Czy to immobilajser czy co

U mnie jest identycznie - raz się włącza pompa raz nie - ale jak już złapie to trzyma. Czasem jak się nie włączy to muszę pogazować i wtedy pali tylko rzecz ciekawa - zaobserwowałem że zapłon następuje w momencie kiedy po przyciśnięciu pedału cofam nogę (pedał wraca). Na dniach muszę to obadać ponieważ nazbierało mi się kilka rzeczy muszę odwiedzić machanika (uszczelniacz pod aparatem zapłonowym, pompa, filtr paliwa, opony na tył, zbieżność, łożyska i przeguby przód, osłuny przegubów itp.) - dam znać jak coś się wykluje...

Ostatnio ktoś miał podobny problem.
Winna jest podobno pompa, ma niesczelność chyba czy coś...

Cieszę się, że pomogłem

żeby upewnić się, czy to pompa, podnieś tylne siedzenie. Pod nim zobaczysz przykręconą (chyba na trzy śruby) pompę. Wychhodzi z niej metalowa, krótka rurka - połączona z gumowym wężykiem. Zdejmij wężyk (podł€ż jakiś plastikowy woreczek - na paliwo). Zatkaj palcem rurkę z pompy, a ktoś niech przekręci kluczyk w stacyjce. Od razu wyczujesz, czy pompa daje paliwo z dużym ciśnieniem, czy trylko mieli w miejscu. Buczenie pompy oznacza tylko, że elektrycznie ona pracuje - mechanicznie może tłok przepuszczać - nadaje się do wyrzucenia.