MotoNews.pl
11 Sprzęgło elastyczne - wymiana (18687/27) - NT
  

Sprzęgło elastyczne - wymiana

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie do wzystkich, którzy mają jakieś doświadczenie w wymianie tego sprzęgiełka. Chodzi mi mianowicie o sprzęgiełko elastyczne łączące wał napędowy ze skrzynią biegów. Czy można to zrobić samemu dysponując np. kanałem i standardowym zestawem kluczy?
Mam jeszcze pytanie odnośnie wymiany końcówki drążka kierowniczego, czy potrzebny jest w tym przypadku ściągacz, czy trzeba po prostu mocniej przyłożyć młotkiem, próbowałem delikatnie, po dobroci i nie bardzo pomagało.
Z góry dzieki za podpowiedzi

Pozdrawiam
Tadek
  
 
przydałby się ściągacz - nie ryzykowałbym skrzywienia wałka bo nie ma jak uderzyć z obu stron. warto mieć też dużą opaskę zaciskową do ściśnięcia sprzęgiełka dużo łatwiej wtedy założyć nowe i nie ma ryzyka uszkodzenia nowego sprzęgła. Porady opieram na mojej 2107 ale Fiat czy Polonez powinno być to samo
  
 
Sprzego elastyczne jak kupisz nowe to jest scisniete taka opaską. Stare sprzegło demontujesz wykrecajac 6 srub. 3 sruby trzymają wał i sprzegło, a 3 sprzęgło i kolnierzyk skrzyni. robota dosc nieprzyjemna bo mało miejsca, ale spokojnie da sie zrobic samemu na kanale - tak jak ja to zrobilem. po założeniu nowego przegubu elestycznego wału - bo tak toto sie nazywa fachowo, przecinasz opaskę na nim i juz cieszysz sie zakończoną pracą.
Powodzenia.
  
 
Sprzegielko jak juz wiesz wymienisz bez problemu, koncowke tez da sie wybic mlotkiem - takie cudo jak sciagacz widzialem ze 2 razy w zyciu. Walic trzeba czasem dosc mocno i uderza sie w miejsce polaczenia a nie wystajacy gwint - no chyba ze koncowka idzie do wymiany wtedy to nie przeszkadza i mozesz uderzac gdzie chcesz. Jesli masz zamiar wymienac koncowke - pamietaj o wstepnym ustaleniu dlugosci drazka, ma to bezposredni wplyw na zbieznosc. Krotko mowiac dlugosc drazka z nowa koncowka ma byc taka sama jak ze stara - co do milimetra. Nawet jak tak ustawisz to i tk warto zbadac zbieznosc u diagnosty, bo to nieiwele kosztuje - przynajmniej sporo mniej niz opony.
  
 
Co do wymiany przegubu elastycznego koledzy wszystko już powiedzieli. Nie rozumiem jedynie jaką opaskę trzeba przecinać. Zmieniałem to już 2 razy (w DF'ie i Polonezie) i nic nie przecinałem .
Przeguby wybijaj w ten sposób jak napisał Wyrwi (młotkiem ), tylko podeprzyj sobie np. podnośnikiem przegub, który ma zostać żeby nie walić w powietrzu. Nie używaj do tego podnośnika hydraulicznego (żeby go nie zepsuć), a np. śrubowego.
  
 
Cytat:
2003-06-16 10:06:44, Qba6tak pisze:
Nie rozumiem jedynie jaką opaskę trzeba przecinać. Zmieniałem to już 2 razy (w DF'ie i Polonezie) i nic nie przecinałem


Czasem jak kupujesz nowke w sklepie to jest owinieta metalowa opaska - w stanie wolnym przegub sie lekko rozpreza i zeby wlozyc sruby musisz go scisnac a tak zalatwia to ta opaska. Jak jej nie ma - pomagasz sobie troche np. jakims plaskownikiem albo wiekszym kluczem zeby dalo sie wsadzic sruby.
  
 
Dzieki serdeczne wszystkim za podpowiedzi, trochę się boję wymieniać to sprzęgiełko, nie wiem czy sobie sam poradze, ale zobacze. jeszcze raz dzieki.
Pozdrawiam
  
 
A jakie masz to sprzęgło z tulejką środkującą (tzw kamień) bazowaną w sprzęgle elastycznym (wtedy jest takie obudowane blachą) czy w końcówce wału - wtedy sprzęgło wygląda jak wielki gumowy obwarzanek-trochę kańciasty ale myślę, że skojarzenie jest dobre.
Jak to drugie to OK ale jak masz to pierwsze to masz kłopot bo go nie kupisz nowego i trzeba przerabiać na nowszy typ i wymieniać końcówkę wałka zdawczego (głównego) w skrzyni, nakrętkę oraz końcówkę wału napędowego-tą teleskopową.
Zakładam wariant optymistyczny.
  
 
Fakt, predki ma racje, nie looknalem w twoj profil a pod awatarkiem masz tylko caro, a tu widze ze silniczek ciekawy i skrzynia z df (szkoda ze nie ma zdjec w profilu). Sa 2 typy, jeden wlasnie okragly obudowany blacha (starszy) i nowszy - po prostu gruba guma w ksztalcie 6-kata z otworami na sruby. jak zdecydujesz siewymieniac to daj znac, opisze ci krok po kroku co i jak.
  
 
Panowie - drązki idealnie zdejmuje sie dwoma młotkami o jednakowej masie. nawala sie z przeciwnych stron w np. dźwignie przekładni albo w zwrotnice. Sworzeń jest mocowany na stożku i siły od młotków tak działają ze wyskakuje.


-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."