"cos" sie zepsulo ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
silnik nie chce zapalic. rozrusznik kreci akumulator jest ok wiec co jeszcze sprawdzic bo mnie to denerwuje. zaznaczam ze na pych zapala bez problemy nawet na malej predkosci. sam moge pchnac, wskoczyc i odpalic taki ze mnie akrobata !!!!
  
 

kable WN sprawdz
  
 
Z pychu pali z rozrusnika nie......według mnie wina tkwi w akumulatorze(byc może zdaje ci się że kręci ok ale rozrusznik kręci się za wolno), albo bezposrednio w rozruszniku.sprawdź czy rozrusznik kręci silnikem, czy tak sie kreci sam dla siebie
  
 
rozrusznik "kreci silnikiem" wiec jest chiba oki.
  
 
Nie wiem według mnie jak pali Ci z pychu to znaczy że masz iskre i mieszanke czyli pozostaje aku który byc może za wolno kręci(no chyba że odpalając rozrusznik jakimś cudem odłącza Ci się zapłon).Podłącz lejcami drugi do niego, i wtedy sprawdź.

[ wiadomość edytowana przez: art126 dnia 2003-11-15 15:06:23 ]
  
 
no wlasnie jak podlaczam drugi akumulator to tez nic nie daje. podlaczylem drugi samiochod (silnik włączony) kablami i tez nie odpalilem. wiec nie wiem co jest grane??
  
 
Goffy sprubój odpalić silnik doprawadzając przewód z plusa aku bezpośrednio do zasilania cewki(+) .Ostatnio miałem podobny przypadek, przyczyna kostka od stacyjki.Po prosto wyłamał sie jeden ząbek ten od zapłonu
  
 
Cytat:
2003-11-15 15:32:02, gooffy pisze:
no wlasnie jak podlaczam drugi akumulator to tez nic nie daje. podlaczylem drugi samiochod (silnik włączony) kablami i tez nie odpalilem. wiec nie wiem co jest grane??



Byc moze za malo pradu trafia na cewke - slaba iskra, dlatego pchajac go odpala bez problemow, a na rozruszniku nie, bo zre on od cholery pradu... Mozesz zrobic taki stary patent z dioda-dodatkowe zasilanie cewki w momencie rozruchu, podobno stosowany fabrycznie w niektorych wersjach 126p. U mnie pomoglo, a mialem wieczne problemy z tym.


wiecej na stronie klub.chip.pl/blokus/


[ wiadomość edytowana przez: maniac dnia 2003-11-15 17:00:15 ]
  
 
cze
ja miałem podobny przypadek pod koniec wakacji tez na pych palił a normalnie nie i co sie okazało Akumlator był padniety(z tego co wyczytałem na akumlatorze to mial on jakies skromne 9 lat hah) i nie chcial dobrze krecic wymieniłem na nowy i zapalił bdb.

pozdr
  
 
Chodzi prawdopodobnie o to, że na kręcenie ma jeszcze siły a na zasilenie cewki już nie
  
 
[quote]
2003-11-15 16:14:09, Art126 pisze:
Goffy sprubój odpalić silnik doprawadzając przewód z plusa aku bezpośrednio do zasilania cewki(+) .

Ja usilnie upieram się abyś Goffi to zrobił, to rozwieje moją watpliwość.Dopiero co sobie przypomniałem co jest paradoksem, że ostatnio miałem ten sam problem.
  
 
Cytat:
2003-11-15 16:58:14, maniac pisze:
Cytat:
2003-11-15 15:32:02, gooffy pisze:
no wlasnie jak podlaczam drugi akumulator to tez nic nie daje. podlaczylem drugi samiochod (silnik włączony) kablami i tez nie odpalilem. wiec nie wiem co jest grane??



