Zawias

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Coś dla Irqa a innym też się może przyda

Amortyzatory

Amortyzatory to bardzo ważny element w zawieszeniu, którego nie powinno się pomijać, podczas tuningu zawieszenia. O ile producenci sportowych sprężyn dopuszczają łączenie ich ze standardowymi amortyzatorami, to te powinny być w bardzo dobrej kondycji, najlepiej nie przekraczające 50.000km przebiegu. Na nic tutaj zdadzą się testy na “shock-testerach”, które zwykle zawyżają sprawność amortyzatorów, w stosunku do ich faktycznego stanu.

Najlepszym rozwiązaniem są kompletne zawieszenia, odpowiednio do siebie zestrojone, ale także bardzo dobrym i sprawdzonym rozwiązaniem jest stosowanie sportowych sprężyn obniżających + dobrych amortyzatorów GAZOWYCH. Takie połączenie daje bardzo dobre rezultaty “na drogę”, czyli do codziennej jazdy, nie bijąc przy tym rażąco po kieszeni. Tak, jak już wcześniej wspominałem, bardzo dobrym i rozsądnym cenowo jest stosowanie kompletnych zawieszeń firmy WEITEC (sprężyny+amortyzatory), będąc przy tym niejednokrotnie tańszym od “łączonych zestawów”. Jednak, takie zawieszenie jest odpowiednio dość twarde, a nasze drogi pozostawiają niestety ciągle dużo do życzenia, nie wspominając o obiecywanych autostradach od ponad 10 lat, których jak nie ma, tak nie ma. Dlatego też, bardziej komfortowym zestawem będzie montaż sportowych sprężyn obniżających firmy Eibach lub Ventura + amortyzatorów gazowych firmy KYB Kayaba. Taki zestaw stanowi bardzo dobry duet i pozostawiając zbliżony komfort do seryjnego, także zapewni nam dużo pewniejsze prowadzenie się auta oraz (co także odgrywa niebagatelne znaczenie) polepszy zdecydowanie wygląd auta.

Sprężyny

Sportowe, progresywne sprężyny obniżające to bardzo ważny i niezbędny element tuningu zawieszenia, ale pozostaje jeszcze kwestia odpowiedniego “zestrojenia” ich z amortyzatorami, wymiana poszczególnych elementów pracujących oraz (a może >przede wszystkim<) przedmiot ich wykorzystywania, czyli warunki, w których dane auto jest eksploatowane. Inne zawieszenie tuningowe stosujemy do jazdy “codziennej”, inne do KJS’ow, a wreszcie zupełnie inne do Rajdów, czy Wiścigów...

Krótko mówiąc, jeśli decydujemy się tylko na wymianę sprężyn, to musimy mieć amortyzatory w dobrym stanie. Inaczej, sportowa sprężyna nie będzie dobrze współpracować z amortyzatorem. Jeśli chcemy poprawić właściwości trakcyjne auta oraz je obniżyć, nie ujmując dużo z komfortu (polecane na polskie drogi) powinniśmy zastosować progresywne sportowe sprężyny obniżające firmy Ventura lub Eibach. Jeśli decydujemy się na ekstremalnie twarde zawieszenie, procentujące w zachowaniu się auta na zakrętach, powinniśmy zastosować sprężyny H&R, OMP lub AP, albo WEITEC, który proponuje także kompletne zawieszenia (amortyzatory + sprężyny), w bardzo przystępnych cenach. Bardzo dobrym rozwiązaniem, chwalonym przez rzeszę użytkowników w Polsce, jest dobrany duet Sprężyny Ventura + Amortyzatory KYB.


  
 
Dzieki za artykulik przeczytalem i co moge powiedziec.. nie jezdze w rajdach a tluczenie na wybojach meczy mnie od poczatku, chcialbym tez dac odpoczac zawieszeniu, wiec.. mam do kupienia sprezyny uzywane oryginalne, za 40 zl od sztuki.. amorki firmy paraut znalazlem na www.moto-sklep.pl w promocji za 265/szt, olejowe, i jest to ponoc taka Kayaba bez nalepki..

Chetnie wsadzilbym cos fajniejszego ale chyba bede musial wybierac wariant ekonomiczny :|
Aha, wymienial bede tyly.
A moze..

http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=2444435591&category=23015

znalazlem cos takiego na ebayu. Choc niewiele rozumiem to wyglada niezle
Co myslicie? prosze o jakies komentarze moze znacie lepiej niemiecki niz ja i cos opowiecie. Aha - jest wogole jakas cena minimalna na nie? bo sie nie znam na ebayu

Dzieki, narka!
Irq
  
 
Może ja dorzuce swoje 3 grosze


Nie polecam sprężyn Ventura

Mają kiepską charakterystykę, są podatne na uszkodzenia - siadanie, pękanie

Co do amorków.

