Problem z ładowaniem w Polonezie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam jak jest w temacie pilnie potyrzebuje pomocy odnosnie ladowania w polonezie atu plus 99'. Problem objawil sie niedawno gdy cos zaczelo nawalac z alternatorem bo wlasciwie stanal wiec pomyslalem poszlu lozyska i tak tez sie stalo jak rozebralem i jak zlozylem wszystko (nic nie zostalo )to wlasciwie kontrolka sie nie swieci ale nic nie laduje akumulatora. zaauwazylem w srodku ze byla troszke zdarta oslonka druta laczacego uzwojenie wirnika z miejscem do slizgania sie szczotek (nie wiem jak to sie fachowo nazywa) to zaizolowalem to. a czy moze byc przyczyna zlego ladowania ze przy zdejmowaniu mniejszego lozyska zadrapalem wlasnie to miejsce do slizgania sie szczotek. szczotek nie wymienialem - noze sa juz zbyt krotkie zeby ladowaly. Prosze o pomoc.
  
 
Cytat:
2003-12-24 09:15:58, fisherr pisze:
Witam jak jest w temacie pilnie potyrzebuje pomocy odnosnie ladowania w polonezie atu plus 99'.



Jak pilnie to musialbys zapytac na Forum FSOAK. To jest forum obok

pozdr.
  
 
siemka. jestem za tym że jeśli zarysowałes komutator to zdecydowanie może być to przyczyną. Jeśli nie ma idealnego styku szczotki z komutatorem to zaraz wyskakuje jakuś error. Po za tym za krótkie szczotki taż mogą być przyczyną. Spróbuj przeszlifować komutator, to też dużo daje.