Chyba komputer??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Nie znalazłem nic, co by podchodziło pod mój problem, więc pozwoliłem sobie rozpocząć nowy wątek. Chodzi o to, że mój C+ z niewiadomych przyczyn i w dowolnym czasie po prostu nie chce zapalić (gaz, benzyna - bez różnicy). Wygląda to tak, że po przekręceniu kluczyka zapalają się wszystkie kontrolki i poza tym cisza, zero reakcji. Zacząłem od remontu rozrusznika i wymiany elektromagnesu - nic, wymieniłem świece i przewody - nic, w serwisie DAEWOO wymienili kostkę stacyjki i czytnik immobilizera, poradzili też popróbowanie z drugim kluczykiem - nic. Na początku było tak, że wystarczyła mniej więcej półgodzinna przerwa i silnik odpalał, teraz już nawet cała noc nic nie daje. W serwisie podpieli pod komputer i nic nie wykazało. Jest na to jedyna rada, mianowicie odłączenie na kilka minut akumulatora, czyli przypuszczam restart komputera. Jednak wszyscy mechanicy (a było ich kilku), którzy się temu przyglądali, twierdzą, że to nie komputer. Mój pech, że gdy nie chce zapalić, akurat nie ma żadnego mechanika w pobliżu. Może ktoś z was już coś podobnego doświadczył i coś doradzi....???
  
 
kumpel miał coś takiego w Essim XR3.... było mikropęknięcie na płytce kompa....

Może to jednak komp....
  
 
A dla upewnienia sie mozna wziac schemat wiazki, zdjac deske rozdzielcza, zrobic kilka punktow kontroli, czy pojawia sie napiecie/masa po przekreceniu kluczyka i sprawdzic, gdzie pradu juz nie ma, a wine ponosi urzadzenie bezposrednio przed nim. Mi sie wydaje, ze komp, ale rownie dobrze moga byc jakies zle styki na bezpiecznikach/przekaznikach czy cos takiego.
  
 
Cytat:
2005-10-27 01:03:25, DooMinick pisze:
A dla upewnienia sie mozna wziac schemat wiazki, zdjac deske rozdzielcza, zrobic kilka punktow kontroli, czy pojawia sie napiecie/masa po przekreceniu kluczyka i sprawdzic, gdzie pradu juz nie ma, a wine ponosi urzadzenie bezposrednio przed nim. Mi sie wydaje, ze komp, ale rownie dobrze moga byc jakies zle styki na bezpiecznikach/przekaznikach czy cos takiego.



Brak styku na przekaznikach i przulutuj mikrobialego . Stary numer przekrecasz i nic . ale zauwaz ze jak zrobisz restarta kluczykiem to zapali
  
 
pewnie zawiesza się czujnik p.wału nie czyta i niema iskry
  
 
Dzięki za informacje. Tylko jeszcze mała prośba, bo mimo że to mój trzeci polonez, to do znawców tematu na pewno się nie zaliczam. Stąd prosba, szczególnie do Iquesta, żeby przełozyc mi to na chłopski język, zwłaszcza ten "mikrobiały" mnie intryguje. Z góry dzięki.
  
 
Mikrobiały Sorki ze tak nazwalem. To jest tkz "Hybryd" Przekaznik biały na konsoli bezpiecznkowo -przekaznikowej postokatno najdluzszy.Lubia w nim sie robic zimne luty, ale jak nie masz wprawy w temacie elektroniki to daj kumplowi co mial w rekach lutownice.
  
 
Dzięki Iquest za radę. To było właśnie to. Po wymianie po problemie. Jako radość....