Ciśnienie w kołach - jak mierzyć ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szukałem w wysukiwarce ale niestety nic nie udało mi się znaleźć.

Mam takie pytanie. Zgłupiałem już z pomiarem ciśnienia w moim Poldim. Pompowałem ostatnio koła i kolega dał mi podbno sprawdzony manometr - ciśnienie jak to w Poldim - 1,8 - 2. zrobiłe sobie 2. No ale kupiłem sobie manometr - podłączam - 2,5. wziąłem inny od kumpla 2,6. pojechałem na stację - 2,8. No szlag człowieka może trafić. Wuięc spuściłem powietrze wg swojego. Ale pytanie jest nastepujące. Czy ciśnienie np. 2.0 mierzyć należy na kołach założonych czy na sciągniętych. Może się nie znam i mylę ale przecież jeśli na kole postawie samochód to ciśnienie przecież musi się zwiększyć prawda ?
Pozdrawiam
  
 
Pytanko a To bylo w Barach czy w MPaskalach??

  
 
jarbar, na logike (podkreślam chyba) przy obciążonych kołach... przeciez producent musi uwzglednic to ze nie bedziesz lewarowal samochodu przy kazdym pompowaniu opon.
 
 
w atmosferach czyli BARach czyli kg/cm^2
  
 
Cytat:
2003-12-31 09:46:34, anmimo pisze:
Pytanko a To bylo w Barach czy w MPaskalach??



anmimo chyba zaden kapec nie wytrzymalby 2.5MPa (czyli cos kolo 25atm)
 
 
Cytat:
2003-12-31 10:06:56, robreg pisze:
Cytat:
2003-12-31 09:46:34, anmimo pisze:
Pytanko a To bylo w Barach czy w MPaskalach??



anmimo chyba zaden kapec nie wytrzymalby 2.5MPa (czyli cos kolo 25atm)



BTW. jaki jest dokladnie przelicznik 1atm. -> ???kPa ??? wiem ze chyba cos kolok 101,xxx kPa ale glowy nie dam sobie uciąć.
 
 
1 [atm] = 101325 [Pa]
  
 
no a ciśnienie w kołach to najlepiej mierzyć na zimnych oponkach. Co do dokladności wskaźników na stacjach mam mieszane uczucia troche dziwnie wskazuja
  
 
Te wskaźniki żyją każdy własnym życiem.
  
 
Ja mam taki stary,okrągły-dziadek miał go jeszcze w 104 i tego wskaźnika jestem pewien.
  
 
też używam takiego starego dziadkowego miernika. Kiedyś mi się niespodobało ze ma peknietą szybkę więc kupiłem taki nowy za 6zeta z marketu to go szlag trafił zaraz i używam tego starego do tej pory
  
 
u mnie na Statoilu załozyli całkiem ciekawy kompresor. Ustawiasz na wyswietlaczu jakie chcesz miec cisnienie, podłaczasz wąz do koła a on pompuje, spuszcza, pompuje, spuszcza i jak dojdzie do ustawionego cisnienia to mily kobiecy glos mowi: popowanie zakonczone
  
 
Cytat:
2004-01-04 18:32:30, SPAjK pisze:
u mnie na Statoilu załozyli całkiem ciekawy kompresor. Ustawiasz na wyswietlaczu jakie chcesz miec cisnienie, podłaczasz wąz do koła a on pompuje, spuszcza, pompuje, spuszcza i jak dojdzie do ustawionego cisnienia to mily kobiecy glos mowi: popowanie zakonczone


Taki sam jes na BP na połczyńskiej
fajna sprawa
  
 
Ja mam jedną stację gdzie organoleptycznie stwierdziłem że manometr pokazuje poprawnie i tylko tam pompuję. Rozbiezności między poszczególnymi są 0,5bar i więcej
  
 
Ja ostatnio w Trojmiescie sprawdzalem na kilku stacjach manometry i zaden z nich nie wskazywal poprawnie.
Natomiast ja tez mam starego dziadka z kawalkiem weza, ale ostatnio poszedlem w miniaturyzacje - kupilem w hipermarkecie za 10 zl taki maly ale z tych porzadniejszych, w metalowej obudowie. Rowneiz dobrze mierzy a przy tym jest wygodny !