| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
danielek77 Miłośnik FSO fso 125pME+LPG & Ka ... Łuków | 2003-12-21 19:01:02 Wyglądało to mniej wiecej tak:
Traska Lublin-Warszawka okropna pogoda(sobota) i straszny tłok wycieraczki i spryskiwacz chodza na okrągło...Pedze sobie na Wawke i na wylocie z Ryk widze ze jakis gosciu w wieku około 50-ciu latek usiłuje kogos zatrzymac...sam jezdziłem sporo stopem wiec kieruneczek podjerzdzam do goscia i....co widze |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2003-12-21 19:14:10 W którymś mieście, nie wiem czy nie w wawce, paree lat temu niewidomy przez CB kierował kierowców cięzarówek, aby jak najlepiej przejechali przez miasto lub dojechalido swojego celu.
W wywiadzie zdradził że jego mażeniem było prowadzenie wielkiej ciężarówki a że z powodu swojego upośledzenia nie jest to wykonalne to pomagał innym i to z powodzeniem. |
danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2003-12-21 19:28:39 Fajnie tak zrobić dobry uczynek Z zasady osobiście nie zabieram autostopowiczów-czasy są dziwne i nigdy się nie wie kogo sie zabiera. |
PAGAN Wwa | 2003-12-22 09:10:25 jako ze w mlodosci czesto stopowalem az do obrzydzenia, teraz podwoze innych. najsmieszniejsza przygode mialem, kiedy w jankach zatrzymalem sie, aby podrzucic kolesia. stal ze cztery godziny utraciwszy nadzieje, ze kiedykolwiek wydostanie sie z warszawy. okazalo sie, ze jest czechem i wraca do domu. kiedy dowiedzial sie, ze ja wlasnie jade do czech i to niedaleko jego miejsca zamieszkania zapanowalo niesamowite oslupienie i radosc z jego strony. mial farta.
innym razem jechalem do lodzi seatem pracowym. byl to czas, kiedy juz slabo widzialem i nie mialem okularow. patrze, dwie dupy stoja i machaja w rawie. ta brzydsza usiadla z przodu, a ladniejsza z tylu. przez 5 km myslalem, ze to nawoz na polach tak capi, lecz to byla przednia pasazerka. ta ladniejsza z tylu w koncu sie usmiechnela i oczom moim ukazal sie las... krzyzy, ale w ustach. zombie jakis. wietrzylem samochod i dojechalem na miejsce. tego samego dnia wracalem, patrze znowu stoja jakies dwie dupy i przekonany o tym, ze los nie moze byc tak okrutny i teraz mi wynagrodzi, zatrzymalem sie. nie zdazylem uciec. to byly te same potwory. |
Samael Miłośnik FSO HPI Savage X4,1 Stalowa Wola | 2003-12-22 14:36:00 Ja nikogo nie podwoze, sam kiedys nie raz musialem w deszczu na piechote zapierdzielac pare kilosow bo nikt sie nie chcial zatrzymac,
i postanowilem sobie ze jak tylk odorobie sie samochodu to za cholere nikogo nie wezme, jak ja moglem lazic na piechote to i innym sie nic nie stanie. Zreszta cholera wie kto mi sie do auta wladuje |
danielek77 Miłośnik FSO fso 125pME+LPG & Ka ... Łuków | 2003-12-22 15:40:46 ...zupełnie zapomniałem ze kiedys z Zakopca na Łysą polane podwiózł mnie i kumpla Bohdan Smoleń...TO FAKT NIGDY NIE WIEMY NA KOGO TRAFIMY |
PAGAN Wwa | 2003-12-22 15:42:29 prawidlowosc jest taka, ze zawsze fajne dupy stopuja w odwrotnym kierunku jazdy. kolejna prawidlowosc glosi, ze prawdopodobienstwo spotkania fajnej autostopowiczki rosnie, kiedy jedzie sie zapakowanym kompletnie samochodem, wiezie sie rodzine, swoja laske albo wyjatkowo sie spieszy. inna zasada brzmi, ze im szybciej sie jedzie tym autostopowiczki sa ladniejsze i bulgarskie kurwy rowniez. |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2003-12-22 16:36:29 Za lat dawniejszych wracałem ze znajomymi z Inwazji Mocy eremefu efemu.Do domu miałem dobre 10km...Uszliśmy jakieś dwa i zatrzymal się gościu mercem.Po tym jak zapierdylał przez miasto 150km/h już raczej nie korzystam z tej formy podróżowania Za to dzisiaj pomogłem facetowi odpalić malucha na pych.Stanął w środku miasta na ruchliwej ulicy i nie wiedział biedak co zrobić |
![]() Alan28 Miłośnik FSO Lancia Kappa SW/Lanc ... Zdzieszowice | 2003-12-22 17:44:06
|
andrzej_krakow (S) Miłośnik FSO Złom 2105 aktualnie Warszawa | 2003-12-22 18:00:46 Ja też parę lat temu zjeżdziłem Polskę , Niemcy, Szwajcarię i Holandię stopem i wiem jak to jest. Zabawa jest przednia, a najlepiej jeżdzi sie po Niemczech - zawsze ktoś podrzuci, potem mili są też Francuzi (no cóż skoro nie znają w ogóle języków), nieżle się jeżdzi też z Holendrami. A najgorsi są niestety Polacy - jak już się zatrzyma to od razu oczekuje kasy - a wiadomo że stopem jeżdzi się żeby zaoszczędzić.
