Felgi uno+ frigo 155/70

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dostalem w spadku felgi (UNO) z oponkami zimowymi(prawie nie jezdzone) FRIGO 155/70. Zakladalem je do zwyklego kaszla na tyl i nie bylo problemu, zdziwilem sie bardzo, gdy po wlozeniu ich do bisa jedna opona targa bokiem o nadkole - jest ono inaczej uksztaltowane niz w 650 (takie wypukle obok odbojnika) Szkoda mi oponek, stad pytanie, czy mozna cos z tym zrobic ? np. wsadzic dystansowe blachy od 125/poldka i skrecic to na dluzszych srobach do alu nie wiem tylko co z pierscieniem centrujacym, poniewaz wydaje mi sie ze nie bedzie spelnial juz swojej roli
  
 
pierscien centrujacy ma ok 1cm szerokosci a dystans z poldona albo kanta ma 5mm tak wiec spoko
jeszcze pierscien chwyci, dziwi mnie to dosyc ja w poprzednim malanie mialem tez 155/70 Frigo z tylu spoko choc 1.5 zwoja nie bylo na strone a przod trzeba bylo klepac
  
 
Cytat:
2003-11-26 10:35:31, kaza pisze:
pierscien centrujacy ma ok 1cm szerokosci a dystans z poldona albo kanta ma 5mm tak wiec spoko
jeszcze pierscien chwyci, dziwi mnie to dosyc ja w poprzednim malanie mialem tez 155/70 Frigo z tylu spoko choc 1.5 zwoja nie bylo na strone a przod trzeba bylo klepac



w obnizonym o1zw. kaszlu kumpla (z tym ze zwykly 126p) tez nie bylo problemu... w bisie jest takie wyoblenie przy tym odbojniku (ktory nawiasem mowiac tez sie troche rozni od zwyklego w 650). I o to oponka ociera Z tylu pierscien centujacy jest b. ktorki, na pewno nie ma 1cm z przodu to co innego...