FOTKI MOJEJ FURY PO OBNIŻENIU ZAWIECHY !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kompletna wymiana zawieszenia miała miejsce 3 tygodnie temu, ale dopiero teraz miałem czas aby zrobić mojej Esperynie sesję zdjęciową.
Do tej pory jeździłem na olejowych Sachsach i seryjnych sprężynach - to był istny koszmar bo na tym zawieszeniu jeździłem już 4 lata - jedna sprężyna była pęknięta, przednie poduszki były powybijane, a amory wogóle nie trzymały, w dodatku jedna strona bardziej siadła i samochód przez cały czas był przechylony na lewo...
Aktualnie w samochodzie siedzą H&R-y (takie same jak u Bartka), z przodu gazowe Kayaby, z tyłu gazowe Alko i komplet 4-ech nowych poduszek.
2x Kayaby = 400pln (sklep Moto-Kombi w Warszawie na ul.Kotsisa)
2x Alko = 170pln (nowe - odkupione od Andrzeja od nas z klubu)
4x H&R = 800pln (bezpośrednio u importera H&R - pod wieżowcem Daewoo w Warszawie)
2x przednie poduszki = 160pln (sklep Moto-Kombi w Warszawie na ul.Kotsisa)
2x tylne poduszki = 30pln (sklep Moto-Kombi w Warszawie na ul.Kotsisa)
Robocizna u "Pana Sławka" = 250pln
Teraz czeka mnie jeszce dokupienie do tego całego kompletu rozpórki na przednie kielichy - to już niebawem.
Co do komfortu jazdy:
Jest dużo, dużo bardziej twardo, ale szczerze powiedziawszy nie jestem zadowolony z przenich gazowych Kayabów - gdy przy dużej prędkości wpadnę w jakąś koleinę, wybój czy dziurę, to przód mi strasznie podskakuje - jak w Low Riderze! Żałuję że nie wziołem Alko również na przód, bo w tym zawieszeniu które teraz mam i do takich twardych sprężyn, Alko spisuje się na 6+! Twarde jak cholera i takie właśnie powinny być!
Jeśli chodzi o obniżenie to przycieram tylko i wyłącznie jedną częścią podwozia - i to też baaaardzo sporadycznie i w wyjątkowych okoliczniościach - jest to plastikowa osłona pod silnikiem.
Szczerze powiedziawszy wolał bym żeby zawieszenie było jeszcze sztywniejsze...















































  
 
Autko wyglada zejebiscie widze ze go wypucowales ladnie. Fotki tez sa super. Nic dodac nic ujac. Niemam sie do czego przyczepic. Barawo
  
 
Aha...zapomniałem jeszcze dodać, że z przodu pomiędzy oponę a nadkole wchodzą dokładnie dwa palce, a z tyłu ledwno co jeden (jak się go włoży po skosie a nie w linii prostej)
  
 
Lukasz mam pytanie czy ustawiales sobie zbierznosc? A jezeli o palce to u mnie tez tak samo wchodza jak u ciebie z przodu 2 a z tylu jeden pod skosem. Dzisisaj odbieram samochod wkoncu
  
 
moim zdaniem bomba!! a jeszcze te tylne pomalowane lampy-miodzio
  
 
FURA WYGLĄDA KOZAK !!! ALE WIEKSZYCH FELG TO JUŻ TAM SIE NIE WPASUJE
  
 
Fakt, autko wygląda superos
Po obniżeniu wygląda bardziej masywnie i jakoś... inaczej. Naprawdę bardzo fajnie
  
 
Cytat:
ALE WIEKSZYCH FELG TO JUŻ TAM SIE NIE WPASUJE


16-nastki spokojnie wejdą tylko musiał bym mniejszy profil opony włożyć a to było by już niebezpieczne dla felg, zawieszenia i ogólnie całej konstrukcji Espero.......biorąc pod uwagę nasze beznadziejne polskie drogi...
  
 
Gajer... look fine


Powiedz mi jak robiles te swiatla ??
  
 
Gratuluję nowej zawiechy

Zdjęcia rewelacyjne, niczym z prospektów samochodowych
  
 
Lukasz ze tak powiem: CENTRALNA DOJEBKA!!
BRAWO!!

ps: jakbym jeszcze mogl uslyszec klang Tojej fury...
  
 
a odnosnie sztywnosci: przod zawsze bedzie mniej twardy...

pojezdzisz jakies 20.000 i zobaczysz czy dalej chcesz miec jeszcze twardsze zawiecho

primo: uklad kier
sequndo: pofalowana blacha na nadkolach
  
 
Od pofalowanej blachy na nadkolach mam nadzieję uchroni mnie rozpórka...
A o co chodzi z tym: "...jakbym jeszcze mogl uslyszec klang Tojej fury..."
  
 
Rozumiem, ze nie wiezdzasz na krawezniki. Ja mam ciut wyzsze zawieszenie- a wcale go nie obnizalem Niezle na prostej - czytaj rownej drodze, ale kazdy wiekszy krawęznik ponad 10 cm to charowanie chlapakami....A jak jest u Ciebie?
  
 
Faktycznie chlapaczami przycieram najczęściej... dlatego poodkręcam je... tak jak to Lasombra kiedyś w swoim Espero zrobił... wyglądało to zajebiście...
  
 
COOL !! VERY, VERY COOL

Zreszta nie zmienilem opini od dawna o Twoim aucie...
  
 
Cytat:
2003-11-24 11:42:53, ŁUKASZ_GAJER pisze:
Jest dużo, dużo bardziej twardo, ale szczerze powiedziawszy nie jestem zadowolony z przenich gazowych Kayabów - gdy przy dużej prędkości wpadnę w jakąś koleinę, wybój czy dziurę, to przód mi strasznie podskakuje


Znaczy się są wg ciebie trochę za miękkie?
  
 
Cytat:
Znaczy się są wg ciebie trochę za miękkie?


zdecydowanie za miękkie!
Żałuję że na przód nie wziołem też ALKO...
Ale może jest tego jeden plus - skoro przód nie jest aż tak twardy jak tył, to może jest to szansa na to że mi przednia szyba nie strzeli od naprężeń tak jak to miało kiedyś miejsce w Espero Dramara (...z tego co pamiętam...)
  
 
Łukasz Twoje Espero wygląda naprawdę świetnie.
Wszystkie zmiany są zrobione smakowicie
  
 
Lukasz sadzac po wielkosci tlumika i zalozonej srumienicy babcie na pasach uciekaja jak Marion Jones!