To KYB jest stanowczo za słaba do Ventur, Eibacha, a już na pewno do H&R

Tak samo amorki Sachsa... Po 20 tys. km tracą mocno sztywność...

Jest fajna firma - Alko. Robi tanie i super amorki. O bardzo sztywnych nstawach. Twarde i nadają się do obniżających sprężyn. Radzą sobie bezproblemu z H&R

Jeden problem jest taki, że oferta Alko z tego co wiem pomija chyba auta japońskie .

Więcej info tutaj



Pozdrawiam.
  
 
Skopiuje tu jeszcze wiadomosc napisana do Zoltara, moze Wy chlopaki cos napiszecie!

"witaj

napisales ostatnio pare madrych rzeczy na temat amortyzatorow i sprezyn na forum nissana B12,
ja z kolei zastanawiam sie nad kupnem:

http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=2444435591&category=23015

czy potrafil bys cos powiedziec na ich temat?
czy obnizenie auta o (jak pisza) 40 mm jeszcze przejdzie w zestawieniu ze standardowymi amorkami kayaby?
(na grupach google pisza ze przy sprezynach nizszych o 30-40mm mozna jeszcze wstawiac seryjne amorki).

Z gory dzieki za jakiies rady
aukjca konczy sie dzisiaj wieczorem wiec..

Narazie,
Irq"
  
 
Hej

Co do sprężyn z linku. To cena jest bardzo dobra (O ile można kupić je za te 30 kilka euro) Ten mój niemiecki

Co do amorków. Ja szczerze bym nie ryzykował. Jeżeli myślisz o zestawieniu podanych sprężyn z używanymi amorkami, które masz obecnie w aucie. Amortyzator musi być sztywniejszy od sprężyny, zawsze... Inaczej auto podskakuje (jak piłeczka, w zależności od sztywności sprężyny), co może skończyć się dramatycznie Amorek w takiej sytuacji dobija i szybko zdycha.

Chyba, że da się załatwić usportowioną serię amorków do Coupe. Ale z tego co wiem, to są duże koszty (ogólnie do aut japońskich. KYB ma taką wersję o to ona. Ale bardzo trudno dostać i jest droga

Tak więc ja jestem na nie. Chyba, że Alko robi do Coupejki amory

Jest jeszcze drugi producent amorków. Jeszcze tańszy od Alko, ale ciężej dostać (Również nie wiem, jak się ma do japońskich aut, ale chyba lepiej, jak Alko). Mianowicie chodzi o NK Choć spotkałem się z opiniami, że amorki z tym logo są aż za twarde... Choćny od właściciela Audi

Niestety wszystko rozbija się o kase .



Pozdro.
  
 
jak znajdziecie gdzies jakis sklep (realny badz netowy), ktory oferuje wmiare przyzwoity sprzet (chodzi mi o sprezyny i amorki) za rozsadne pieniadze to dajcie znac. bo moj prawy przedni amortyzator zaczyna sie sypac i trza bedzie albo regenerowac, albo zakupic nowe... a jak juz nowe to nie cywilne - tylko troszke spuszczajace zawieche w dol, no i utwardzajace of coz.

przy okazji tematu 195/50/15 - utwardzenie zawiechy powinno miec chyba pozytywny wplyw na "nieobcieranie" o nadkola czyz nie ???
  
 
Tak .

Twardszy nastaw uchroni Cie pewnie przed klepaniem nakloli

Jak obniżysz i porządnie usztywnisz - Nie widze problemów.

Tylko wzmocnić bude trzeba
  
 
Cytat:
2003-12-02 19:27:24, Zoltar pisze:
Tylko wzmocnić bude trzeba



wstawie szyberdach
  
 
Cytat:
2003-12-02 20:20:02, Sruba pisze:
wstawie szyberdach



Koniecznie trójpozycyjny Będziesz miał regulację twardości
  
 
proponujesz Wilku trojstopniowa ? sam nie wiem... a moze zamiast szyberdachu klatka bezpieczenstwa?

hehe w kazdym razie zawieche sobie spuszcze, a szyberdach to tez calkiem fajna rzecz. nawet mam jeden do opchniecia (nieuzywany) oddam w dobre rece - niedrogo !!!