Tłuczenie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie - akcja!!!
Po zakupie samochodu, oczywiście na początku zafascynowany, nie czółem, że coś jest nie tak. Po prawie trzymiesięcznej jeździe dają się wyczuć drgania na kierownicy, którym towarzyszy odgłos jakby walenia, tłumionego uderzania. Nie mam pojęcia co to jest. Pojechałem, żeby sprawdzić, czy alu są dobrze wyważone i okazało się że mam luzy na łożyskach, a koła są wyważone idealnie. Poprostu łożyska były już wyrobione i zmieniłem je na nowe. Tu też koszt był nie mały, bo za komplet zapłaciłem 450 zeta, czy to ogólnie drogo jezeli nie była to wymiana serwisowa??? Po wymianie łożysk "bicie" kierownicy jest jeszcze bardziej wyczówalne. Nie występuje ono zawsze, ale jeżeli jest, to jest uciążliwe i niemiłe. Nie ma któryś z Was pojęcia co może być nie halo? Serio mam z tym problem. Jak ewentualnie sprawdzić co to bije???
  
 
moze przekładnia kierownicy - maglownica, zwrotnica czy jak to tam sie nazywa. albo końcówki drążków. a zbieznośc miałes ustawiona ?
  
 
Wyrobione lozyska wyja a nie powoduja bicia.

Jesli bicie jest regularne, a jego czestotliwosc rosnie wraz z predkoscia, to ewidentnie cos z kolami. Jeli kola sa dobrze wywazone to moga byc krzywe tarcze hamulcowe (wystarczy ze pare razy ktos po intensywnym hamowaniu, z mocno rozgrzanymi tarczami, wpakowal sie w kaluze)

Jesli jest nieregulrane, np tylko na dolkach, to wyrobione elementy zawieszenia.

Jedz do warsztatu zajmujaczego sie zawieszeniami. Sprwdz tarcze oraz geometrie i luzy zawieszenia.
  
 
Włąsnie jest jak piszesz, w miarę jak rośnie prędkość roście też częstotliwość bicia. W momencie hamowania też wydaje mi się, że bicie jest bardziej wyczówalne.
  
 
Witam

jakiś czas temu miałem podobna sytuację , delikatnie wyczuwalne bicia na kierownicy narastajace wraz ze wzrostem predkośi oraz przy hamowaniu
po jakims czasie przeszło samo z siebie
powód dość prozaiczny, mianowicie wyrobiły się końcówki drążków,
dolne sworznie wahacza oraz co okazalo się dopiero wczoraj drążek kierowniczy
ostatni nie udawało mi się utrzymać auta na wprost, ciągłe korygowanie kierownicą, a jeżeli już jechałem kawałek prosto to kierownica była o kilkanaście stopni skręcona w prawo,
przypuszczm że luzy na prawie wszystkich elementach sterujących
sprawiły że bicie nie bylo przenoszne na kierownicę

wczoraj wymieniłem cztery końcówki, dwa sworznie i drążek
autko prowadzi się znakomicie, nie pływa na boki ,kierownica jest idealnie prosto ale......

ponownie pojawiło się wyczuwalne delikatnie bicie
tak więc stawiam na tarcze ponieważ jak pisze 108_Kartos
Cytat:
(wystarczy ze pare razy ktos po intensywnym hamowaniu, z mocno rozgrzanymi tarczami, wpakowal sie w kaluze)



kilka razy przytrafiła mi się taka sytacja
jutro postaram się podjechać zmienic oponki na zimowe i jeśli po wyważeniu kół nic się nie poprawi to chyba czeka mnie ponowna wymiana tarcz

tak wiec
Cytat:
Włąsnie jest jak piszesz, w miarę jak rośnie prędkość roście też częstotliwość bicia. W momencie hamowania też wydaje mi się, że bicie jest bardziej wyczówalne.




jeśli są takie objawy : stawiam na nierówne tarcze

pozdrawiam
Sagittario
  
 
Saggi nie wymieniaj tarcz tylko daj do przetoczenia mnie czeka chyba to samo bo czuje lekkie bicia przy wzroscie predkosci chociaz są naprawde niewielkie natomiast jak hamuje np ze 120 wtedy kierownica zaczyna drżeć. Aha chłopaki nie wiecie co to może być, mianowicie jak jade na wstecznym i zahamuje wtedy słyszę jedno stuknięcie gdzieś w przodzie zawieszenia, stuknięcie jest zawsze jak nacisnę na pedał hamulca.
Pozdrawiam!
  
 
Qrde, ale mam zmorę z tym biciem. Może nie jest ono wielkie. Kierownica nie lata mocno. Są to jakieś 2,3 mm na jej obwodzie. Jak jest już mocne bicie to może dochodzi do 1 cm. Podaję oczywiście przybliżone wartości, bo kto by je mierzył. Ale takie bicie jest strasznie uciążliwe, zamiast spokojnie jechać i delektować się płynięciem.

Cezi, a może poprostu klocki Ci odbijają do góry. Miałem tak kiedyś w Peugeocie 309. Jak hamowałem na wstecznym to klocki przechodziły (luz???) delikatnie po dociśnięciu do tarczy lekko w góręi uderzały o ich mocowanie. Nie wiem jak rozwiązane są klocki w Omedze, ale może to to, nie są zbyt dopasowane do obudowy i wystarczy milimetrowy luz. Podskoczą i stukną.

Pozdrowionka
  
 
U mnie jest coś podobnego - bicie między 120-90 nasila się przy hamowaniu i na bank (u mnie) tarcza .
zmierzyłem bicie czujnikiem i wewnętrzna powierznia tarczy hamulcowej miejscowo przyhartowana
  
 
Witam, miałem to samo, po wymianie tarcz ustało.

Pozdr. C-Cichy
  
 
tarcze można ewentualnie szlifować obustronnie w tym samym czasie ale nie toczyć!!!

Swoją drogą tarcza przednia do omesi kosztuje 130+ zł - czy jest sens szlifować ??
  
 
Panowie, częściowo chyba EUREKA!!!

Byłem w serwisie Opla w Siedlcach i powiedzieli mi, że brakuje mi pierścieni ustalających do felg, które posiadam, gdyż nie są to oryginalne oplowskie alumy i i ch średnica różni się od średnicy piasty. Kwestia załatwienia tych "tulejek obwodowych". Wie ktoś gdzie coś takiego można dostać, albo z czego ewentualnie wykonać???