogoś podnieca taka zabawa w kopanie to należy mu się ban...Proste i zwyczajne w cywilizowanym świecie.



Jezeli juz jestesmy przy kabarecie, to akurat sztuka kabaretu polega na wysmiewaniu konkretnych osob, sytuacji, zabawy wlasnie ich kosztem i czesto w sposob bardzo "chamski".
Nie bede przytaczal przykladow klasykow amerykanskich ktorzy w sposob bardzo "chamski" i "wulgarny" opieraja swoje programy na przywarach publicznosci, wystarczy ze popatrzysz na nasze rodzime kabarety. Koniec dygresji.
Problem w tym ze zbyt duzo osob daje sie "kopac", wszystko zalezy od tego kto i kiedy "kopie".
Dlatego nie uwazam ze nawet najbardziej "chamskie" odzywki na zabawowych forach moga kogokolwiek urazic.

Damian
  
 
Damian - mysle,ze to nie jest Twój problem, co tu będzie na forum się działo i nikt do Ciebie nic nie ma. Więc wybacz i daruj sobie komentarze
Pozdr
Paweł
  
 
Cytat:
2003-11-03 23:31:06, pawel_krakow pisze:
Damian - mysle,ze to nie jest Twój problem, co tu będzie na forum się działo i nikt do Ciebie nic nie ma. Więc wybacz i daruj sobie komentarze
Pozdr
Paweł


A dlaczego to nie moj problem? Zostalem wykluczony? Forum nie sluzy do komentarzy? Wypowiadac moga sie tylko nanaszczeni?

Damian
  
 
Myslę po prostu ,ze jesłi twoje wypowiedzi na forum dotyczą tylko i wyłącznie tzw , drażliwych postów a nie masz lub nie chcesz mieć nic do powiedzenia w tematach "technicznych" czy klubowych ( choc mógłbyś pewnie mieć) nie ma sensu ,zebys się u nas męczył. Nie szkoda Ci nerwów???
Przykro mi to do Ciebie pisać, ale wydaje mi sie ,ze prędzej to zrozumiesz niz twój kolega z "offroadu"Przemek
Ja bym dał juz sobie spokój na twoim miejscu - to chyba logiczne
Pozdrawiam
Paweł

[ wiadomość edytowana przez: pawel_krakow dnia 2003-11-03 23:46:06 ]
  
 
Cytat:
2003-11-03 23:43:52, pawel_krakow pisze:
Myslę po prostu ,ze jesłi twoje wypowiedzi na forum dotyczą tylko i wyłącznie tzw , drażliwych postów a nie masz lub nie chcesz mieć nic do powiedzenia w tematach "technicznych" czy klubowych ( choc mógłbyś pewnie mieć) nie ma sensu ,zebys się u nas męczył. Nie szkoda Ci nerwów???


Pawel, to wlasnie watek dotyczacy spraw klubowych, i nie zauwazylem zeby byl specjalnie drazliwy i jakos nigdy forum mnie nie denerwowalo.

Cytat:
Przykro mi to do Ciebie pisać, ale wydaje mi sie ,ze prędzej to zrozumiesz niz twój kolega z "offroadu"Przemek
Ja bym dał juz sobie spokój na twoim miejscu - to chyba logiczne
Pozdrawiam
Paweł


Wiem ze przykro ci to pisac .
I jezeli dokladnie przeczytales to co napisalem, to nie bronilem nikogo w tym watku, tym bardziej ze nikt nie prosil o obrone.
Jedynym celem mojego komentarza bylo zwrocenie uwagi ze grozenie komukolwiek "osobista wizyta w celu przemowienia do rozumu", grozenie "zaprzyjaznionymi goralami" jest chyba czyms bardziej godnym napietnowania niz najbardziej chamskie odzywki.
Nie bardzo chcialo mi sie wierzyc w slowa ktore przytoczyl Goral, a ktore uslyszal od ciebie podczas rozmowy telefonicznej, ale teraz wiem ze mogles tak powiedziec.
Zreszta nie bede juz sie juz wdawal w dyskusje z Toba, bo dlaczego caly Kacik 4x4 ma byc zlikwidowany, za to ze sie z Toba nie zgadzam.

