MotoNews.pl
  

Zakleszczył mi się ręczny dzis rano

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Odpaliłem go rano, drążek hamulca w dół a ty pyk, prawe koło puściło ale lewe trzyma i nie mogę na wstecznym ruszyć. Przełączyłem na 1 i słyszę drugie pyk i już było ok. Czy mam się martwić, że po nocy mi tak hamulce zareagowały? Czy zostawiać generalnie na noc na hamulcu?

Pozdrawiam
  
 
To są pierwsze objawy odklejających się okładzin hamulcowych.
Też tak miałem i nie przejmowałem się dopóki przy którymś z kolei cofaniu nie zablokowało mi całkowicie koła.
Ani do przodu, ani do tyłu
Kosztowało mnie to zamawianie lawety, i kupno kompletu szczęk z wymianą w najbliższym warsztacie.
Czasem jak jest niska temperatura (poniżej 0 stC) może przymarznąć szczęka do bębna.
Być może miałeś ten bardziej "optymistyczny" przypadek ...
Ale warto zajrzeć do bębna, żeby potem na drodze nie "pluć sobie w brodę" że się tego wcześniej nie zrobiło
 
 
Witam...
Nie zostawiaj na noc na HAMULCU !!!!! Chyba ,że mieszkasz pod Giewontem.....
  
 
Przepraszam, ale nie podpisałem się
To wyżej to byłem ja.

Pozdrawiam .O.O.
 
 
nie zostawiaj nigdy hamulca ręcznego na noc szczególnie w zimę i wtedy kiedy są zimne noce pozdrawiam!!
  
 
Ja u siebie mialem taki sam objaw w tym samym kole poza tym u mnie nie bylo to zalezne od pory roku. Kiedys w wakacje pojechalem do mechanika z inna przypadloscia zdial beben i ze szczekami bylo wszystko w porzadku, bowiedzial ze to napewno wina linki od hamulca recznego bo jest przerdzewiala.

Pozdrawiam
Wiktor
  
 
Kurka od roku zaciągałem ten ręczny wszędzie gdzie stawałem na dłużej i teraz ciężko mi się przestawić na nie zaciąganie. Czy rzeczywiście ma to duży wpływ na niszczenie sie tego hamulca?
  
 
Cytat:
nie zostawiaj nigdy hamulca ręcznego na noc szczególnie w zimę i wtedy kiedy są zimne noce pozdrawiam!!


Taaak, na uzywaj tez swiatel bo Ci sie zarowki przepala, nie otwieraj szyb bo Ci sie przyciski popsuja itd... Najlepiej w ogole nie odpalaj silnika!!
Problem z przymarzajacym recznym to ja mialem ale w duzym fiacie a nie w Espero.
  
 
Hm... mi się też zdarzyło. Jest to wina przmarzającej linki hamulca najczęściej. W Espero jest o tyle dobrze że linka odpuści jak zagrzeje się autko - tzn od rury wydechowej - kwestia 1-2 minut na odpalonym silniku. Podobno zapobiegawczo można ją przesmarować olejem (wstrzyknać strzykawką do korpusu olej silnikowy np.) Słyszałem też wersję z ropą ... Co do używania ręcznego : Linka rozciaga się i jest takim samym elementem eksploatacyjnym jak np. szczęki czy klocki więc o częstości używania każdy musi sam zdecydować IMHO. Jedni jeżdzą agresywnie inni trochę inaczej ...