Pierwszy test malucha "Motor" 1975 rok i inne.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Znalazłem "Motor" z 1975 roku. Patrze a tam duży test malucha. Myśle ze to pierwszy jaki był w naszej prasie. Jest tego 5 stron i po zeskanowaniu zajmuje 1,6 MB:

http://mamut.pld-linux.org/~dooh/pliki/126p_test.zip

PS: Do skanu "dorobiłem" na poczekaniu stronę z fotkami i artykułami z prasy o fiatach. Adres poniżej. Zapraszam.
  
 
fajne. a ten maluszek tez wypas. sczegolnie na zdjeciu na ostatniej stronie wyglada bajera
pozdrowki
  
 
ten redaktor co to pisal bardzo staral sie zamydlic oczy czytelnikowi, odrazu widac ze chcialo by mu sie napisac ze auto jest cholernie ciasne ale na sile szuka +. wg mnie jedynym prawdziwym plusem z przedstawionej listy zalet jest zwrotnosc, a co do reszty to raczej mozna traktowac z przymrozeniem oka

ale najbardziej mnie rozsmieszylo
"- zapewnienie warunkow bezpieczenstwa czynnego i biernego"
"- dobra wentylacja i ogrzewanie"

w sumie jak w zimie wracalismy elegantem do domu to zawsze czapki szaliki rekawiczki kurtki zapiete i uchylone okna no ale nie wiem moze te pierwsze maluchy mialy to ogrzewanie na poziomie ,


[ wiadomość edytowana przez: Samael dnia 2003-12-28 00:06:53 ]
  
 
hehe. prawda z tych plusów to niewiele zostało
Chociaz w tamtych czasach to może maluch był w miare bezpieczny .

Lekturka bardzo ciekawa
  
 
Cytat:
2003-12-27 23:55:34, Samael pisze:

ale najbardziej mnie rozsmieszylo
"- zapewnienie warunkow bezpieczenstwa czynnego i biernego"
"- dobra wentylacja i ogrzewanie"




+ Niezłe osiągi (..)

ale co sie dziwic kontrola prasy towarzysza edwarda by nie przepuscila tego textu bez takich stwierdzeń..
  
 
bezpieczeństwo dobre sobie(jeszcze zależy jak kto jeździ) moge sie jedynie zgodzić ze zwrotnością
  
 
a znacie piosenke Big CyC-Mały Fiat?
  
 
pewnie że znam tą piosenke często jej słucham.Pozdrawiam DAN.
  
 
a fajnie by bylo wyslac malego fiata na orbite okoloziemska zeby sobie krazyl , no ewentualnie zainstalowac jakies male silniczki rakietowe aby mozna bylo go podgonic zeby nie zlazil na coraz to nizsze orbity
  
 
ja chyba czegos nie kapuje.
czy fiat 126 bambino to wersja eksportowa?? tak
a fiat z tylna klapa ktora ma inne troche wytloczenia to bambino czy po prostu wersja do np jakiegos roku produkowana. moze mi to ktos wyjasnic??
  
 
a co to jest to bambino? bo nei wiem Czuczu sie ekscytuje ze ma tylna klape a'la bambino a ja nie czaje o co chazi, co to takie to bambino? fakt ze ta klapa nie ma takiego pancernego wzmocnienia wewnetrzego jak dzisiejsze klapy ale co dalej?
  
 
Z tego co wiem wersja "bambino" była wersja eksportową=troche lepiej wyposażona. A co do klapy to 600 mialy dodatkowe3 lub 4 zeberka.
  
 
Bambino to włoski Fiat 126 (bez p). Bambino po włosku oznacza dziecko i stąd polska nazwa - Maluch
  
 
Cytat:
2003-12-28 23:06:08, Samael pisze:
a fajnie by bylo wyslac malego fiata na orbite okoloziemska zeby sobie krazyl , no ewentualnie zainstalowac jakies male silniczki rakietowe aby mozna bylo go podgonic zeby nie zlazil na coraz to nizsze orbity


hee
  
 
z tego co mi wiadomo, to maluszek we włoszech się nazywał 126 Personal (jak się np kupuje ferodo, to tam nie jest P tylko Personal właśnie). natomiast Bambino to właśnie wersja eksportowa m.in z inną głowicą i klapą.... oprócz tego klapy te były w pierwszych polskich maluszkach, jako że przejęto je od włoskiego licencjodawcy
  
 
Bambino to polski maluszek robiony na eksport. Tylną klapę pierwszego typu miały zarówno Bambino jak i te najbardziej pospolite malce - po prostu taka była wtedy w produkcji (najprawdopodobniej do 1977 roku). Natomiast nowsze Bambino (np. rocznik 197 miały już klapę typową (bo taka weszła wtedy do produkcji). Tak więc to, że malec ma starą klapę to wcale nie znaczy, że to Bambino i na odwrót - to, że dany malec to wersja Bambino, wcale nie znaczy, że będzie miał starą klapę. Jedyne co jest ważne to rocznik produkcji.
  
 
Witam,
nie miałem kiedy tego powiedzieć ani nawet sfotografować, kiedyś mooj wuj sie interesował fiatami tak jak teraz ja troche , miał dużo materiałoow o nich i wogóle, do dziś zachował sie plakat z opisem malucha, to chyba jest własnie opisywany Fiat 126 "bambino" bo własnie ma troche zminieniony blad(mianowicie ma 130 na kapliczce i ma troche inne przełaczniki po prawej stronie), rózni sie także wspomnianą wczesniej liczbą żeberek na klapie ma (ma dodane 4 szczeliny), na przednim pasie ma napis Fiat na środku.
Plakat ma ok 20 lat wisiał cały czas na scianie w piwnicy za regałem, troche jest zniszczony ale wszystko dobrze widać, opisy są po włosku. Niedługo postaram sie kopsnąc jakies zdjęcie, i raczej do profilu bo niemam gdzie go upchnąc.

czołem,
Chrostek
  
 
Łaaadne

Cytat:
Wysłany: 2003-12-28 23:06:08

a fajnie by bylo wyslac malego fiata na orbite okoloziemska zeby sobie krazyl , no ewentualnie zainstalowac jakies male silniczki rakietowe aby mozna bylo go podgonic zeby nie zlazil na coraz to nizsze orbity




A po co dodatkowe silniczki? Wystarczy butla z tlenem i zrobiony na specjalne zamówienie wydech Węglarskiego