Damian

[ wiadomość edytowana przez: pawel_krakow dnia 2003-11-03 23:46:06 ]
[/quote]
  
 
Zawsze można odwrócić kota ogonem.
To fakt
Ale. Damian, sam wiesz ,ze mozna napisac czy powiedzieć rózne rzeczy.
Szczególnie jesłi ktos emocjonalnie podchodzi do tego co lubi.
Jeszcze raz Ci chciałem powiedziec to wyraźnie , bo widzę,ze jakoś nie bardzo potrafimy ominąc emocje w tym co piszemy:
Nikt z nas nie prowokuje dyskusji, które w konsekwencji przynosza nieraz bardzo przykre czy wręcz chamskie słowa. Ja równiez odbieram Twoje posty w taki sposób, i odnosze wrażenie że nie podoba Ci się nasz klub forum czy to o czym sobie tu spokojnie od dwóch lat pieprzymy.Jesłi więc nie podoba Ci się - nie musisz wtym brac udziału. Naprawdę i nie traktuj tego co mówię jako mojej próby wykluczenia cie czy skreślenia. Tak jak CI napisałem w prvie - jesłi uważasz,ze to nie "to" co Ci odpowiada po prostu napisz i Ciue skreślimy z naszej listy- nikt nie zrobi tego jesłi nie będzie do tego naprawdę poważnego powodu, czy nie odezwiesz ie założmy prze rok czy dwa.
Nie znamy sie osobiście, więc sorry ,że te pisane słówka CIe obrazają , ale sa bezduszne. Mysle,że na żywo lepiej można pewne sprawy przedyskutować i stąd równiez moja propzycja rozmowy z Przemkiem w Warszawie . Po prostu uważam ,ze może to nam wyjsc na dobre i nawet z tym człowiekiem rozstac sie po ludzku , a nie uprawiać tu wojny na słowka.
Jesłi chodzi o kącik. No cóż - akurat tak wyszło ( imyslę,ze nie z winy klubowiczów , którzy sa tu od dawna), ze nie dzieje nic takiego co pozytywnie wpłynęłoby na nasze samopoczucie i z coraz mniejsza przyjemnościa niektórzy maja ochote tu zaglądac z wiadomych powodów. Jesłi ktos zajmie sie tym porządnie - to gwarantuje Ci, że będzie sie on rozwijał i nikt w to nie będzie ingerował. Ale jesłi styl , który został nam wprowadzony przez Przmka aż w tak znaczny sposób zmienił nasze "dyskusje" i miałby byc "stylem bycia" w tym kąciku "obowiązującym"- to miejsca dla niego w takiej postaci tu nie widzę
Z poważaniem
Paweł
  
 
Cytat:
2003-11-04 00:17:55, pawel_krakow pisze:
Mysle,że na żywo lepiej można pewne sprawy przedyskutować i stąd równiez moja propzycja rozmowy z Przemkiem w Warszawie . Po prostu uważam ,ze może to nam wyjsc na dobre i nawet z tym człowiekiem rozstac sie po ludzku , a nie uprawiać tu wojny na słowka.



Gwoli scislosci i ocenie tych co nie czytali Twojej wypowiedzi w innym watku, przytocze dokladny cytat, ktory nijak nie pasuje do okreslenia "propozycja rozmowy"

Cytat:
Świat jest naprawdę mały , na Rozbrat podjechac - żaden problem - doWarszawy jadę czsem 2h45 min- weź to pod uwagę. Weź też pod uwagę ,że w beskidach - Sucha Besk i okolice znam wielu ludzi , którzy tam jeżdzą terenówkami (podejrzewam,że nie dorastsz im do pięt) i tez na Ciebie znajdzie się bat. Krajanie sa bardzo nerwowi jesłi trafia na chama- człowieka na poziomie potrafią przyjąc do swojego grona. i wyczuwaja to po pierwszych kilku słowach , które z kimkolwiek zamienią. Niestety - od początku"czulem " ,ze coś z Toba nie tak...



...bez komentarza...
za to z pytaniem: kto wywraca kota ogonem?
I to by bylo na tyle z mojej strony. Koncze dyskusje z Toba.

A do innych czytajacych.
Forum lubie, czytuje codziennie od deski do deski, powazam Wasz/Nasz zapal i zaangazowanie, i czytywac bede nadal, pisac tez jezeli bedzie mnie cos draznic.
A drazni mnie... sami wiecie kto i dlaczego
Dobranoc

Damian
-