| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
 rados Toyota Starlet siedlce | 2003-12-10 12:42:18 ale tylko drobne 
otoz jest tak: jak jest troche zimniej /przewaznie widze to teraz przy porannym rozruchu/ musze zakrecic ze 2 razy zeby silnik zalapal. jak juz lapie to jakby na 2 albo 3 cylindry, bo trzesie nim przez chwile /sekunde, dwie/ a potem zaczyna rowno pracowac. tak sie powoli zaczynam zastanawiac co by z tym zrobic bo jak przyjda uczciwe mrozy moze byc gorzej, a autko stoi na powietrzu. na razie wymienilem swiece ale to nie to. cos przeczyscic?, wymienic? /moze kable WN/. tak mi przyszlo do glowy ze to moze od duzej wilgotnosci powietrza, tylko jak temu zaradzic? tak przy okazji: zauwazylem ze jeden kabelek od sondy lambda trzyma sie juz tylko na 'wlosku'. jak sie urwie do konca to co? samochod stanie? da rade go jakos podlutowac? /raczej bez wykrecania sondy, bo sruby nie wygladaja na chetne do wspolpracy/ dzieki za wszelki info. /pewnie i tak skonczy sie wizyta u jakiegos fachury, ale wolalbym mu zasugerowac rozwiazanie zeby mnie nie naciagnal na niepotrzebne koszty, albo nie zepsul do konca. [ wiadomość edytowana przez: rados dnia 2003-12-10 12:44:55 ] |
 CarinaGTI TOYOTA DRIVER Yaris & GAZ69 & Hilux wrocław/DTR | 2003-12-10 12:58:00 sprawdzic swiece na starcie itp., mozesz looknac jak tam wieniec na kole zamachowym nie zaszkodzi sprawdzic |
rados Toyota Starlet siedlce | 2003-12-10 13:12:23
no ja tez tak mysle, bo w sumie to mrozow jeszcze nie bylo. tak sie przymierzam do przewodow bo juz jeden musialem zamienic ze starego kompletu /przebicie bylo/ ale to troche kasy a w dodatku nie wiem jakie sa dobre /patrzylem watki ale o ile pamietam do zadnych konstruktywnych wnioskow nie doszlo/
swiece swiezo wymienione /ngk/, co do reszt zdania to wiem co to wieniec i kolo zamachowe i to wszystko  jak bys mogl dokladnie to poprosze.
kable ogladne przy okazji. co do palca i kopulki to podobnie jak z wiencem: wiem ze cos takiego istnieje przewod do sondy obrywa sie przy samej sondzie /polaczenie/ i nie zabardzo jest dojscie do niego bez odkrecenia sondy albo chlodnicy.
na razie sprawdze te przewody i poszukam nowych w rozsadnej cenie... [ wiadomość edytowana przez: rados dnia 2003-12-10 13:15:34 ] |
;){kind=link}