MotoNews.pl
11 Mnaim, mniam:-)))))) [turbina] (33004/0) - NT
  

Mnaim, mniam:-)))))) [turbina]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To cos wlasciwie moge miec za 300-40 zeta plus montaz))))))



















[ wiadomość edytowana przez: Zuraw dnia 2003-12-09 00:17:57 ]

[ wiadomość edytowana przez: koniu dnia 2003-12-09 06:37:09 ]
  
 
od czego ta turbawa?? mozesz zalatwic wiecej??
  
 
Wiem, że to temat na "Allegro", ale poniżej zamieszczam linki do różnych turbin:
BMW 299,00 zł

Grupa VW min. 200 zł

VW 1.9 D 1 zł

Passat 1.9 uuuuu 499 zł
  
 
a ktos ta TURBINE zalozyl soebie do malucha?? dziala to wogole?? mam w sumie troche "podrasowany" silnik na 35KM - podobno i tak sobie tez myslalem o turbince do mojego BOBS'a
  
 
Nie wiem jak wy ale ja panowie w zyciu nie kupilbym sprężarki przez allegro chdzi o sprawdzenie luzu poprzecznego, jesli takowy wystepuje to turbo jest do wyzucenia lub regeneracji co generalnie nie oplaca sie Żuraw ta twoja sprężarka KKK to albo fiatowskie 1.9TD albo VW nie?? Spoko sprawa tylko pomysl o skrzyni , no i drugiej części kolektora brak to zdecydowany minus.
  
 
tujbo do 650ccm ? hie hie hie znajdziesz turbine co ja 650ccm napedzi... potem kwestia rowziazania dawkowania paliwa (gaznik z R5T ? ) no i dalej sensownosc tego rozwiazania... jesli masz 35 KM to i tak juz bardzo dobry wynik teraz bys dmuchnal 0,4 bar i bedziesz mial moze 45... to juz prawie wszystkie 900tki bedziesz loil potfur normalnie...

Ale sie wszystkim udziela robienie aut na turbo... a szpecow od wolnossacych jak na lekarstwo. :|
  
 
jakbyś dmuchnął 0.4 bara do silnika malana , który ma 35ps to jedyne co by sie stało to uszczelka pod głowica zagwizdala by o ile glowica by nie pękła aby miec w malanie 35 to glowica musi byc chyba do szpilek zjechana a jak sami wiecie aby turbo zalozyc to sie odpręża silnik i to dosc znacznie, a poza tym widzialem foto na sieci gdzies z wloch Fiata 500 z silnikiem 650 turbo z chlodnica oleju itp bajerami, ale opłacalnosc tego przedsiewziecia hmmmmmmmmm duzy znak zapytania a poza tym skad taka malą sprężareczke
  
 
nie prawda nie musi byc doplanowana do oporu - musi byc dobrze rozwiazany uklad dolotowy i wszystko zgrane... zeby napelnianie bylo dobre... nie neguje, ze silnik kaszla na nawet na 0,4 bar to dlugo nie pojezdzi... ale 0,4 to tez nie jakas kosmiczna wartosc zeby odrazu trza bylo odprezac ten silnik... zreszta wszystko by trzeba sprawdzic bo to takie gdybanie tak czy owak finansowo sie to IMHO w ogole nie kalkuluje.

  
 
Myslalem,ze koledy do 126p wsadzali sobie juz T, ja prawie zapodalem do CRX'a ale mi ukradzi tydzien przed wstawieniem (cale szczescie) --- kupilem Civic'a vteca i sie rozbil i teraz kupilem 126p z Leszna wiec moze art_ znasz go moze z kjs'ow WLKP.... a z ta turbinak to ja sobie dam spokoj, bo nie zamierza zbednie inwestowac w to auto, narzie jakies ogrzewanie sie przyda i dmuchawa!!! - pytalem nawet na forum F&F ale ktos wykasowal - czy duzo jest roboty przy dolorzeniu ogrzewania i czy sam sobie poradze..... i jakie koszta, ale chyba nieduze --- cio????
Kupic musz klatke ewentualnie, a tak jezdzi i jak zwerzke wyjme z tlumika to smiga lep[iej niz CC 700 i powiem szczerze,ze mam wielka frajde z poruszania sie BOBS'em - nadmieniam,ze pierwsza podroz odbylem w zyciu maluchem jako kier z Leszna do WWA 23/11 i wyjechalismy ok 20:40 a w wwa bylismy o 1:30
pzdr
  
 
poza kwestią kosztów, samochódy z silnikami wolnossącymi kręcą na torach lepsze czasy niż samochody doładowane o tej samej mocy (ocena zawodników i mechaników)

dobrym przykładem mogą być Xsary Kitcar, które na asfaltach robiły WRC jak chciały, mimo podobnego stosunku mocy do masy i gorszego napędu (FWD)

