OT:"Wyciagarka do silników"

Widziałem wyciągarkę w Słomczynie Panowie chcieli 200zł ale łańcuch nie budził zaufania. a tak OT: to pierwsze na myśl co mi przyszło jak przeczytałem wyciągarka ręczna do silników to skojarzyłem długi grąg i łańcuch tak z Kolegą wyciągaliśmy silnik z Mazdy

To brejdak skombinował ta wyciagarke i chce ja pchnac i dlatego pytam. Tez mu mowilem ze moze sie przydac ale on mowi ze narazie nie bedziemy zmieniac silnika A jak bedzie potrzebna to sie moze skombunuje nastepna

Cytat:

2003-10-27 15:17:01, Dominik pisze: Widziałem wyciągarkę w Słomczynie Panowie chcieli 200zł ale łańcuch nie budził zaufania.

Ja używam takiej wyciągarki (Za 200 zł) już od dawna i nie powiedziałbym, ze jest słaba.

Wieszałem na niej nie takie silniki i naciągałem nią ramę w przyczepie ciężarowej. Ma nośność 1 tony i to wystarcza.
Takie same ale z atestem kosztują ponad 5 razy więcej.

Dominik, tez tak pomyślałem, bo wyciągaliśmy kiedyś z wujem silnik z Poldka tak samo, ale my chociaż mieliśmy jeden bloczek od wyciagarki łańcuchowej, ale i tak linka pod drąg i wyjmowanko.

A ja bym chciał sobie sam sklecić taką wyciągarkę - czy ktoś ma jakieś plany/porady itp.? Myślę nad elektryczną . A może znajde gdzies taką używke...