Dlatego ja teraz często biorę ludzi na stopa - ale nie wszystkich, tylko turystów. Jak widze kogoś z plecakiem, karimatą itp to zawsze się zatrzymam. No i oczywiście wyjątkiem jest jak są jakieś fajne laski to też wezmę Pozdrawiam Andrzej |
nikusss Miłośnik FSO 4xVW i Polski Fiat gliwice | 2003-12-22 20:40:39
ROTFL ![]() ![]() |
Odisses Polonez Caro 1.6 GLE Głogów/Wrocław | 2003-12-22 23:22:38 Mogę dołączyć do rozmowy ? Kiedyś jedziemy z kuzynem na wieś do koleżanki, która miała urodziny. Kuzyn wychowany w marynarce wojennej, w reprezentacji gdzie stoi się 4-6 godzin bez ruchu a co tu dopiero o rozmowie marzyć. Jedziemy prawie godzinkę i nuuudzi nam się setnie. Na poboczu jakieś laski. Ochoczo podjeżdżamy żeby podrzucić. Już prawie sie zatrzymaliśmy, a to Rumunki !!! - osz k...wa ! - i gaz do dechy. kuzyn: - były dwie k..wy, nie jedna ! |
gruen Polonez 1.6 GLE '94 ... Białystok | 2003-12-22 23:34:58 dzis jadac z przyczepka po motor (juz zakupiony |
Lafaar Miłośnik FSO MR93 / Vitara / Berl ... Toruń ZOK | 2003-12-23 00:04:38 A mnie kiedys z Krakowa na stopa zabral Anglik. Jechal Kadetem z kierą po prawej stronie i jak wyprzedzał to dostawałem zawału |
Michal23 brak Radom | 2003-12-23 14:25:55
To ziemniaki sie w grudniu zbiera??? Nie wiedzialem |
anmimo Miłośnik FSO Wartburg/Wołga/Dacia ... Białystok | 2003-12-23 14:36:36 Wiesz Michal moze sortuje!!
Bo dzis byla -2stopnie C i raczej nie dalo sie ich kopac z ziemi!! Ale 80 km do roboty??? Ja tam bym jezdzil autobusem!! |
PAGAN Wwa | 2003-12-23 14:53:55 bedac w wieku spajka wybralem sie stopem nad atlantyk, zeby go zobaczyc. kupilem najtanszy atlas w instytucie wegierskim. razu pewnego stanalem gdzies w polu we francji i po czterech godzinach napisalem karteczke z nazwa miejscowosci, gdzie chcialem sie dostac. po kolejnych czterech godzinach w koncu zatrzymal sie koles, aby powiedziec, ze ta miejscowosc jest w przeciwna strone. dziwilem sie w ogole, ze ruch we francji taki mizerny. jak okazalo sie dopiero w polsce, oznaczenia drog byly malowane odwrotnie. zolte glowne, a czerwone drugorzedne. podejrzen tych nabralem jadac przez miasta, ktorych nie powinno byc.
za kazdym razem czekajac na okazje wymyslalem, kto sie zatrzyma i nigdy nie trafilem. kiedy juz wymyslilem pielegniarke, pedala, zolnierza i innych zatrzymala sie zakonnica. mialem farta, bo zaproszono mnie dwa razy do domu na obiad. niestety tego samego dnia. podroz ta zaowocowala poznaniem wspanialego czlowieka, z ktorym do dzis wiaze mnie przyjazn i znaleziem pracy w szwajcarii u sympatycznego bankruta malarza. bardzo lubie podwozic ludzi za granica robiac dobry pr polsce. jasne, ze mozna trafic na oszolomow. kiedys koles maltretowal mnie muzyka korn'u, ale dzieki temu szybciej dojechalem do warszawy, a poza tym przy 180 nie da sie w roverze sluchac muzyki. temat rzeka, kurwa! [ wiadomość edytowana przez: pagan dnia 2003-12-23 14:55:07 ] |
korek Miłośnik FSO Polski Fiat 125p Gdańsk/Warszawa | 2003-12-23 15:49:34 Z zasady nie biore autostopowiczów, ale przy paskudnej pogodzie czasami mi sie zdarza i wtedy musze wysłuchiwać zdumionych okrzyków "To TO jeszcze jeżdzi" |