Kto kontroluje gaśnice ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kto kontroluje gaśnice ? Czy policja ma prawo kontrolować termin ważności gaśnicy ? Gdzieś wyczytałem że nie. Jak uważa że nie jest sprawna to niech to udowodni przez naciśnięcie wylotu, zadziała to zapłaci za ładunek.
  
 
Kontrolowac gasnice ma tylko straz pozarna albo firmy do tego uprawnione.

Co innego waznosc gasnicy kontroluje Policja a widac wszystko na kontrolce gasnicy.
Nowa gasnica jest wazna rok, a potem co pol roku do 5 lat!!
  
 
Cytat:
2004-02-03 11:56:55, JanuszStrzelecki pisze:
(...) Gdzieś wyczytałem że nie. (..)


Może TUTAJ

ale Panowie przecież rzecz nie jest w papierku ale w tym żeby ta gaśnica była sprawna w razie potrzeby

dyskusję to tym prowadziliśmy już TUTAJ
  
 
Cytat:
Może TUTAJ



I dlatego ja nie mam przeglądu gaśnicy.
  
 
A gdzie można zrobić przegląd gaśnicy ?
  
 
Cytat:
2004-02-03 15:13:49, mati_lecha pisze:
A gdzie można zrobić przegląd gaśnicy ?



Nie wiem, dlatego nie robię, ale słyszałem że robili kiedyś w straży na masztalarskiej.
  
 
Ja robiłem niedawno,wymagane,niewymagane,ale 5 złotych mogłem odzałować.
  
 
Cytat:
2004-02-03 15:13:49, mati_lecha pisze:
A gdzie można zrobić przegląd gaśnicy ?



Mamy strazaka w klubie,także nie jest to problem
  
 
Cytat:
2004-02-03 12:05:17, anmimo pisze:
Co innego waznosc gasnicy kontroluje Policja a widac wszystko na kontrolce gasnicy.
Nowa gasnica jest wazna rok, a potem co pol roku do 5 lat!!



Mylisz sie anmimo...

a przegladow gasnicy dokonujemy na zlotach jak gdańsk przyjezdza
  
 
Ważnośc gaśnicy określa termin w którym producent daje gwarancję że gaśnica będzie4 działać poprawnie
Co do przepisów w Prawie o Ruchu Drogowym, jest wymóg POSIADANIA SPRAWNEJ gaśnicy. Nie piszą nic o dacie ważności i o kontrolkach. Jeśli Policjant kwestionuje SPRAWNOŚĆ gaśnicy to niech udowodni że jest ona niesprawna
Inna sprawa to jest to co już było powiedziane - gasnica ma nam służyć w razie pożaru a nie być dla policji
  
 
A tak realnie co ile lat radzicie wymieniać gaśnicę w aucie ? Moja już nie jest pierwszej nowości (ma chyba coś koło 10 lat), a jednak to bardzo istotny element wyposażenia auta. Miejmy jednak nadzieję, że nikt z nas nie będzie musiał go nigdy używać.

Pozdrawiam
  
 
Uważam że optimum to co 3 lata. Nie rzadziej niz co 5 lat, bo potem to nie wiadomo co w tym siedzi.
To też zlależy od typu gaśnicy, Nawet gdyby wydać 20zł na nową z marketu co 3 lata to i tak nie jest taki duży pienidż.
Ja osobiscie woże dwie kilówki i tak wiem że w razie czego nimi nie ugasze pożarku, a jednynie go przyłumię do szasu przyjechania Straży ( nie nam żyje OLI )
  
 
To OLI Wam jakieś naklejki daje na te gaśnice? Czy certyfikaty? Znaki ISO ?
  
 
ej, a kogo to obchodzi? kilogramowymi gasnicami mozna gasic papierosa, ale nie samochod.
  
 
Cytat:
2004-02-04 09:04:17, pagan pisze:
ej, a kogo to obchodzi? kilogramowymi gasnicami mozna gasic papierosa, ale nie samochod.


Lepsze to niz nic,mój ojciec zgasił Fiata ...płócienną torbą,udało się zdusic,palił się przewód paliwowy w góre od pompki.Także lepiej mieć niz nie miec,a wiadomo,ze czasem cały wóz strazacki nie pomoze.
  
 
Właśnie był u nas starażak i przegląd kosztuje 5 zeta od sztuki
  
 
Wczoraj miałem szkolenie BHP i podpytałem Inspektora Pożarnictwa o gaśnice. Co się okazuje z punktu widzenia Straży. Przy kontroli drogowej ma znaczenie kontrolka z datą ważności. Dlatego, że to ona wydaje "zgodę" na jej uzytkowanie jako sprawnego sprzętu gaśniczego. W przepisach ruchu drogowego mówią o SPRAWNEJ gaśnicy, tak więc jeśli tak miałoby być intepretowane prawo to ja już nie wiem. Policja twierdzi że kontrolka to jedno i nie można dostać mandatu za jej brak, a Straż interpretuje przepisy inaczej. Czy ktoś ma możliwośc dowiedzenia się jak to jest? Ale nie chodzi mi o jakąś plotkę, ale oficjalne stanowisko Policji? Jesli tak to bardzo proszę o podpytanie się, jeśli nie to zapytam się w drogówce jak to jest?