Wariaci w Wafce!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Gościu podobno zapinał 140km/h po ul Rakowieckiej w stronę Silver Screen'u , miał zamiar skręcić w lewo w stronę centrum.....

zaskoczyła go gołoledź, dobrze że nikogo nie trafil .... chyba??!!



Panowie, noga z gazu...
  
 
hehehe ale ...dał

Ja ostatnio miałęm tycią przygode z busem na warszawskich numerach...jechałem spokojnie za jakims samochodem a tu koles z lewego pasa Renault Masterem sie wcina i mnie spycha-ja po klaksonie a koles mi fucka przez okno-wyprzedzilem go, zajechalem droge i tak sie trzymał z 3m za mna i przed przejsciem przyjebałem po hamach...typ nie wyhamował i poszedł po krawezniku. (jechałem polonezem i moglem sobie na to pozwolic-espero szkoda by bylo jakby mi w dupe wjechal Skurwiel)
  
 
Co szkoda? Teraz jest moda na "robienie" stłuczek. Ja już zaczynam myśleć z której strony pierwsze remontować auto za pieniądze z ubezpieczenia.
  
 
Żeby jeździć autkiem, trzeba mieć troszkę wyobraźni.

Ten kretyn jej nie miał i efekt jest widoczny.

Mam nadzieję, że jechał sam a jego leczenie będzie długie i kosztowne (jeśli oczywiście przeżył).
  
 
Pewno myślał, że zimowe kapcie + ABS-y mu pomogą... ale one o tym nie wiedziały.
  
 
Ładnie się skoślawiło auto... A mocne przecież jest...

Przesadził... Ale tak to bywa.
  
 
kowo jest to bardzo ruchliwe miejsce, tam przewijają się dzienni e tysiące pieszych.... skurwysyn bezmyślny, rozumiem że można przy ograniczeniu do 50 zastosować taryfę razy 2 w lato ale nie w zimę , jak widać szklankę na jezdni. Wyobraźcie sobie co by było gdyby na drodze tego samochodu znalazł się człowiek , albo dziecko
  
 
I Dobrze debile musza sie wybic. SZkoda ze sie nizaje..... jednego oszoloma bylo by mniej
  
 
zdrowo przydymał

  
 
Cytat:
zdrowo przydymał




takiego tekstu jeszcze nieslyszlem. Dobre
  
 
Wypadek spowodowany był przez używanie komórki
  
 
Cytat:
2003-12-23 20:54:48, Zoltar pisze:
Wypadek spowodowany był przez używanie komórki


Czyli facet używał nie tej komórki co trzeba.
  
 
To musiał byc jakiś klaps - gadał przez komórke i zapomniał skręcić
  
 
Cytat:
2003-12-17 13:24:07, Krzysiek-Diackon pisze:
Wyobraźcie sobie co by było gdyby na drodze tego samochodu znalazł się człowiek , albo dziecko



A dziecko nie czlowiek ?

Bartku, i tak juz jednego debila mniej. Koles drugi raz chyba nie zapomni skrecic.

Ja kiedys mialem innego typu przygode zwiazana ze szklanka. Czekam sobie na busa w Bytomiu na dworcu (dosc duzy dworzec) i podjezdza bus pod peron zaczynajac skrecac... kola max skrecone, lekko z gorki, bus jedzie prosto... to kierowca wsteczny i gaz do dechy... a bus coraz szybciej (leciutka gorka powaznie i ful szklanka na drodze) i jeb w peron w metalowy slup... przez 50 metrow rozpedzil sie moim zdaniem z ok 5km/h do 20-25 gdy kierowca deptal na wstecznym zeby sie zatrzymac...

Bus wgniotl sie w slup jak plastelina, slup byl moze ponad pol metra w srodku busa (idealnie w srodek szyby trafil). Bus starszego typu.
  
 
Debile musza sie wybic tylko szkoda ze na ich miejsce rodza sie nowe
  
 
Cwikus bo jest taka zasada ze nie wolno na takiej nawierzchni nigdy skrecac kol maksymalnie gdyby troche odpuscil samochod by zaczal skrecac pooooowoli ale moze by ominal slup
  
 
A ja myslałem ze tylko w katowicach jezdza takie imbecyle a jezeli chodzi o mode na stłuczki to ja od dwoch lat czekam az mi ktos przyp...i w tył bo mam do wymiany całą podłoge bagaznika i błotnik i jakos nic czemu wszyscy mają takie dobre hamulce??????
  
 
Cytat:
2004-01-05 21:55:08, Czarek_Rej pisze:
A ja myslałem ze tylko w katowicach jezdza takie imbecyle a jezeli chodzi o mode na stłuczki to ja od dwoch lat czekam az mi ktos przyp...i w tył bo mam do wymiany całą podłoge bagaznika i błotnik i jakos nic czemu wszyscy mają takie dobre hamulce??????


Musisz mieć lepsze od Nich
  
 
bede musiał zmienic klocki ham. na jakies efektywniejsze i moze sie ktos zlituje i przyp...i w mojego esperaka, juz nie moge na niego patrzec na tą paskudną klape i oblesny błotnik a co do warszawiakóf to wiem ze jezdzą szybko ale śa uprzejmi dla przyjezdnych jak kiedys byłem w wafce to pełna kulturka nie to co u nas hanysóf mozna po mordzie dostac
  
 
Cytat:
2004-01-10 23:14:29, Czarek_Rej pisze:
a co do warszawiakóf to wiem ze jezdzą szybko ale śa uprzejmi dla przyjezdnych jak kiedys byłem w wafce to pełna kulturka nie to co u nas hanysóf mozna po mordzie dostac



I tu się z tobą zgodzić nie mogę, ja jeżdżę po Wafce od 8 lat i jak pojechałem do "koleżanki" do Rudy Śląskiej to czułem się jak CHAM ! Przyzwyczajony z warszawskich ulic do wciskania się na pas ruchu ( bo raczej nikt nie wpuści) próbowałem zmienić pas na średnicówce i ...


się pogubiłem bo kierowcy zrobili mi miejsce, dobrze że się otrząsnołem bo bym jeszcze wypadek spowodował ( nie wiedziałem w którego celowałem :O). Ogólnie po ślunsku zrobiłem pare tysięcy kilometrów i dla mnie wasza kultura jazdy do podstawa do nauki dla warsafiaków!!!!


Pozdrówka dla ślunska.