Byc moze za malo pradu trafia na cewke - slaba iskra, dlatego pchajac go odpala bez problemow, a na rozruszniku nie, bo zre on od cholery pradu... Mozesz zrobic taki stary patent z dioda-dodatkowe zasilanie cewki w momencie rozruchu, podobno stosowany fabrycznie w niektorych wersjach 126p. U mnie pomoglo, a mialem wieczne problemy z tym.


wiecej na stronie klub.chip.pl/blokus/


[ wiadomość edytowana przez: maniac dnia 2003-11-15 17:00:15 ]



maniac a wytłumaczysz mi co to ta dioda ??? bo głupi w tym temacie jestem
  
 
Cytat:
2003-11-15 22:18:02, lukaszc pisze:
maniac a wytłumaczysz mi co to ta dioda ??? bo głupi w tym temacie jestem



zacytuje-strona cichego
Cytat:
Podczas rozruchu rozrusznik pobiera bardzo dużo prądu. Powoduje to że w instalacji występuje spadek napięcia. Cewka jest zasilana przewodem który poprowadzony jest przez caly samochód. Na tak długim przewodzie pod obciążeniem cewki też są straty napięcia. W ten sposób jesteśmy stratni parę woltów zwłaszcza podczas rozruchu, a mniejsze napięcie to słabsza iskra, co może być powodem słabego rozruchu. Do przeróbki potrzebna bedzie dioda prostownicza o prądzie ok. 3,5A i napięciu 500V, przewód 1,5mm2 i końcówki na przewód (oczko fi 8mm i zwykła żeńska). Schemat podłączenia pokazany jest na rysunku poniżej, czerwonym kolorem oznaczone są dodatkowe części.



W momencie przekrecenia stacyjki, cewka dostaje bezposrednio "kopa" prosto z kabelka (+) rozrusznika, co daje w efekcie o wiele wieksza iskre. Dioda przewodzi prad tylko w kierunku cewki, dzieki czemu prad sluzacy do zasilenia cewki podczas normalnej pracy silnika nie ucieka w kierunku rozrusznika - nie bylo by wtedy iskry. Mam nadzieje ze cos wyjasnilem
I jeszcze jedno, powinno byc to tak podlaczone jak na obrazku, tak aby to doladowanie bylo tylko i wylacznie podczas krecenia sie rozrusznika, a nie na stale podpiete do (+) , czyli za elektromagnesem ktory wlacza prad na rozrusznik oraz przesuwa bendix - tak to sie chyba nazywa


[ wiadomość edytowana przez: maniac dnia 2003-11-15 23:23:28 ]
  
 
moim zdanie cefka dostaje za malo pradu mialem to samo na puch palil a normalnie nie
  
 
Witam.
Mój kumpel to samo miał, przekręcał kluczyk w stacyjce i nic.Doszliśmy do tego , że to jest wina kabli gdzieś pod wozem, jeden spadł i dupa.NIe wiem gdzie one są ale to gdzieś na dole.
Albo jest drugie wyjście, możliwe , że padł przekażnik koło cewki.Takie małe pudełko ( 10 zł nie wiecej ).
  
 
Gooffy to bedzie na bank albo kostka od stacyjki albo ewentualnie moze byc jeszcze bezpiecznik glowny ale to latwo sprawdzic bo jak by byl spalony to bys nie mial swiatel mijania albo jeszcze moze byc jeden z przekaznikow ale jestem pewien ze to bedzie kostka a raczej kabelek w kostce sie sfajczyl. Musiales zrobic zwarcie w instalacji.

P.S Wojto w maluchu zadne kable nie ida pod wozem Wszystkie ida w sodku malucha, czesc w tunelu a czesc kolo progu kierowcy

Pozdrowionka
  
 
hmm, nie wiem, ale wiem jedno , że to była wina odłączenia się jakiś kabelków pod wozem, może i w kanale lub gdzieś tam.Sorki ale ja sie nie znam.Ja mam palony na linke i odpala od ręki.NIe znam sie na malnach aż tak dobrze.
Pozdrawiam
  
 
Sprawdź czy silnik ma prawidlowo doprowadzoną masę (plecionka pod silnikiem z lewej strony). Plecionka lubi zaśniedzieć w miejscach łączenia i wtedy silnik dostaje masę przez linki np. cięgno otwierania przepustnicy.
Występuje wtedy ograniczenie pradu cewki podczas pracy rozrusznika (brak iskry podczas kręcenia). Na popych zapali prawidłowo.
Wykreć plecionke i wyczyść jej końce.
Kilka dni temu klientowi któremu wysłałem moduł zapłonowy też zapalał tylko na popych.
Przyczyną był brak masy a linki podczas kręcenia rozrusznikiem silnie się nagrzewały.
------------------------------------------
http://www.republika.pl/digitech2