  
 
Zamiast turbiną to lepiej małą sprężareczką z kompresora paskiem napędzaną od wału korbowego.tylko naprawde małą bo te duże mają olbrzymie ciśnienie na wyjściu.Ale to też nie jest wielki problem bo można inne koło pasowe do sprężarki założyć(większe) to wtedy będzie słabiej ładować.A co do gażnika to nie ma przeszkód tylko troche podstawowych modyfikacji żeby mieszanka nie była za bogata.Ja teraz kombinuje z czymś takim do mojego 3peka.Jak coś zdziałam to dam znać.Pozdro
  
 
Chciałbym się włączyć do tematu z pytaniem:
Czy ktoś wie, jak dobrać turbinę do silnika 1100 Fiata 128A? Jakie ta turbina ma dawać ciśnienie... nie wiem nawet o co pytać dokładnie. Chciałbym poprostu dobrać odpowiednią turbinę do tego właśnie silnika.
  
 
Cytat:
2003-12-09 23:06:35, Koxx pisze:
Chciałbym się włączyć do tematu z pytaniem:
Czy ktoś wie, jak dobrać turbinę do silnika 1100 Fiata 128A?


A co to za silnik? Bo dzisiaj rozmawialem ze specem od turbawek i regulacji cisnienia doladawoania w zaleznosci od sposobu zasilania silnika oraz softu, jesli silnik takowy ma, wiec cos tam juz w tym temacie wiem. Ale nie wiem co to za silnik 128A...
  
 
Na bloku jest 1100A. Coś mi się chyba pomyliło.
Silnik jest konkretnie z Zastavy, ale z '77 roku, więc jeszcze oryginalny Fiatowski 1107 ccm. Później coś się chyba pozmieniało. Nie siedzę w Zastavach, nie wiem jaki rocznik jaki posiadał silnik.
Chciałbym dobrać turbinę do takiego właśnie silnika oraz w miarę możliwości dowiedzieć się, jakim modyfikacjom musiałbym poddać taki silnik.
  
 
To z tym pytaniem chyba raczej do Aliego. On bedzie wiecej wiedzial na temat silnika z Zoski i jego mozliwych modyfikacji...
  
 
No Zuraw, Zuraw - co ci chodzi po glowie??
turbinka w 126 1.1 czy juz myslisz o sc??
A moze cos innego - tyko co ?? hmmmm
Oj sie bedzie dzialo .....

[ wiadomość edytowana przez: gooffy dnia 2003-12-10 00:14:35 ]
  
 
Cytat:
2003-12-09 23:06:35, Koxx pisze:
Chciałbym się włączyć do tematu z pytaniem:
Czy ktoś wie, jak dobrać turbinę do silnika 1100 Fiata 128A? Jakie ta turbina ma dawać ciśnienie... nie wiem nawet o co pytać dokładnie. Chciałbym poprostu dobrać odpowiednią turbinę do tego właśnie silnika.


żeby dobrać turbinę najlepsza by była mapa turbiny.. jeśli masz na oku jakąś to podaj jej symbol, a ja może znajdę jej mapę i napiszę jakie mniej więcej ciśnienie może dać..

na podstawie mapy można też policzyć od jakiego doładowania trzeba dołożyć IC, a na jakim ciśnieniu można bez chłodnicy...
  
 
jestem panowie pod wrarzeniem waszej wiedzy. ja tez sie przymierzam ale dopiero na wiosne. na razie nie mam kasy ani czasu zeby swojego poustwiac zeby mnie rano nie denerwował.

żuraw tylko uwazaj bo to na prawde robi sie niebezpieczne autko, a slisko raczej sie robi.


ale bede pamietał ze jak cos z turbo to do was panowie.

pozdro
  
 
Moim zdaniem jesli chodzi o 1.1 turbo to kierowac sie do Rafałamaxi